KKS 1925 KALISZ

Pawel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2938
Rejestracja: 13 kwie 2006, o 21:48

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: Pawel » 21 wrz 2014, o 19:50

Od kilku sezonów kiszą się w tej klasie a teraz winni wszystkiemu są piłkarze Calisii :lol:

Powtórzę.Ten klub osiągnął max.W przyszłym sezonie będzie walczył o utrzymanie.Kto stoi w miejscu ten się cofa.

Bierzcie przykład z Ostrowa.Tam z jeszcze głębszej zapaści stworzono dwie solidne drużyny.

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: milo » 21 wrz 2014, o 20:42

Pawel pisze:Od kilku sezonów kiszą się w tej klasie a teraz winni wszystkiemu są piłkarze Calisii :lol:
.
Jakby ich nie było to winnym byłby Gajoch na trybunach :lol:
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 21 wrz 2014, o 21:55

A kto jak nie pseudo zawodnicy wielkiej calisii mieli być wzmocnieniem drużyny? Póki co to co robią to jest jawny sabotaż, oczywiście nie można mieć tylko i wyłącznie do nich pretensji bo patrząc na to co wyprawiali w swoim macierzystym klubie to wiele spodziewać się nie można było, ale litości to są dwa poziomy niżej. Ci panowie zwą się "zawodowcami", to już wiadomo czemu zdecydowali się na grę w IV lidze, brak ambicji i tyle by powalczyć gdzieś wyżej. Lepsi zawodnicy odeszli do innych prezentującyh wyższy poziom klubów a tutaj po za Łukaszem Derbichem (który jako jedyny się stara) piach, piach i jeszcze raz piach. Żenada i tyle przegrywać z jakimiś anonimowymi wioskowymi drużynami, oczywiście umiejętności większe, ale brak im ambicji. Zresztą co się dziwić skoro czy wygrasz czy przegrasz kaskę w kieszeni będziesz miał. Trzeba to zmienić i tyle i przyciągnąć w końcu graczy, którzy coś prezentują a nie partaczy i odrzutów z innych ekip. Ostrów też nic wielkiego takiego nie dokonał. Ostrovia awansowała dzięki temu że Piast Kobylin się rozpadł i z tego klubu pobrali trenera oraz lepszych zawodników, też tam prócz małych wyjątków próżno było szukać graczy emocjonalnie związanych z Ostrowem. Zresztą zlecieli z II ligi z podobnym skutkiem co calisia, także tego typu klubów za przykład nie podawajmy, chyba, ze ktoś ma jakieś sensowne argumenty odnośnie wielkości tych drużyn. Podsumowując piłkarzyki - pajacyki i tyle pognać ich i to szybko i zmienić politykę klubu bo tego typu partaczenie zauważyłem odkąd awansowaliśmy do okręgówki, piłkarze coraz to nowi dochodzili inni odchodzili i stale były później rozczarowania, polityka transferowa klubu ewidentnie kuleje.
skrót z tego spotkania :

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=mNn9yOuIRPY[/youtube]
Obrazek

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: milo » 21 wrz 2014, o 23:29

INSULTER OF JESUS CHRIST pisze:A kto jak nie pseudo zawodnicy wielkiej calisii mieli być wzmocnieniem drużyny? Póki co to co robią to jest jawny sabotaż, oczywiście nie można mieć tylko i wyłącznie do nich pretensji bo patrząc na to co wyprawiali w swoim macierzystym klubie to wiele spodziewać się nie można było, ale litości to są dwa poziomy niżej.
Ogarnijcie się , to nie są zawodnicy ś.p. Calisii tylko już od jakiegoś czasu Wasi zawodnicy , u was ustawiani , trenowani i motywowani.
Tylko o jakim ustawianiu i trenowaniu my mówimy jak w ciągu 1,5 roku ile było w KKS-ie trenerów ? Chyba z siedmiu , więc nie dziwne że zawodnicy nawet nie zdążą się nauczyć imienia a już jest niekatualne....a co tu mówić o ustawieniu zespołu.
No i jeszcze ilu ich tam jest z ostatniego składu Calisii ? 10-15 na 20 zawodników KKS-u ? Nie , ledwie 3 i tak rozmontowali zespół ? Prawdziwi mistrzowie.
Prawda , że nic nie wnieśli , dostosowali się do reszty składu , który był ...no słaby i jest tak dalej.

A może waszym wzorem pośmiejemy się z zarządzania KKS-em ( z "żałosnej" calisii można było więc polećmy ).

O zmienianiu trenerów już wspominałem.
A tych zawodników z Calisii to pewnie Gajoch z Pęcherzem wam pod lufami karabinów sprzedali. :lol:
Wasz wspaniały wybór to był.
I to tyle na temat wspaniałej polityki kadrowej KKS-u.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

Pawel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2938
Rejestracja: 13 kwie 2006, o 21:48

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: Pawel » 22 wrz 2014, o 00:25

@Milo dokładnie tak jak piszesz.

Ostrów niczego nie osiągnął ?Mają dwie drużyny w 3 lidze.Kalisz dwie drużyny w 3 lidze miał ponad 20 lat temu i nie zanosi się żeby miał w najbliższym czasie chociaż jedną.

Zmieniajcie dalej trenerów.Może w końcu z którymś "wypali" :D

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 22 wrz 2014, o 00:33

U Nas ustawiani, motywowani i wytrenowani? A gdzie jak nie w calisii mieli dobrze płacone za grę i wynajmowane mieszkania nawet za żałosne swoje porażki i nędzne mecze. Właśnie są to tacy piłkarze, pełni profesjonaliści którzy nie potrafią nawet sprostać wielkim gwiazdorom z Pępowa czy tez Racota. To przez takie kluby jak calisia nastąpiło rozbestwienie kopaczy, że już nawet muszą w IV lidze dostawać wielkie pieniądz o których gracze z Pępowa czy też Koźmina Wielkopolskiego mogą tylko pomarzyć. Fakt, nie jest to wina samych wkładów do koszulek, bo zarząd KKSu swoimi ruchami transferowymi czy tez doborem szkoleniowców, również woła o pomstę do piekieł. Bo jak można do klubu brać takich patałachów, którzy na boisku dostają łomot od wioskowych klubików, do tego co robią w KKSie osoby pokroju Gajocha? Czy leci z nami pilot, ja się grzecznie pytam? Czemu odkąd awansowaliśmy do IV ligi brak w tym klubie profesjonalistów a coraz częściej widać jakiś pajaców z calisii i innego sztucznego tworu? Czy nie ma w okolicy jakiegoś jednego normalnego trenera i czemu skoro bierzemy jakiegoś szkoleniowca to nagle kiedy trenuje KKS mimo wcześniejszych sukcesów w innych klubach, u Nas nagle nie może sprostać swoim zadaniom, to samo się zresztą tyczy piłkarzy.

Co do piłkarzy calisii to przyszło ich 4 jak już z Ciesielskim jest 5 a jeżeli jeszcze wliczyć Zająca 6, do tego doszedł Derbich i Kupczyk, cały praktycznie skład uległ wymianie a i tak najlepiej po za Derbichem gra Chojnacki i Lis którzy w KKSie już byli od jakiegoś czasu. Fakt, można powiedzieć, że byli piłkarze calisii dostosowali się do poziomu KKSiaków, ale czyżby to był poziom większy niż piłkarzy ze Ślesina czy Wolsztyna, śmiem wątpić. Chodzi o zaangażowanie po prostu do gry, ustawienia były zmieniane, trenerzy również a wszystko wygląda marnie jak wcześniej chyba nawet by tu Messi i Ronaldo nie pomogli.
Pawel pisze:@Milo dokładnie tak jak piszesz.

Ostrów niczego nie osiągnął ?Mają dwie drużyny w 3 lidze.Kalisz dwie drużyny w 3 lidze miał ponad 20 lat temu i nie zanosi się żeby miał w najbliższym czasie chociaż jedną.

Zmieniajcie dalej trenerów.Może w końcu z którymś "wypali" :D
3 lidze czyli tak naprawdę w 4, Ostrovia awansowała ponieważ upadła drużyna Piasta Kobylin z której najlepsi gracze przeszli do Ostrovii razem z trenerem, gdyby nie to to nadal by się kisili w takiej lidze co KKS, a Ty się podniecasz jakby to drugi Ajax Amsterdam był. Ostrovia to niech w końcu zacznie wpuszczać kibiców gości na swój stadion albo dokończy "budowę" sektora dla gości taki to jest profesjonalny klub, jedyny ewenement w II a teraz w III lidze. Nie chcą się wykosztować to wymyślają remont, nawet kibice z tego powodu strajkowali. Pełen profesjonalizm nie powiem, jest z czego brać przykład. Gdyby nie kibice to by nawet mecz z Ruchem Chorzów prestiżowy w Pucharze Polski nie mógł się odbyć i by więcej niż 999 osób nie mogło wejść, Jest czego pozazdrościć nie powiem.
Obrazek

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: milo » 22 wrz 2014, o 00:59

INSULTER OF JESUS CHRIST pisze: do tego co robią w KKSie osoby pokroju Gajocha? Czy leci z nami pilot, ja się grzecznie pytam? Czemu odkąd awansowaliśmy do IV ligi brak w tym klubie profesjonalistów a coraz częściej widać jakiś pajaców z calisii i innego sztucznego tworu?
A bo ja wiem co tam robi G. ? Chyba nic , bo w zarządzie go nie ma , a że na meczu się pojawia ? Wolny kraj mamy...

Podejrzewam , że ten profesjonalizm ( niedościgniony dla Calisii ;-) wystarczył na okręgówkę , w IV lidze już jest za mało "profesjonalny"
INSULTER OF JESUS CHRIST pisze:U Nas ustawiani, motywowani i wytrenowani? A gdzie jak nie w calisii mieli dobrze płacone za grę i wynajmowane mieszkania nawet za żałosne swoje porażki i nędzne mecze.
Powtarzam - sam KKS sobie ich wybrał , tak jesteście zarządzani , ponoć znacznie lepiej niż calisia.

Żeby było jasne - nie życzę źle KKS-owi , lecz czytanie tych wypocin jak my to jesteśmy wspaniali a calisia była bee , gdy samemu robi się dziwne łamańce jest żenujące.
INSULTER OF JESUS CHRIST pisze:

3 lidze czyli tak naprawdę w 4, Ostrovia awansowała ponieważ upadła drużyna Piasta Kobylin z której najlepsi gracze przeszli do Ostrovii razem z trenerem, gdyby nie to to nadal by się kisili w takiej lidze co KKS, a Ty się podniecasz .
Aha , czyli jakby te nabytki z calisii , która też upadła , nagle odżyły i wprowadziły KKS do III ligi , to też nie byłoby to żadne osiagnięcie KKS-u :lol:
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 22 wrz 2014, o 02:03

Osoby, które były w calisii nie powinni mieć żadnych funkcji w KKSie ani dla dobra innych ogólnie w sporcie, nie dość, że przehandryczyli publiczne pieniądze żebrząc o nie niczym kloszard pod kościołem, to jeszcze wpadali na takie pomysły jak wykupywanie licencji od innych właścicieli klubów piłkarskich a ich sukcesem było utrzymanie się przez dwa sezony z rzędu przy zielonym stoliczku. Osoby, które tych panów sprowadzają do KKSu powinny jak najszybciej poddać się leczeniu psychiatrycznemu tudzież zostać zamknięte w zakładzie bez klamek albo oskarżone o sabotaż.

Piłkarze, którzy przyszli do KKSu z calisii są ewidentnym przykładem, jak kopacze w Polsce za nic nie robienie dostają grube pieniądze, taki socjal rodem ze Szwecji. Kolesie niby profesjonaliści mający za sobą występy w II lidze zbierają łomot od wioskowych drużyna na poziomie IV ligowej i wywodzą się z niby profesjonalnej drużyny. Oczywiście osoby odpowiadające za ich sprowadzenie do KKSu z calisii, są mało profesjonalne a może aż tak naiwne, myśląc że tym osobnikom coś się chcę i mają może ambicje aby zagrać nawet na niższym poziomie na 30% swoich możliwości. Jednak jedynie co się im chcę to sprawdzać stan swojego konta w dniu wypłaty za nic nie robienie.

Widać z tego, że klub calisia był bardzo profesjonalnie zarządzany, dosłownie szczyt szczytów profesjonalizmu. Dodam od siebie czego kolega chyba nie zauważył mimo mych wielu prób, że nie uważam aby klub KKS KALISZ był dobrze zarządzany co nadmieniam już nie od dzisiaj, taki bieg wydarzeń ma miejsce od czasów awansu do klasy okręgowej.

Co do niedobitków z calisii to oni mogą jedynie ożyć w richmond albo innym klubie przy barku brak im widocznie ambicji i zaangażowania jakie prezentowali gracze Kobylina, którzy przeszli do Ostrovii albo widocznie ekipa Piasta była dużo bardziej profesjonalna aniżeli calisia.
Obrazek

Pawel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2938
Rejestracja: 13 kwie 2006, o 21:48

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: Pawel » 22 wrz 2014, o 10:31

Mało istotne jest czy Ostrovia powstała na bazie innego klubu czy nie.Fakt jest taki że kilka lat temu kopała w okręgówce a dzisiaj jest w 3 lidze (czy jak wolisz 4).Podobnie Centra.Niech KKS osiągnie chociaż tyle.Już o epizodzie drugoligowym Ostrovii nie wspominając.

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 22 wrz 2014, o 11:37

Osiągnął, by, gdyby, był zarządzany przez profesjonalistów a nie amatorszczyznę. Klub trzeba budować ze spokojem a nie podejmować pochopne decyzję, tak było w okręgówce, kiedy to przez nieprzemyślane decyzji, kisiliśmy się tam 4 sezony. Analogicznie sprawa wygląda obecnie, popełniamy te same błędy co calisia, kolejny sezon kisimy się w tej marnej lidze, zniechęcając do siebie potencjalnych sponsorów, kibiców zwykłych fanów piłki.
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 22 wrz 2014, o 12:15

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2992" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzeciej i zarazem najwyższej porażki w tym sezonie doznali wczoraj piłkarze KKS-u Kalisz, którzy po katastrofalnej grze zostali rozbici przez Dąbroczankę Pępowo 0:4. Bramki dla zawodników z Pępowa zdobywali Dawid Przybyszewski (2), Robert Norkiewicz i Damian Naskręt.

O tym, że z Dąbroczanką Pępowo kaliskim zawodnikom gra się ciężko, wiadomo było już od dawna. Tym bardziej w spotkaniach wyjazdowych. Sympatycy Kaliskiego Klubu Sportowego spodziewali się zaciętego, trudnego meczu, ale to co w sobotę wydarzyło się na stadionie przy ulicy Sportowej, nie sposób było przewidzieć.

Zielono-czerwono-niebiescy stanowią zespół, który przeważnie lubi ostro przycisnąć w początkowych fragmentach spotkania. Podobnie było w sobotnie popołudnie. Podopieczni Michała Roszaka wyszli na prowadzenie zaledwie po kwadransie gry. Właśnie wtedy Jacek Paczkowski nieprzepisowo zatrzymywał w polu karnym Dawida Przybyszewskiego. Przemysław Czajka nie miał wątpliwości i pewnym ruchem wskazał na wapno. Gospodarze chwilę później mogli już manifestować swoją radość, bo sam poszkodowany bez najmniejszych problemów pokonał Jacka Kuświka. Niebiesko-biało-zieloni podrażnieni szybką utratą gola próbowali odpowiedzieć, ale próby Błażeja Ciesielskiego i Tobiasza Kupczyka zakończyły się niepowodzeniem. O braku skuteczności nie można natomiast mówić w przypadku Dąbroczanki. Zielono-czerwono-niebiescy w 22. minucie spotkania podwyższyli bowiem prowadzenie. Zagrożenie podbramkowe w charakterystyczny dla gospodarzy sposób zostało zainicjowane dalekim wyrzutem z autu. W polu karnym Kaliskiego Klubu Sportowego doszło do sporego zamieszania, futbolówka ostatecznie znalazła się pod nogami Roberta Norkiewicza, który takich okazji nie zwykł marnować. Pomocnik z Pępowa strzelił silnie i płasko, zupełnie zaskakując golkipera z grodu nad Prosną. Tuż przed przerwą jedenastka z Kalisza miała dobrą sposobność, by zdobyć gola kontaktowego i wrócić do gry. Stayko Stoychev przymierzył wówczas z dystansu, Tomasz Dembski wypluł piłkę, a nadbiegający Tobiasz Kupczyk natychmiast próbował poprawić, ale trafił w rozpaczliwie interweniującego bramkarza.

Kaliszanie stracili wszelkie szanse i nadzieje na skuteczną pogoń za rywalem już po 15 minutach drugiej części meczu. Podopieczni Krzysztofa Pawlaka w tym przedziale czasowym stracili aż dwie bramki, co praktycznie wyjaśniło losy sobotniej rywalizacji. W 55. minucie podopieczni Michała Roszaka podwyższyli na 3:0, a 2 minuty później było już 4:0. Najpierw z błędu Jacka Kuświka skorzystał Damian Naskręt, który głową ulokował piłkę w sieci, a po chwili sytuację sam na sam wykorzystał dobrze dysponowany Dawid Przybyszewski. Niebiesko-biało-zieloni mimo niekorzystnego rezultatu dążyli do rozmontowania defensywy miejscowych, ale ta - jak na złość - rzadko się myliła. A jeżeli już tak się stało, to w sukurs obrońcom przychodził Tomasz Dembski, który w drugiej części meczu w świetnym stylu zastopował mocne uderzenie z rzutu wolnego bitego przez Łukasza Derbicha. Zawodnicy z grodu nad Prosną już do końca pojedynku nie mogli znaleźć sposobu na ambitnie grających gospodarzy i po ostatnim gwizdku Przemysława Czajki musieli przełknąć kolejny raz gorycz porażki.

Za tydzień (sobota, 27 września) podopieczni Krzysztofa Pawlaka muszą poszukać punktów w domowym starciu z LKS-em Gołuchów. Drużyna prowadzona przez Grzegorza Żyto aktualnie znajduje się w strefie spadkowej, a w ostatnim meczu musiała uznać wyższość LKS-u Ślesin. Trzeba jednak pamiętać, że gołuchowianie - podobnie jak Dąbroczanka - nigdy nie byli dla "trójkolorowych" łatwym rywalem.

***

20.09.2014 godz. 16.00
7. kolejka IV ligi wielkopolskiej południowej
Dąbroczanka Pępowo - KKS Kalisz 4:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Dawid Przybyszewski 15 min, 2:0 Robert Norkiewicz 22 min, 3:0 Damian Naskręt 55 min, Dawid Przybyszewski 57 min.

Sędziował: Przemysław Czajka (OZPN Leszno)

KKS Kalisz: Kuświk - Jóźwiak, Gawlik, Paczkowski, Grabowski - Ciesielski, Lis, Jasiński, Stoychev (70. Armatys), Derbich - Kupczyk
Obrazek

Awatar użytkownika
FATUM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1454
Rejestracja: 25 lis 2005, o 18:43
Lokalizacja: Kalisz/Zduńska Wola

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: FATUM » 22 wrz 2014, o 17:43

Dobra koniec pier... fani Calisii,jakim prawem chcecie żeby ktos brał przykład od bankrutów z Ostrowa,co te kluby osiągneły że mamy brac przykład z takiej miernoty co z tego ze graja ligę wyzej naprawde tylko czerpac garsciami z pomysłów Ostrovii i Centry,Ostrovia ma powazne problemy finansowe ot taa informacja,Centra pewnei za 2 sezony bedzie grala w okregowce,jezeli brac przykład to z klubów Ekstraklasy a nie amatorów z Ostrowa,Ostrowskie kluby przez dekade plątały sie po okręgówkach Ostrovia przyjezdzała do Kalisza i dostawał od KKS-u po 5:0 i tyle w temacie...ale Gajochów i innych darmozjadów w KKS-ie nie zniosę :evil: :evil: :evil: :evil:
I COULD HAVE EVERYTHING BY DISEASES I HAVE NOTHING

Pawel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2938
Rejestracja: 13 kwie 2006, o 21:48

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: Pawel » 22 wrz 2014, o 18:37

O to właśnie chodzi że ostrowskie kluby plątały się po okręgówkach a dzisiaj stoją wyżej od kaliskich.Z tym faktem chyba nie zamierzasz polemizować. ?
Ostrovia dostawała baty i dzisiaj gra w 3 lidze.A KKS dostaje baty od Pępowa.Faktycznie jest się z czego cieszyć.
Centra za dwa sezony może będzie grała w okręgówce.Może razem z Prosną i KKS-em.Kto wie co będzie za dwa sezony.Równie dobrze może być i w I lidze.Ciekawe co wtedy napiszesz ?Że 10 lat temu grali w okręgówce :lol:

P.S.30 lat temu GKS Bełchatów grał w 3 lidze z Włókniarzem

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 22 wrz 2014, o 21:04

Centra ze swoim stadionem to może co najwyżej na etapie III ligi sobie kopać, to taki kluba jak Odra Szczecin, Polar Wrocław albo Hetman Białystok, nikt się z nim nie utożsamia w tym mieście prócz kilku dziadków.

Dla wszystkich byłoby lepiej gdyby taki GKS Bełchatów został tam gdzie był 30 lat temu, patrząc na zainteresowanie tym klubem w tym mieście.

Ostrovia to swój profesjonalizm pokazała "remontując" sektor gości w nieskończoność, byli jedynym klubem w II lidze który nie mógł a raczej nie chciał tego zrobić, nawet w Zdzieszowicach, Stargardzie Szczecińskim czy Wejherowie nie mieli z tym problemów.
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 26 wrz 2014, o 09:33

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2999" onclick="window.open(this.href);return false;
Po zupełnie nieudanym wyjeździe do Pępowa, piłkarze Kaliskiego Klubu Sportowego będą mieli okazję, by zrehabilitować się za ten występ. Podopieczni Krzysztofa Pawlaka podejmą bowiem w domowym pojedynku LKS Gołuchów. Nasi rywale z pewnością łatwym przeciwnikiem nie będą. Podopieczni Grzegorza Żyto znajdują się obecnie w strefie spadkowej, bardzo potrzebują punktów, a na dodatek zawsze byli niewygodnym przeciwnikiem dla KKS-u. To sprawia, że w sobotę niebiesko-biało-zielonych czeka z pewnością trudny pojedynek. Mecz odbędzie się na Stadionie Miejskim przy ulicy Łódzkiej. Początek starcia został wyznaczony na godzinę 15.00.

Seniorzy - Kalisz (sobota) 15:00
8. kolejka IV ligi wielkopolskiej południowej
KKS Kalisz - LKS Gołuchów
Stadion Miejski ulica Łódzka

Naszej drużynie z LKS-em Gołuchów zawsze grało się bardzo ciężko. Tak było we wcześniejszych latach, tak jest też i obecnie. Od momentu powrotu kakesiaków do IV ligi, niebiesko-biało-zieloni walczyli z gołuchowianami czterokrotnie o punkty i jeden raz w Okręgowym Pucharze Polski. Wyniki tych konfrontacji pokazują, że nasi sobotni rywale nigdy w starciach z KKS-em tanio skóry nie sprzedawali.

W 2012 roku zespół z najstarszego miasta w Polsce podejmował na własnym obiekcie LKS Gołuchów w ramach półfinału Okręgowego Pucharu Polski. Niebiesko-biało-zieloni wcześniej naprawdę dobrze radzili sobie w tych rozgrywkach, ale to właśnie ekipa z pobliskiego Gołuchowa wybiła kakaesiakom z głów awans do finału OPP, który byłby z pewnością dla nich sporym sukcesem. Żółto-czarni byli w tym starciu zespołem lepszym i zwyciężyli na Stadionie Miejskim przy Wale Matejki 2:0, po bramkach Dawida Pery i Adriana Woźniaka.

Reprezentanci Kaliskiego Klubu Sportowego mogli zrewanżować się rywalom już w sierpniu 2012. Podopieczni Mariusza Kaczmarka występowali wówczas w charakterze beniaminka IV ligi wielkopolskiej południowej i do Gołuchowa pojechali z mocnym postanowieniem zainkasowania 3 punktów. O taką zdobycz łatwo jednak nie było. Niebiesko-biało-zieloni musieli ostro zapracować na wygraną, a o takim właśnie rozstrzygnięciu przesądził w 44. minucie autor jedynego gola, Kamil Urbaniak.

W rewanżu ograni już na froncie IV-ligowym kakaesiacy podejmowali żóło-czarnych na własnym terenie. Zawodnicy z Kalisza uchodzili tym razem za murowanych faworytów, a jednak musieli uznać wyższość ambitnie grających gołuchowian. Przyjezdni zwyciężyli wówczas 2:1. Pierwszą bramkę zdobył już w 7. minucie Michał Giecz, który w dniu dzisiejszym wystąpił w pierwszej jedenastce Ostrovii Ostrów Wielkopolski, podczas wygranego starcia z chorzowskim Ruchem. Drugie trafienie dołożył Dominik Marcinkowski. Dla KKS-u gola uzyskał natomiast Marcin Lis, który jest najlepszym strzelcem Kaliskiego Klubu Sportowego w tym sezonie.

W sezonie 2013/2014 w pierwszym pojedynku kaliszanie u siebie skromnie zwyciężyli 1:0. Jedyną bramkę w tej potyczce zdobył tuż po przerwie Konrad Chojnacki. W rewanżu znów jednak nie było łatwo, a piłkarze z grodu nad Prosną w "wyjazdowym meczu" wywalczyli tylko 1 punkt, po bezbramkowym remisie.

Konfrontacje kalisko-gołuchowskie dostarczają zatem sporych emocji, przeważnie mają zacięty charakter i z reguły wpada w nich mało bramek. W sobotę obie ekipy będą chciały zgarnąć komplet punktów, bo póki co - sytuacja w tabeli KKS-u Kalisz i LKS-u Gołuchów z pewnością jest daleka od wymarzonej.


Pojedynki KKS-u Kalisz i LKS-u Gołuchów (OPP, sezon 2012/2013 i 2013/2014):

Półfinał Okręgowego Pucharu Polski:

11.04.2012 KKS Kalisz - LKS Gołuchów 0:2 (Dawid Pera 7, Adrian Woźniak 56)

IV liga wielkopolska południowa sezon 2012/2013:

25.08.2012 LKS Gołuchów - KKS Kalisz 0:1 (Kamil Urbaniak 44)
14.04.2013 KKS Kalisz - LKS Gołuchów 1:2 (Marcin Lis 66 - Michał Giecz 7, Dominik Marcinkowski)

IV liga wielkopolska południowa sezon 2013/2014:

20.10.2013 KKS Kalisz - LKS Gołuchów 1:0 (Konrad Chojnacki 48)
24.05.2014 LKS Gołuchów - KKS Kalisz 0:0

CZYTAJ O TYM TAKŻE NA SWOIM SMARTFONIE POD ADRESEM M.KKSKALISZ.PL !
http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=3000" onclick="window.open(this.href);return false;
Znamy już głównego rozjemcę sobotniego spotkania KKS-u Kalisz z LKS-em Gołuchów. Pojedynek w ramach 8. kolejki IV ligi poprowadzi Paweł Barczyński z Leszna.

Dla arbitra, który po raz drugi zawita do Kalisza będzie to trzecie spotkanie w tym sezonie na szczeblu czwartoligowym. Wcześniej prowadził pojedynki Gromu Plewiska ze Spartą Oborniki i Białego Orła Koźmin Wielkopolski z Victorią Ostrzeszów. W obu przypadkach lepsi okazali się przyjezdni.

Barczyński jest doskonale znany kaliskim zawodnikom, którzy w KKS-ie występowali jeszcze w poprzednim sezonie. Prowadził on bowiem aż trzy spotkania z udziałem niebiesko-biało-zielonych. Co ciekawe, we wszystkich tych meczach naszą drużynę prowadził inny szkoleniowiec.

W pierwszym meczu, pod wodzą Grzegorza Dziubka kakaesiacy wygrali w Racocie z tamtejszym PKS-em 4:3, następnie prowadzeni przez Macieja Sowińskiego, który zastąpił w tym meczu chorego Piotra Romke przegrali z Obrą Kościan 1:2, a na sam koniec, już pod wodzą Krzysztofa Wewióra pewnie ograli w Kaliszu Olimpię Koło 3:1.

Nikt z kibiców z pewnością nie obraziłby się, gdyby taki wynik powtórzył się w sobotę na Stadionie przy ulicy Łódzkiej, gdzie o godzinie 15 zabrzmi pierwszy gwizdek Pawła Barczyńskiego.
http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=3001" onclick="window.open(this.href);return false;
W sobotę na stadionie w Kaliszu dojdzie do kolejnych małych derbów regionu, pomiędzy KKS-em Kalisz a LKS-em Gołuchów. Kibice niebiesko-biało-zielonych doskonale zdają sobie sprawę, iż ten rywal ewidentnie drużynie z Wału Matejki nie leży, o czym świadczą zawsze wyrównane wyniki rywalizacji obu zespołów. My przygotowaliśmy dla starszych kibiców mały powrót do przeszłości, a dla młodszych niespodziankę, w postaci galerii z pojedynku obu tych zespołów z sezonu 2003/2004.

To właśnie wtedy w Gołuchowie w ramach 18. kolejki niebiesko-biało-zieloni prowadzeni wówczas przez Albina Bednarczyka mierzyli się z będącym na fali LKS-em Gołuchów. Faworytem bez wątpienia byli wtedy piłkarze LKS-u, którzy po 17 seriach gier zajmowali piąte miejsce w ligowej tabeli. Kakaesiacy plasowali się zdecydowanie niżej, bo było to miejsce 13.

Mecz w Gołuchowie miał jeszcze jeden smaczek - pojedynek dwóch najlepszych strzelców naszej ligi - Romana Latańskiego, który później ex aequo z Mirosławem Czajką został krolem strzelców rozgrywek z dorobkiem 23-goli i Grzegorza Klimkiewicza, który uplasował się za plecami czołowej dwójki, trafiając do siatki rywali 19 razy.

To właśnie na tych dwóch napastników defensorzy obu zespołów musieli uważać najbardziej, jednak kakaesiakom udawało się to dobrze tylko do 37. minuty, kiedy to Latański po raz pierwszy i jak się później okazało ostatni ulokował piłkę w siatce niebiesko-biało-zielonych. Nie zawiódł również lider KKS-u. To właśnie Grzegorz Klimkiewicz doprowadził do remisu, ustalając tym samym wynik spotkania w 58. minucie.

W Kaliszu natomiast lepsi okazali się gołuchowianie, którzy zwyciężyli 2:1 po bramkach Latańskiego i Mirosława Krysiaka. Honorowe trafienie dla Dumy Kalisza zdobył strzałem z rzutu karnego Maciej Sowiński.

Sezon ostatecznie kakaesiacy zakończyli na 13., a gołuchowianie na 4. miejscu w ligowej tabeli. Z rozgrywkami pożegnały się ekipy Białego Orła Koźmin, Polonii Kępno i Błękitnych Psary Polskie, choć ta ostatnia ekipa zrezygnowała z walki w czwartej lidze już po rundzie jesiennej.

Galeria z tego spotkania :

http://kkskalisz.pl/photogallery.php?album_id=219" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 28 wrz 2014, o 14:24

Propaganda musi być :

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
jasiek20
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 7143
Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: jasiek20 » 29 wrz 2014, o 11:34

Przecież w przypadku drużyny występującej na tym szczeblu rozgrywek ligowych, każdy mecz to derby.
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".

— Abraham Lincoln

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 29 wrz 2014, o 12:48

Chyba z perspektywy kibica calisii albo fana dopalaczy, derby są z drużynami z bliskiego zazwyczaj okręgu, które mają kibiców, są to pojedynki prestiżowe przyciągające większą niż zazwyczaj widownię na trybuny i budzące emocje, bez względu na miejsce tych drużyn w tabeli, formę piłkarską czy też ligę. Większość więc drużyn nie spełnia takich wymogów w Naszej lidze, bo albo nie posiadają kibiców albo też odległości a co ważniejsze region w którym występują nie spełnia tych podstawowych wytycznych. Derby z prawdziwego zdarzenia w Wielkopolsce to pojedynki KKS KALISZ - Ostrovia i KKS KALISZ - Górnik Konin, inne do takiej rangi nie urastają. Dajmy na to pojedynki z Obrą Kościan, która też ma kibiców, nie jest meczem derbowym, ponieważ nie jest Kościan związany z Naszym rejonem a sami fani z Kościana mają większe antagonizmy w stosunku do Leszna (chodzi o żużlową Unię), podobna sprawa ma się z Krotoszynem, dla którego derby to pojedynek z Białym Orłem Koźmin (wiem brzmi to śmiesznie, ale sami fani Astry tak twierdzą). Co więcej za derby nie można by uznać pojedynku Lech Poznań - KKS KALISZ ze względu na prestiżowa pozycje fanów Kolejorza dla których najważniejszym meczem będą zawsze spotkania z Legią Warszawa. I nic nie zmieni tutaj nazewnictwo, które kiedyś próbowany przytknąć przy okazji meczów Lecha Poznań z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski czy Amiką Wronki.

Obrazek

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=3006" onclick="window.open(this.href);return false;
Po bardzo dobrej drugiej połowie niebiesko-biało-zieloni odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na własnym stadionie. Podopieczni Krzysztofa Pawlaka po golu Łukasza Derbicha pokonali LKS Gołuchów 1:0.

O pierwszej połowie można powiedzieć praktycznie tyle, że się odbyła. Zawodnicy co prawda dużo walczyli, ale żadna z ekip nie miała pomysłu na rozmontowanie defensywy przeciwników. Do przerwy tylko dwukrotnie golkiperom mogło nieco podskoczyć ciśnienie. Najpierw bowiem w polu karnym Kaliskiego Klubu Sportowego ostro szarżował Michał Laluk, który zakończył swój rajd płaskim dograniem wzdłuż linii bramkowej, ale żaden z jego kolegów nie zdążył sfinalizować akcji. Kaliszanie próbowali odpowiedzieć za pośrednictwem strzału z dystansu Łukasza Derbicha. Pomocnik "trójkolorowych" strzelił niecelnie i była to tak naprawdę ostatnia sposobność do zdobycia gola w pierwszej odsłonie konfrontacji kalisko-gołuchowskiej.

Zdecydowanie ciekawiej było po przerwie. Podopieczni Krzysztofa Pawlaka przyspieszyli grę, opanowali środek boiska, a ich poczynania ofensywne z minuty na minutę były coraz bardziej kreatywne. Sygnał do natarcia dał Bartosz Jasiński, który przymierzył z dystansu nad poprzeczką. W 60. minucie rozgrywający dobre zawody Stayko Stoychev obsłużył dobrym dograniem Dawida Jagielskiego. Boczny pomocnik KKS-u zabrał się z piłką w pole karne i strzelił prosto w bramkarza LKS-u. Szkoda, bo akcja prawą flanką zapowiadała się naprawdę korzystnie. Jedenastka z grodu nad Prosną nie zwalniała tempa i w 63. minucie była jeszcze bliższa uzyskania jakże upragnionego prowadzenia. Po faulu na Bartłomieju Jóźwiaku, rzut wolny egzekwował Stayko Stoychev. 25-letni piłkarz posłał ostro bite dośrodkowanie w kierunku dalszego słupka, które minęło gąszcz utworzony przez zgromadzonych w polu karnym zawodników i sprawiło ogromne problemy golkiperowi LKS-u. Minutę po tym zdarzeniu, kaliszanie w końcu zdołali się przełamać i wyszli na prowadzenie. Stoychev wykonywał rzut rożny i znów popisał się kapitalnym, mocnym dośrodkowaniem, do którego doskoczył Łukasz Derbich i z bliska wpakował piłkę do siatki. Stałe fragmenty były w drugiej części meczu bardzo silną bronią Kaliskiego Klubu Sportowego. Niebiesko-biało-zieloni na kwadrans przed zakończeniem potyczki znów mogli oszukać rywali po dobrze wykonanym rzucie rożnym. Defensorzy z Gołuchowa próbowali wybijać piłkę, ale uczynili to dość niefrasobliwie, bo ta spadła wprost pod nogi Łukasza Derbicha, który strzelił nad poprzeczką. Piłkarze LKS-u próbowali odgryzać się szybkimi kontrami, które nie przynosiły jednak zamierzonego rezultatu. Na minutę przez upływem regulaminowego czasu gry, Jacek Paczkowski przerwał akcję ofensywną rywali w szczęśliwy sposób, bo kilka sekund później futbolówka trafiła do Tobiasza Kupczyka. Napastnik z grodu nad Prosną sprytnie zwiódł obrońcę i potężnie huknął. Na trybunach rozległ się jedynie jęk zawodu, bo futbolówka odbiła się od poprzeczki. W konfrontacji kalisko-gołuchowskiej nic więcej już się nie stało, a trzecie zwycięstwo niebiesko-biało-zielonych stało się faktem.

Wygrana KKS-u bardzo cieszy. Tym bardziej, że szkoleniowiec "trójkolorowych" nie mógł dziś skorzystać z wszystkich graczy, co też wywoływało przed meczem spore obawy. Krzysztof Pawlak nie mógł dziś skorzystać m.in. z Konrada Chojnackiego, Błażeja Ciesielskiego i Marcina Lisa. Mimo tego, kaliszanie po dość bezbarwnej pierwszej połowie i bardzo dobrej drugiej części meczu, wygrali z LKS-em Gołuchów 1-0, odnosząc trzecie zwycięstwo w sezonie. Za tydzień kaliszanie zmierzą się z bardzo wymagającym rywalem. Mowa o Polonii Leszno, która od początku rozgrywek prezentowała wysoką dyspozycję, ale dziś przegrała z Dąbroczanką Pępowo aż 0:5.

***

27.09.2014 godz. 15.00
8. kolejka IV ligi wielkopolskiej południowej
KKS Kalisz - LKS Gołuchów 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Łukasz Derbich 64 min. (asysta Stayko Stoychev).

Żółte kartki: Łukasz Derbich, Łukasz Grabowski (KKS Kalisz).

Sędziował: Paweł Barczyński (OZPN Leszno).

Widzów: ok. 200

KKS Kalisz: Kuświk - Jóźwiak, Paczkowski, Gawlik, Grabowski - Jagielski (81. Sówka), Jasińki, Stoychev, Derbich - Armatys, Kupczyk.
galeria z tego spotkania :

http://www.kkskalisz.pl/photogallery.php?album_id=221
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 30 wrz 2014, o 12:39

Mobilizacja Konina na derby :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zamówione nowe koszulki :

Obrazek

Obrazek

Upiększanie miasta :
2 tygodnie temu wspominaliśmy o otrzymanej zgodzie na wykonanie graffiti. W dniu dzisiejszym zakończono nad nim prace. Oto efekty. Jak oceniacie?

Wielkie DZIĘKI dla wszystkich, którzy wsparli nas w tym przedsięwzięciu!

Zapowiadamy, że to nie koniec upiększania najstarszego miasta Polski
Obrazek

Obrazek

o meczu ze Ślesinem kibicowsko :
Piłkarze wygrywają 1:0. My z 1 flagą dopingujemy w drugiej połowie.
Na początku września ukazał się numer TMK w którym udzieliliśmy wywiadu, teraz możecie sobie przeczytać w poniższych linkach cały wywiad:
http://tnij.org/tmk1kks

http://tnij.org/tmk2kks

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 1 paź 2014, o 10:04

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=3009" onclick="window.open(this.href);return false;
Pamiątki związane z Kaliskim Klubem Sportowym będzie można już wkrótce obejrzeć na wystawie w Muzeum Historii Szczypiorna. Otwarcie ekspozycji, która ma stanowić oficjalny wstęp do przyszłorocznych obchodów 90-lecia klubu, odbędzie się 10 października.

Na wystawie zatytułowanej „Historia Kaliskiego Klubu Sportowego” znajdą się m.in. dokumenty, zdjęcia, puchary, koszulki, dyplomy i inne klubowe pamiątki. Pomysłodawcy i organizatorzy ekspozycji przyznają zgodnie: takiej wystawy w Kaliszu jeszcze nie było.

- To pierwsza wystawa o tej tematyce organizowana w naszym mieście, a bogactwo prezentowanych na niej materiałów zawdzięczamy bezinteresownej pomocy wielu entuzjastów piłki nożnej - kibiców, działaczy, piłkarzy” -  podkreśla Tomasz Chajduk, prezes Stowarzyszenie „Szczypiorniak”, które wspólnie ze Stowarzyszeniem „Tylko KKS” oraz klub KKS Włókniarz 1925 Kalisz zajęło się przygotowaniem wystawy.

Organizatorzy zwracają się jednocześnie z prośbą do osób, które w swoich domowych zasobach posiadają różnego rodzaju dokumenty i pamiątki związane z klubem: stare zdjęcia, legitymacje, szaliki, odznaki, relacje z meczów, o ich udostępnienie Zebrane materiały wzbogaciłyby bez wątpienia zasoby zgromadzone dotychczas na potrzeby wystawy. Osoby zainteresowane proszone są o kontakt telefoniczny: 601 846 767 lub mailowy: [email protected].

Otwarcie wystawy odbędzie się 10 października o godz. 18.00 w Muzeum Historii Szczypiorna przy ulicy Wrocławskiej 189. Wstęp jest wolny.
Obrazek

ODPOWIEDZ