Przebudowa Miejskiej Fontanny i Placu Kilińskiego w Kaliszu
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9018
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
...a miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze..
http://www.calisia.pl/articles/11420-fo ... ie-zmienia
Gdy zobaczyłem tytuł artykułu "Fontanna sie zmienia" to się ucieszyłem , myślałem że ją "naprawią" tzn. zrobią nową lepszą. A tym czasem chodziło im tylko o to że zachodzą na niej procesy chemiczne i powstają odbarwienia też mi nowość. A ratusz nic nie widzi, tylko każe dbać o nią PWiKowi... szkoda że tylko tyle.
http://www.calisia.pl/articles/11420-fo ... ie-zmienia
Gdy zobaczyłem tytuł artykułu "Fontanna sie zmienia" to się ucieszyłem , myślałem że ją "naprawią" tzn. zrobią nową lepszą. A tym czasem chodziło im tylko o to że zachodzą na niej procesy chemiczne i powstają odbarwienia też mi nowość. A ratusz nic nie widzi, tylko każe dbać o nią PWiKowi... szkoda że tylko tyle.
g13k
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9018
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Szkoda,że w Kaliszu nie można tego zrealizować bo jak każdemu wiadomo efekty są takie a nie inne.
Sądzę,że gdyby pozostała stara fontanna i została profesjonalnie odrestaurowana to artykuł ten byłby adekwatny do sytuacji.
Na początku zadajmy sobie pytanie, dlaczego istnienie akwenu wodnego w przestrzeni miejskiej pozytywnie wpływa na popularność danego miejsca. Nad wodę ciągną nas nie tylko jej walory estetyczne, ale także terapeutyczne. Jej bliskość uspokaja, bo od zawsze dawała ludziom poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Nie bez znaczenia jest i to, że kojący szum wody eliminuje część miejskich hałasów. Wreszcie w gorący dzień na skwerze z fontanną jest po prostu bardziej orzeżwiająco, a jej wieczorne oświetlenie może przysporzyć dodatkowych wrażeń estetycznych.
Dobrym przykładem jak obecność wody potrafi zmienić miejską przestrzeń jest warszawski Plac Grzybowski. Od czasów wojny miejsce to było w zasadzie wymarłe. Po jego zeszłorocznej rewitalizacji centralny punkt zajmuje oczko wodne. I teraz na pełnym krzewów ozdobnych placu odpoczywają tłumy warszawiaków. Tak samo będzie zapewne w Porcie Praskim, gdzie proces odnowy dopiero się rozpoczyna. W przyszłej zabudowie tego fragmentu stolicy przewidziano między innymi portowe doki, marinę oraz przystanek tramwaju wodnego. W planach jest również molo nad Wisłą.
Projektując kolejne „wodne miejsca” w naszych miastach, warto sięgać do doświadczeń innych. W Holandii na przykład zbudowano ekologiczne Miasto Słońca. W usytuowanym w całości na obszarze podmokłym Heerhugowaard stanęło 1400 domów zaprojektowanych z naciskiem na zrównoważony rozwój. Każdy z nich emituje minimum szkodliwych gazów cieplarnianych, a dzięki kolektorom słonecznym produkuje własną, czystą energię.
W położonym sto kilometrów w głąb lądu Drachten jedną z głównych arterii komunikacyjnych pomalowano na niebiesko. Projekt o nazwie The Blue Road (pol. niebieska droga) przypomina o kanale rzecznym płynącym niegdyś przez centrum miasta. Na jezdni oprócz tradycyjnych znaków poziomych znajdują się też litery układające się w napis „Woda to życie”. Obecnie trwa tam budowa nowego kanału, dzięki któremu znów możliwe będzie zwiedzanie Drachten drogą wodną.
Możliwości zespolonych sił urbanistyki i hydrologii są olbrzymie. A powyższe przykłady pokazują tylko, że wiemy już, jak właściwie je wykorzystać.
http://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona ... 24043.html
Sądzę,że gdyby pozostała stara fontanna i została profesjonalnie odrestaurowana to artykuł ten byłby adekwatny do sytuacji.
Na początku zadajmy sobie pytanie, dlaczego istnienie akwenu wodnego w przestrzeni miejskiej pozytywnie wpływa na popularność danego miejsca. Nad wodę ciągną nas nie tylko jej walory estetyczne, ale także terapeutyczne. Jej bliskość uspokaja, bo od zawsze dawała ludziom poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Nie bez znaczenia jest i to, że kojący szum wody eliminuje część miejskich hałasów. Wreszcie w gorący dzień na skwerze z fontanną jest po prostu bardziej orzeżwiająco, a jej wieczorne oświetlenie może przysporzyć dodatkowych wrażeń estetycznych.
Dobrym przykładem jak obecność wody potrafi zmienić miejską przestrzeń jest warszawski Plac Grzybowski. Od czasów wojny miejsce to było w zasadzie wymarłe. Po jego zeszłorocznej rewitalizacji centralny punkt zajmuje oczko wodne. I teraz na pełnym krzewów ozdobnych placu odpoczywają tłumy warszawiaków. Tak samo będzie zapewne w Porcie Praskim, gdzie proces odnowy dopiero się rozpoczyna. W przyszłej zabudowie tego fragmentu stolicy przewidziano między innymi portowe doki, marinę oraz przystanek tramwaju wodnego. W planach jest również molo nad Wisłą.
Projektując kolejne „wodne miejsca” w naszych miastach, warto sięgać do doświadczeń innych. W Holandii na przykład zbudowano ekologiczne Miasto Słońca. W usytuowanym w całości na obszarze podmokłym Heerhugowaard stanęło 1400 domów zaprojektowanych z naciskiem na zrównoważony rozwój. Każdy z nich emituje minimum szkodliwych gazów cieplarnianych, a dzięki kolektorom słonecznym produkuje własną, czystą energię.
W położonym sto kilometrów w głąb lądu Drachten jedną z głównych arterii komunikacyjnych pomalowano na niebiesko. Projekt o nazwie The Blue Road (pol. niebieska droga) przypomina o kanale rzecznym płynącym niegdyś przez centrum miasta. Na jezdni oprócz tradycyjnych znaków poziomych znajdują się też litery układające się w napis „Woda to życie”. Obecnie trwa tam budowa nowego kanału, dzięki któremu znów możliwe będzie zwiedzanie Drachten drogą wodną.
Możliwości zespolonych sił urbanistyki i hydrologii są olbrzymie. A powyższe przykłady pokazują tylko, że wiemy już, jak właściwie je wykorzystać.
http://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona ... 24043.html
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9018
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9018
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9018
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9018
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Na profilu Wrocławia na fejsbuku, powstawiane zostały zdjęcia fontann w mieście. Jest ich sporo, w porównaniu do nas, a nawet sami ludzie nie wiedzą gdzie dokładnie stoi dana fontanna. U nas chyba każdy wie, że fontann z prawdziwego zdarzenia nie ma, a ta co jest jest jedna, na pl. Kilińskiego...
g13k
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9018
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Re: Przebudowa Miejskiej Fontanny i Placu Kilińskiego w Kali
Gdynia: http://wyborcza.pl/1,75475,14274931,Zob ... dynia.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Mam dosyć tego miasta, Czerwono-czarnej mafii. (T.Love, „King”, 1992)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9018
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Re: Przebudowa Miejskiej Fontanny i Placu Kilińskiego w Kali
Przy fontannie powstał wodopój. Przynajmniej jest ładniejszy od fontanny
g13k