Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

Formacja obronną kuleje a tak szczerze to jesteśmy czwartą drużyną ligi która straciła najmniej bramek więc niewiem czy najbardziej potrzeba transferów w obronie

Sprawa awansu z naszej grupy znowu staje się mniej klarowna. Gwardia złapał zadyszkę (albo nie chcą awansować ze względu na ruinę zwaną przez ludzi z poczuciem humoru- stadionem). Ostatnio remis, dzisiaj przegrana z Jarotą u siebie i Lech II Poznań zbliżył się już do nich na cztery punkty. Szansę na zmniejszenie straty, również do 4 oczek ma Bałtyk Gdynia , który jutro gra na wyjeździe z Pogonią Lębork

No i my do 6 oczek,i mecz z Gwardią u siebie,ale nie ma co się spinać przy naszym potencjale ludzkim

Gracekch pisze:kurw starczy juz tego rozwiazac ten klub banda nieudaczników

Rozumiem, że oczekiwania były większe, ale patrząc na wyniki obiektywnie, nie można nie zauważyć, że obecny sezon jest dla klubu najlepszy od czasu reaktywacji...

2006/2007 - klasa B - 2 miejsce - awans
2007/2008 - klasa A - 1 miejsce - awans
2008/2009 - kl. okr. - 3 miejsce
2009/2010 - kl. okr. - 8 miejsce
2010/2011 - kl. okr. - 2 miejsce
2011/2012 - kl. okr. - 1 miejsce - awans
2012/2013 - IV liga - 7 miejsce
2013/2014 - IV liga - 6 miejsce
2014/2015 - IV liga - 1 miejsce - awans
2015/2016 - III liga - 8 miejsce
2016/2017 - III liga - ?

jp pisze:patrząc na wyniki obiektywnie, nie można nie zauważyć, że obecny sezon jest dla klubu najlepszy od czasu reaktywacji...

To samo podkreślam od dłuższego czasu. Imponująca pewność siebie w trudnej walce o utrzymanie się na właściwym dla naszego starożytnego grodu poziomie! Znakomita strategia, doskonałe wpisanie się w stuletnią tradycję kaliskiego futbolu. Niestety, kiedy to podkreślam, to różni niewdzięczni nienawistnicy, stale wieszający psy na najlepszym od wielu sezonów trenerze, ekspercie z wizją i talentem przywódczym, obrzucają mnie wyzwiskami, w tym także tym najgorszym i najzupełniej niezasłużonym: troll!

Ty cały czas ironizujesz a ja wykazałem, że jest progres! Jeśli tendencja się utrzyma, za rok, dwa powinniśmy świętować kolejny awans

jp pisze:Ty cały czas ironizujesz a ja wykazałem, że jest progres! Jeśli tendencja się utrzyma, za rok, dwa powinniśmy świętować kolejny awans

Skoro piszę o najlepszym od lat trenerze, to znaczy, że należycie doceniam osiągnięcia. Śmieszy mnie jednak to pomstowanie "wiernych kibiców".

KKS powinien grać tylko mecze na wyjeździe. Dzisiaj przegrali z rezerwami Pogoni Szczecin na Wale Matejki 0:4. Natomiast jeżeli chodzi o mecze wyjazdowe, to są liderem tej klasyfikacji po. W meczach domowych plasują się na 14 pozycji. Co prawda sytuacja się nie pogorszyła bo rywale z przodu tabeli również gubili punkty, ale gdyby wygrali to mogliby wejść na piąte miejsce tracąc sześć puntów do lidera. Tak nadal jest dziewięć punktów straty.

kaliszanin2 pisze:

jp pisze:Ty cały czas ironizujesz a ja wykazałem, że jest progres! Jeśli tendencja się utrzyma, za rok, dwa powinniśmy świętować kolejny awans

Skoro piszę o najlepszym od lat trenerze, to znaczy, że należycie doceniam osiągnięcia. Śmieszy mnie jednak to pomstowanie "wiernych kibiców".

I co to jest według ciebie najlepszy trener który co mecz u siebie dostaje baty? Według mnie już lepszy był Suchomski Za tydzień na jego miejscu oddał bym walkowera i nie pojechał do Wronek... Po co jechać i się kompromitowac przegrywając z 8:0

7 mecz z rzędu bez strzelonej bramki z gry

To jest dobrze przemyślana strategia. Skoro gra się dwa mecze z rzędu z fałszywymi rezerwami (w rzeczywistości w znacznej części pierwsze składy), to lepiej odpuścić i odpocząć przed następnymi jakże ważnymi potyczkami. Dzisiaj dopiero najlepiej widać jak doskonałym rezultatem było osiągnięcie średniej jeden punkt na mecz, gwarantującej pewne utrzymanie, z dwukolejkowym wyprzedzeniem. Dzięki temu teraz po prostu można te fałszywe rezerwy olać traktując mecze z nimi treningowo. A pogorszenie bilansu bramkowego o zapewne nie więcej niż dziesięć bramek nie będzie miało żadnego znaczenia, jeśli tylko zachowa się średnią jeden punkt na mecz.

kaliszanin2 pisze:To jest dobrze przemyślana strategia. Skoro gra się dwa mecze z rzędu z fałszywymi rezerwami (w rzeczywistości w znacznej części pierwsze składy), to lepiej odpuścić i odpocząć przed następnymi jakże ważnymi potyczkami. Dzisiaj dopiero najlepiej widać jak doskonałym rezultatem było osiągnięcie średniej jeden punkt na mecz, gwarantującej pewne utrzymanie, z dwukolejkowym wyprzedzeniem. Dzięki temu teraz po prostu można te fałszywe rezerwy olać traktując mecze z nimi treningowo. A pogorszenie bilansu bramkowego o zapewne nie więcej niż dziesięć bramek nie będzie miało żadnego znaczenia, jeśli tylko zachowa się średnią jeden punkt na mecz.

Przestań pierdol.. swoje głupie poezję... Ten śmieszny amatorski trener jest do wyjeban.. i musisz się z tym pogodzić

Kaliszanin89 pisze:

kaliszanin2 pisze:To jest dobrze przemyślana strategia.

Ten śmieszny amatorski trener jest do wyjeban.. i musisz się z tym pogodzić

Nie zgadzam się z Twoją oceną tego wybitnego fachowca, ale cieszę się z poważnej dyskusji.

KKS przegrał w wyjazdowym meczu we Wronkach z rezerwami Lecha Poznań 3:0. Bramki dla poznańskiej drużyny padły w drugiej połowie, a ich zdobywcami byli Guitierrez, Tomczyk i Zulciak. Dzięki temu zwycięstwu oraz porażce Gwardii Koszalin ze Świtem Skolwin to Lech został aktualnym liderem rozgrywek.

Rezultat spotkania bardzo "szczęśliwy "dla KKS-u, mogło się skończyć znacznie gorzej.Nie wydaje mi się ,żeby zawodnicy nagle zatracili umiejętności piłkarskie .Wiadomo , że efekty pracy trenerskiej wymagają czasu jednak Włókniarz z meczu na mecz jest coraz słabszy.

Widać wyraźny postęp w grze Dumy Kalisza. W poprzednim wyjazdowym meczu z Lechem, jak na Polskę to przecież potęgą piłkarską, była przegrana 0:7. Teraz już tylko 0:3. Jeśli praca trenera i kierownictwa klubu będzie nadal konsekwentnie prowadzona w dotychczasowy sposób, co powinno zapewnić kolejną poprawę o cztery bramki, to w przyszłym sezonie wyjazdowe spotkanie powinno się już zakończyć zwycięstwem 1:0. Oczywiście pod warunkiem, że to wyjazdowe spotkanie będzie przyszłej wiosny, jeśli bowiem będzie na jesieni, to będzie zrealizowana dopiero połowa poprawy, tylko o dwie bramki, czyli byłby mniej korzystny rezultat 0:1. Miejmy jednak nadzieję na szczęśliwy kształt terminarza. Na razie natomiast realizowany jest precyzyjnie plan "średnio 1 punkt na mecz" (dotychczas dokładnie 8 punktów na 8 spotkań), który gwarantuje pewny byt ligowy. A przecież niewykluczone, że po następnej kolejce realizacja planu znowu będzie wyprzedzać terminarz!

Twoje pier...jest tak samo ciekawe jak Kaczora na miesięcznicach

FATUM pisze:Twoje pier...jest tak samo ciekawe jak Kaczora na miesięcznicach

Staram się komentować na poziomie właściwym dla stuletnich osiągnięć kaliskiego piłkarstwa, ale to bardzo trudne zadanie, więc nie zawsze mogę sprostać Twoim oczekiwaniom. Może uważasz, że 0:7, 0:3, 1:0 to zbyt uproszczona ekstrapolacja? Jednak do pogłębienia tej analizy trzeba by wytrawnego specjalisty.

Kur...każdy widzi jak to wygląda w tym sezonie a właściwie na wiosnę,trzeba pognać z klubu pewne osoby,i sporo grajków prezentujących poziom gracze Odlewu Poznań...

jestem ciekaw jak zaareagowala druzyna na konflikt Kostova z trenerem. Czy stali za graczem czy szkoleniowcem. Jesli za Kostovem to moga teraz grac przeciw trenerowi.