KKS 1925 KALISZ

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 6 sie 2014, o 10:58

http://www.kkskalisz.pl/news.php?readmore=2913" onclick="window.open(this.href);return false;
KKS Kalisz przystąpi w zbliżającym się sezonie do rozgrywek IV-ligowych bogatszy o nowych zawodników. Dziś niebiesko-biało-zielone szeregi oficjalnie zasilili Stayko Stoychev i Jacek Paczkowski, którzy związali się z naszym klubem dwuletnimi umowami. To jednak nie wszystkie wzmocnienia "trójkolorowych". W dniu jutrzejszym mają bowiem zostać sfinalizowane kolejne transfery do ekipy z Wału Matejki. O szczegółach będziemy informować na łamach serwisu.

Stajko Stojczew to 24-letni zawodnik, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy II-ligowej KP Calisii Kalisz. Przed przyjazdem do naszego kraju bułgarski piłkarz występował na boiskach w swojej ojczyźnie. Ostatnim klubem Bułgara na Bałkanach był II-ligowy wówczas OFK Sliwen 2000, w którym to Stajko rozegrał 10 meczów i uzyskał 1 gola. Bułgar w kraju nad Wisłą przeżywał różne momenty. Musiał nawet udowadniać siłę swojego charakteru, gdy po bardzo brutalnym ataku jednego z zawodników Górnika Wałbrzych doznał skomplikowanego złamania nogi. Zawodnik z Bałkanów nie załamał się, konsekwentnie odzyskiwał zdrowie i wrócił na piłkarskie murawy.

Jacek Paczkowski to bardzo doświadczony zawodnik, który - podobnie jak Stajko - wcześniej występował w KP Calisii Kalisz. Urodzony w Drezdenku piłkarz we wrześniu skończy 33 lata. W przeszłości występował m.in. w tak uznanych klubach jak Lech Poznań, czy też Zagłębie Sosnowiec. Wychowanek Lubuszanina Drezdenko to nominalny boczny obrońca, który często włącza się do akcji ofensywnych. Taką tezę potwierdziło choćby sparingowe starcie "trójkolorowych" ze Stalą Pleszew, w którym doświadczony defensor w kapitalny sposób zaskoczył golkipera przyjezdnych.
dodajmy że w nowym sezonie nie zobaczymy w barwach KKSu Igor Witczak i Marcin Nowak którzy odeszli do Piasta Kobylin, Grzegorza Kusia, Michała Laluka i Igora Janickiego który wyjeżdża za granicę
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 7 sie 2014, o 10:15

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2914" onclick="window.open(this.href);return false;
Tobiasz Kupczyk i Mateusz Gawlik to kolejni zawodnicy, którzy wraz z Kaliskim Klubem Sportowym będą walczyć w zbliżającym się sezonie o awans do III-ligi. Obaj zawodnicy mimo młodego wieku mają już na koncie występy na II-ligowych boiskach i z pewnością będą dużym wzmocnieniem dla "trójkolorowych".

Mateusz Gawlik jest rosłym zawodnikiem, który najczęściej występuje na placu gry w bloku defensywnym. Dużą zaletą 22-latka jest jego uniwersalność. Mimo, iż Mateusz jest przeważnie ustawiany na pozycji obrońcy, to potrafi również na placu gry z powodzeniem występować w środkowej formacji, co zresztą mogliśmy zaobserwować podczas sparingowego meczu ze Stalą Pleszew.

Gawlik najdłużej reprezentował barwy Miedzi Legnica, gdzie zakotwiczył na cztery sezony. Jego kolejnym klubem była Chojniczanka Chojnice, później twardo grający zawodnik trafił do KP Calisii Kalisz, a w dniu dzisiejszym oficjalnie dołączył do kadry niebiesko-biało-zielonych.

Tobiasz Kupczyk to 22-letni ofensywnie usposobiony zawodnik, który od początku okresu przygotowawczego trenował z ekipą Kaliskiego Klubu Sportowego. Utalentowany wychowanek LKS Gołuchów już w pierwszym sparingu udowodnił, że może być cennym ogniwem w ekipie z Wału Matejki.

Kupczyk w meczu kontrolnym z Jarotą Jarocin uzyskał dwa gole dla KKS-u i walnie przyczynił się do niespodziewanego zwycięstwa z wyżej notowanym rywalem. Kupczyk najdłużej w seniorskim futbolu reprezentował barwy Polonii Nowy Tomyśl, z którą awansował do II-ligi. W ostatnim czasie Tobiasz Kupczyk występował m.in. w Jarocie Jarocin (II liga), a w rundzie jesiennej sezonu 2013/2014 grał w szeregach LKS Gołuchów.

Mateusza i Tobiasza serdecznie witamy w Kaliskim Klubie Sportowym!
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 7 sie 2014, o 11:18

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 8 sie 2014, o 10:17

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2916" onclick="window.open(this.href);return false;
Michał Krystkowiak z OZPN Leszno będzie pełnił funkcję arbitra głównego pierwszego meczu niebiesko-biało-zielonych w sezonie 2014/2015. 28-letni sędzia w poprzedniej edycji rozgrywek tylko raz wcielił się w tę rolę podczas meczu IV-ligowego KKS-u Kalisz. Nie był to udany mecz dla Kaliskiego Klubu Sportowego. Zawodnicy z grodu nad Prosną przegrali wówczas 1-2 z drużyną LKS-u Ślesin. Troszkę więcej optymizmu może przysporzyć fakt, iż w pojedynkach prowadzonych przez Michała Krystkowiaka przeważnie zwyciężają przyjezdne zespoły, a właśnie w takim charakterze wystąpią w niedzielę piłkarze trenowani przez Damiana Barasa. Przypomnijmy, że pierwsze spotkanie niebiesko-biało-zielonych w nowym sezonie odbędzie się 10 sierpnia (niedziela) o godzinie 17.00. Rywalem kaliszan będzie Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski.
http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2917" onclick="window.open(this.href);return false;
Podopieczni Damiana Barasa w niedzielę (10 sierpnia) zainaugurują zmagania IV-ligowe w sezonie 2014/2015 od wyjazdowej potyczki z Białym Orłem Koźmin Wielkopolski, która rozpocznie się punktualnie o godzinie 17.00. Nasi piłkarze będą mogli liczyć w tym pojedynku na wsparcie kaliskich kibiców. Stowarzyszenie "Tylko KKS" organizuje bowiem wyjazd sympatyków na mecz z Białym Orłem Koźmin Wielkopolski. Zbiórka kibiców chętnych do wyjazdu na inauguracyjny pojedynek KKS-u odbędzie się pod kaliskim teatrem o godzinie 15.30. Koszt wyjazdu to 15 złotych.
Obrazek

Awatar użytkownika
FATUM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1454
Rejestracja: 25 lis 2005, o 18:43
Lokalizacja: Kalisz/Zduńska Wola

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: FATUM » 8 sie 2014, o 11:22

Trzeba zaczą sezon od zwycięstwa najlepiej wysokiego,wiem nie będzie łatwo z beniaminkiem z Koźmina ale mamy skład który powinien rządzić w tej lidze w tym sezonie :!:
I COULD HAVE EVERYTHING BY DISEASES I HAVE NOTHING

Pawel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2938
Rejestracja: 13 kwie 2006, o 21:48

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: Pawel » 8 sie 2014, o 14:13

Od kilku lat macie taki skład.A potem liga wszystko weryfikuje.Nie mniej życzę w końcu awansu 8)

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3663
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 8 sie 2014, o 15:24

FATUM pisze:mamy skład który powinien rządzić w tej lidze w tym sezonie
To jest skład w znacznym stopniu oparty na dotychczasowej, żałosnej, jak pisujesz, Calisii, a więc w znacznym stopniu żałosny. Tym niemniej tą żałosną częścią składu można było grać w II lidze, a nawet pomimo jej zmniejszenia mieć przez pewien czas szansę utrzymania się, pomimo, że skład zaczęto poprawiać zbyt późno. Może więc doczekasz się realizacji swoich nieziszczonych dotąd marzeń. Będzie to, co prawda, żałosny po części sposób ich realizacji, ale zawsze. A na przyszłość wbij sobie w głowę, że aby nie uchodzić za buca, to najlepiej w ogóle nie obnosić się ze swoim poczuciem wyższości, a jeśli już, to najpierw trzeba mieć osiągnięcia bez porównania większe od tego, komu się je okazuje.

MIKI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 323
Rejestracja: 15 sty 2010, o 11:30
Lokalizacja: Kaliniec

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: MIKI » 8 sie 2014, o 16:06

kaliszanin2 pisze:
FATUM pisze:mamy skład który powinien rządzić w tej lidze w tym sezonie
To jest skład w znacznym stopniu oparty na dotychczasowej, żałosnej, jak pisujesz, Calisii, a więc w znacznym stopniu żałosny. Tym niemniej tą żałosną częścią składu można było grać w II lidze, a nawet pomimo jej zmniejszenia mieć przez pewien czas szansę utrzymania się, pomimo, że skład zaczęto poprawiać zbyt późno. Może więc doczekasz się realizacji swoich nieziszczonych dotąd marzeń. Będzie to, co prawda, żałosny po części sposób ich realizacji, ale zawsze. A na przyszłość wbij sobie w głowę, że aby nie uchodzić za buca, to najlepiej w ogóle nie obnosić się ze swoim poczuciem wyższości, a jeśli już, to najpierw trzeba mieć osiągnięcia bez porównania większe od tego, komu się je okazuje.
Kibice KKS-u już od dawna pokazują że pojęcie kultury jest im bardzo obce, także nie jestem zaskoczony takimi postami, a wracając do tematu sportowego warto zauważyć że zapowiedzi dot. awansu pojawiają się co sezon i jakoś dotychczas się nie spełniły. Mam wrażenie że teraz będzie podobnie. Niemniej podobnie jak poprzednicy życzę abyście w końcu awansowali! 8)

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 8 sie 2014, o 19:00

FATUM pisze:Trzeba zaczą sezon od zwycięstwa najlepiej wysokiego,wiem nie będzie łatwo z beniaminkiem z Koźmina ale mamy skład który powinien rządzić w tej lidze w tym sezonie :!:
Bez przesady tez tak myślałem, ale zobaczmy jak to wygląda realnie odszedł Witczak, Nowak, Janicki, Kuś i Laluk w ich miejsce doszedł Gawlik, Paczkowski, Kupczyk i Stojczew czyli jednak jednego gracz mniej w porównaniu z ubytkami. W kręgu zainteresowania był jeszcze Kostew który podobno już wrócił do domu, Kowalski który jest w ŁKSie Łódź, Derbich i Jasiński z którymi nie wiadomo co się stało. Jak wygląda skład a mianowicie w bramce Kuca i na rezerwie Dwornik, przydałby się jeszcze jakiś bramkarz bo Kuca już swoje lata ma a kilka wpadek w zeszłym sezonie mu się zdarzyło. Obrona wzmocniona bo prócz Gawlika który przyszedł jest jeszcze Lis cofnięty z pozycji defensywnego pomocnika, Paczkowski na skrzydle i Sołtysiak w obwodzie Jóźwiak, ewentualnie Grabowski mogący również grać od biedy na pomocy podobnie jak Gawlik czy też wspomniany wcześniej Lis, ale wtedy nie ma zbytnio kogo dać do środka obrony chyba że jakiś młodziaków. Pomoc będzie pewnie wyglądać tak Stojczew, Ciesielski, Sowiński, Chojnacki i może Gajewski a w ataku Kupczyk albo Armatys. Także szału nie ma moim zdaniem jak niektórzy próbują wmówić, tak naprawdę to trzeba na młodzież liczyć jeżeli chodzi o ławkę rezerwowych.
Obrazek

Awatar użytkownika
FATUM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1454
Rejestracja: 25 lis 2005, o 18:43
Lokalizacja: Kalisz/Zduńska Wola

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: FATUM » 9 sie 2014, o 11:47

OK,a więc tak na mam poczucia wyższości,nie pisałem o pilkarzach tylko o ludziach którzy do tej pory zarzadzali Calisią,to normalna sprawa że sprowadza się zawodników którzy są znani na własnym podwórku,ale jak na IV lige to naprawdę dobre transfery,prawda odeszli zawodnicy ale przyszli własnie jeszcze bardziej doświadczeni i ograni w wyzszych ligach szkoda że odpadł Witczak i Sowiński bo Janicki to sie nadaje do graniana playstation,oczywiście wszystko wyjdzie po kilku meczach zawodnicy nie przepracowali całego okresu przygotowawczego wiec tu mam pewne obawy jak poradza sobie na początku i kolejna sprawa brak zgrania ale jak na IV ligę to skład obliguje do pewnego awansu do III ligi
I COULD HAVE EVERYTHING BY DISEASES I HAVE NOTHING

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 9 sie 2014, o 13:28

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2918" onclick="window.open(this.href);return false;
Bartosz Jasiński to kolejny zawodnik, który przed meczem z Białym Orłem Koźmin Wielkopolskim oficjalnie zasilił drużynę z Wału Matejki. 20-letni zawodnik ostatnio występował w II-ligowej KP Calisii Kalisz, a do ekipy z Wału Matejki 2 przybył w wyniku umowy transferowej z LKS Olimpią Brzeziny, która jest macierzystym klubem Bartka. Wiadomo już, że w niebiesko-biało-zielonych barwach nie obejrzymy Tomasza Kowalskiego, który ostatcznie zasilił III-ligowy Łódzki Klub Sportowy.

Bartosz Jasiński w poprzednim sezonie rozegrał łącznie 17 meczów w barwach II-ligowej KP Calisii Kalisz. W jednym z tych pojedynków młody zawodnik wystąpił w podstawowym składzie. 20-letni piłkarz jest wychowankiem LKS Olimpii Brzeziny, z której w 2011 roku trafił do Lechii Gdańsk. W klubie z województwa pomorskiego występował w juniorskich drużynach, a później trafił do grodu nad Prosną.

Od początku okresu przygotowawczego Bartosz Jasiński trenował wraz z ekipą Kaliskiego Klubu Sportowego i regularnie występował w sparingach, w których grając głównie w środkowej formacji, zbierał bardzo korzystne noty. Warto nadmienić, że wychowanek Olimpii Brzeziny to wciąż młodzieżowiec, który z pewnością potwierdzi swoje atuty w zbliżających się rozgrywkach.

Oprócz Bartosza Jasińskiego, ekipę z Wału Matejki przed sezonem 2014/2015 zasilli jeszcze: Jacek Paczkowski, Mateusz Gawlik, Stayko Stoyczev i Tobiasz Kupczyk. Do gry w niebiesko-biało-zielonych barwach powrócił również Adam Dwornik. W Kaliskim Klubie Sportowych będziemy mogli oglądać ponownie zdolnego wychowanka - Mikołaja Sołtysiaka. Wiadomo natomiast, że w klubie z grodu nad Prosną nie wystąpi Tomasz Kowalski, który ostatecznie zasili szeregi zgłaszającego w tym sezonie II-ligowe aspiracje ŁKS-u Łódź.

Włodarze IV-ligowego KKS-u nie będą mogli liczyć na usługi Piotra Wieczorka i Iwelina Kostowa. Pierwszy z nich zasilił Broń Radom, natomiast drugi wziął udział tylko w jednym treningu, a później wyjechał do swojej ojczyzny. Wciąż pod znakiem zapytania pozostaje sytuacja Łukasza Derbicha, który od pewnego czasu uczestniczy w zajęciach prowadzonych przez Damiana Barasa, ale nie grał w żadnym sparingu. Były zawodnik m.in. Cracovii Kraków i Ruchu Chorzów byłby z pewnością dużym wzmocnieniem dla niebiesko-biało-zielonych, lecz na razie pozostaje nam czekać na dalszy rozwój zdarzeń w tej kwestii.

Wiadomo natomiast, że w porównaniu do poprzedniego sezonu w KKS-ie zabraknie kilku zawodników. W składzie ekipy z najstarszego miasta w Polsce nie będzie, o czym informowaliśmy wcześniej, Michała Laluka i Grzegorza Kusia, którzy dołączyli do IV-ligowego LKS-u Gołuchów. Trener Baras nie będzie mógł liczyć na wsparcie linii defensywnej przez Igora Janickiego, który zdecydował się na wyjazd za granicę. Kaliska drużyna będzie musiała radzić sobie również bez Igora Witczaka, Adriana Nowaka i Macieja Sowińskiego.

Bardzo dziękujemy tym zawodnikom za zaangażowanie, grę i wszystkie chwile, które spędzili w naszym klubie!
http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2919" onclick="window.open(this.href);return false;
Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski, czyli beniaminek IV ligi, będzie pierwszym rywalem Kaliskiego Klubu Sportowego w sezonie 2014/2015. Pojedynek z biało-niebieskimi odbędzie się 10 sierpnia (niedziela) o godzinie 17.00 na stadionie w Koźminie Wielkopolskim.

Biały Orzeł jest tegorocznym beniaminkiem IV ligi. Prawo gry na tym szczeblu rozgrywek podopieczni Michała Kosińskiego uzyskali dzięki dobrej postawie w konfrontacjach Kaliskiej Klasy Okręgowej. Biało-niebiescy w 30 meczach zgromadzili 73 punkty i wyprzedzili drugą w tabeli Pogoń Nowe Skalmierzyce aż o 11 "oczek". To duża przewaga, która może wskazywać na sporą siłę beniaminka, który do meczu inauguracyjnego na pewno w charakterze faworyta nie przystępuje. Piłkarze Białego Orła solidnie pracowali w okresie przygotowawczym, w którym osiągali bardzo różne wyniki. Świeżo upieczony beniaminek IV ligi przegrywał z niżej notowanymi rywalami (m.in. 0-1 Stal Pleszew, 0-4 Pogoń Nowe Skalmierzyce), by w ostatnim meczu kontrolnym rozbić Piast Kobylin 4-0.

Mecze sparingowe Białego Orła:

Astra Krotoszyn - Biały Orzeł 0-1
Wisła Borek Wlkp. - Biały Orzeł 0-2
Pogoń Nowe Skalmierzyce - Biały Orzeł 4-0
Turniej im. Józefa Goli w Żerkowie (2. miejsce: 4-0 Unia Szymanowiec, 0-1 Stal Pleszew)
KS Ludwinowo - Biały Orzeł 1-1
Piast Kobylin - Biały Orzeł 0-4

KKS Kalisz przystąpi do niedzielnego meczu w charakterze zdecydowanego faworyta. Czy podopieczni Damiana Barasa mogą być jednak pewni swego? Drużyna z Wału Matejki z pewnością personalnie jak na realia panujące w IV lidzie prezentuje się co najmniej dobrze. Przed sezonem niebiesko-biało-zielone szeregi zasiliło kilku zawodników, którzy legitymują się ograniem na zdecydowanie wyższym szczeblu rozgrywkowym. Problem w tym, że "trójkolorowa" ekipa wciąż musi się ze sobą zgrywać, gdyż większość ruchów transferowych nastąpiło w ciągu kilku ostatnich dni. Kaliszanie, pomijając potyczkę z Pogonią Nowe Skalmierzyce, w grach kontrolnych prezentowali się bardzo dobrze, lecz tak naprawdę zestawienie personalne KKS-u w tych meczach w dużej mierze odbiegało od tego, które zapewne obejrzymy od początku inauguracyjnego starcia w IV lidze Wielkopolskiej. Czy "trójkolorowi" w nowym zestawieniu od początku sezonu będą urzekać grą swoich sympatyków? Na to pytanie będzie trzeba jeszcze troszkę poczekać. Pierwszą przeszkodą, Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski, a więc ambitny beniaminek powracający do grona IV-ligowców po roku przerwy, który na pewno będzie chciał korzystnie zaprezentować się przed własną publicznością.

Mecze KKS-u z Białym Orłem w sezonie 2012/2013:

04.08.2012 KKS Kalisz - Biały Orzeł 1-0 (Bramka: Konrad Chojnacki 2'.)
10.11.2012 Biały Orzeł - KKS Kalisz 1-2 (Bramki: Damian Baran 7' - Maciej Sowiński 75', Łukasz Frąszczak 86')
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 11 sie 2014, o 13:43

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2920" onclick="window.open(this.href);return false;
Od zwycięstwa rozpoczęli zmagania w sezonie 2014/2015 piłkarze z grodu nad Prosną. Podopieczni Damiana Barasa, zaaplikowali rywalom trzy gole, nie tracąc żadnego. Bramki dla KKS-u w meczu z Białym Orłem zdobyli: Tobiasz Kupczyk, Błażej Ciesielski i Marcin Lis.

Kaliszanie w Koźminie Wielkopolskim zwyciężyli pewnie, ale początkowe minuty meczu na takie rozstrzygnięcia na pewno nie wskazywały. To ekipa dyrygowana przez Michała Kosińskiego lepiej weszła w mecz i sprawiała korzystniejsze wrażenie. Jacek Kuświk w pierwszym kwadransie nie mógł narzekać na brak pracy, a w 12. minucie popisał się kapitalną interwencją, kiedy jeden z miejscowych zawodników przymierzył w okienko. Niebiesko-biało-zieloni dopiero w 16. minucie meczu po raz pierwszy zagrozili bramce strzeżonej przez Sebastiana Kmiecika. Błażej Ciesielski zdecydował się wówczas na strzał, po którym futbolówka poszybowała wysoko nad poprzeczką. Po okresie kiepskiej gry podopieczni Damiana Barasa zdołali uporządkować swoje poczynania i z każdą kolejną minutą uzyskiwali coraz większą przewagę. Przewagę, która po dwóch kwadransach zamieniła się w zdecydowaną dominację. Jeszcze zanim gospodarze na dobre zostali zepchnięci do głębokiej defensywy, to już jedenastka z Wału Matejki powinna wyjść na prowadzenie, lecz Konrad Chojnacki ucelował w poprzeczkę. Boczni pomocnicy Kaliskiego Klubu Sportowego mieli zresztą sporo okazji do prezentowania swoich umiejętności, o co dbali nasi rozgrywający, którzy często posyłali dokładne podania w kierunku bocznych sektorów. Aktywny był m.in. Błażej Ciesielski, który w 34. minucie zdecydowanie wtargnął w pole karne. Ciesielski ostro huknął z prawej nogi, ale i tym razem zabrakło odrobiny większej precyzji, bo futbolówka po tym strzale odbiła się od słupka. Ten sam zawodnik kilka chwil po tym zdarzeniu jeszcze raz przechytrzył defensorów i strzelił głową tuż obok bramki. W 40. minucie ekipa prowadzona przez Damiana Barasa w końcu mogła uzewnętrznić potężny okrzyk radości. Wymierna w tym zasługa Tobiasza Kupczyka, który zachował się jak na napastnika przystało i pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem Białego Orła. Trzy minuty po zdobyciu pierwszego gola niebiesko-biało-zieloni podwyższyli prowadzenie. Tobiasz Kupczyk postanowił wcielić się w rolę asystenta, a wytrawnym egzekutorem był tym razem Błażej Ciesielski, który wykorzystał płaskie dogranie kolegi.

W drugiej części meczu nie było już tak wielu dobrych okazji do zdobycia kolejnych trafień. "Trójkolorowi" czuli sporą satysfakcję z pewnego prowadzenia i specjalnie nie forsowali tempa. Pierwszy groźny atak Kaliskiego Klubu Sportowego w drugiej części meczu miał miejsce w 57. minucie, lecz nie przyniósł należytego efektu. Dwie minuty po tej akcji, kakaesiacy byli już zdecydowanie dokładniejsi. W odróżnieniu od poprzednich akcji, który przyniosły efekt bramkowy, tym razem zawodnicy z grodu nad Prosną zaskoczyli rywali po stałym fragmencie gry. Rzut rożny wykonał Konrad Chojnacki, a w polu karnym pojedynek główkowy z obrońcami zwyciężył Marcin Lis, który tuż po tym precyzyjnym strzale miał pełne prawo, by manifestować swoją radość. W 63. minucie na placu gry zameldował się Stayko Stoyczev. Ofensywnie usposobiony zawodnik już przy drugim kontakcie z piłką był bliski pokonania Sebastiana Kmiecika. Bramkarz z Koźmina Wielkopolskiego wyciągnął się jednak jak długi i sparował futbolówkę na rzut rożny. Niebiesko-biało-zieloni wciąż dominowali i w 82. minucie byli bliscy uzyskania czwartego gola. Mateusz Gawlik świetnie dostrzegł w polu karnym Konrada Chojnackiego i mocno dośrodkował. Wydawało się, że popularny "Kondzio" łatwo dopełni formalności, lecz nagle wyłonił się Piotr Andrzejczak i ofiarnym wślizgiem ubiegł pomocnika z Kalisza. Do końca meczu już nic się nie zdarzyło, a inauguracyjne, pewne zwycięstwo stało się faktem.



10.08.2014 godz. 17.00

I kolejka IV ligi Wielkopolskiej (gr. południowa)

Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski - KKS Kalisz 0-3 (0-2)

Bramki:

0-1 Tobiasz Kupczyk 40 min,
0-2 Błażej Ciesielski 43 min,
0-3 Marcin Lis 59 min.

Żółte kartki: Guźniczak, Andrzejczak (Biały Orzeł) oraz Gawlik (KKS)

Sędziował: Michał Krystkowiak

Widzów: 400 (70 z Kalisza)

KKS Kalisz: Kuświk - Jóźwiak (89. Sołtysiak), Lis, Paczkowski, Grabowski - Ciesielski, Jasiński, Gawlik (89. Baraniak), Armatys (63. Stoychev), Chojnacki - Kupczyk (73. Gajewski)

Biały Orzeł: Kmiecik - Tomczak, Andrzejczak, Grzelak, Kogut - Krystek (66. Ziembiński), Małecki (78. Miedziński), Walczak, Guźniczak, Cierniewski - Gałczyński
http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2921" onclick="window.open(this.href);return false;
Damian Baras po dzisiejszej wygranej z Białym Orłem mógł odetchnąć z ulgą. Duże roszady personalne, które miały miejsce tuż przed rozgrywkami wywoływały potężną dozę niepewności, co do formy kaliszan na starcie rozgrywek. Okazało się, że niebiesko-biało-zieloni nie mieli większych kłopotów z pokonaniem gospodarzy. Tuż po meczu, szkoleniowiec KKS-u podzielił się wrażeniami z początku pracy w Kaliskim Klubie Sportowym i ocenił spotkanie z Białym Orłem.

- Ciesze się, że moja droga trenerska coraz prężniej się rozwija. Przeniesienie do Kalisza jest dla mnie podwyższeniem poprzeczki. W KKS-ie dysponujemy większą jakością piłkarską niż w przypadku mojego poprzedniego klubu. Są również problemy, ale staramy się z nimi walczyć - przyznaje trener ekipy z Wału Matejki.

Damian Baras nie ukrywał obaw, które kłębiły się w jego głowie przed dzisiejszym meczem. - Na pewno okres przygotowawczy nie był dla mnie komfortowy. W końcówce nastąpiło dużo zmian i nie mogłem pewnych rzeczy zaplanować. W zespole i przede wszystkim w naszej grze mamy jeszcze sporo do poprawienia. Tak naprawdę okres selekcji nie dobiegł jeszcze końca. Obawiałem się tego meczu ze względu na dużą ilość zmian w zespole, które miały miejsce pod koniec przygotowań. Na szczęście poradziliśmy sobie.

- Dzisiejsze spotkanie pokazało, że obrany przez nas styl gry zdał egzamin. Trudno powiedzieć, czy jest to recepta na zwycięstwa. Przygotowujemy się do każdego rywala indywidualnie i nie jest powiedziane, że we wszystkich meczach będziemy grać w taki sposób jak dziś. Na pewno było sporo ryzyka w tym wszystkim, bo dopiero tuż przed rozgrywkami wykrystalizował się taki trzon zespołu. Warto zaznaczyć, że murawa w Koźminie Wielkopolskim była fajnie przygotowana i naprawdę można było tu grać w piłkę. Wszystko idzie w dobrym kierunku. W pierwszej połowie nasza gra wyglądała już całkiem nieźle. W drugiej części przy stanie 3-0 tempo naszych akcji już siadło i nie jestem z tego faktu zadowolony - podsumował Baras.
http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2922" onclick="window.open(this.href);return false;
Marcin Lis po niedzielnej wygranej Kaliskiego Klubu Sportowego nie krył zadowolenia, choć zdaniem defensora "trójkolorowych" w drugiej części meczu można było jeszcze bardziej przycisnąć rywali. Środkowy obrońca z entuzjazmem wybiega w przyszłość i wierzy, że KKS Kalisz stać w tym roku na walkę o wysokie cele.

- Myślę, że jeśli wygrywa się 3-0, to nie powinno się narzekać. Graliśmy dziś pierwszy oficjalny mecz razem, nawet w spraringach nie mieliśmy okazji zagrać takim składem jak dziś. Dlatego wygrana powinna bardzo cieszyć. Prowadzenie 3-0 troszkę nas uśpiło, a nie powinno tak być - przyznał Marcin Lis.

Obrońca "trójkolorowych" tuż po spotkaniu wyjawił swoje myśli dotyczące przyszłości KKS-u w tym sezonie. - Trener wniósł do tej drużyny spokój i motywację. Mobilizuje nas przed każdym treningiem. Myślę, że w tym roku awansujemy. Zrobimy wszystko, żeby wygrać każdy mecz. Nawet na ławce siedzą chłopacy, którzy mogą wejść i pozytywnie wpłynąć na wynik. Będziemy walczyć ze wszystkich sił.
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 12 sie 2014, o 11:08

Obrazek
Sobotnie spotkanie z Olimpią Koło rozegrane zostanie na stadionie przy ul. Łódzkiej !! Godz. 17 wszyscy stawiamy się na stadionie i lecimy z dopingiem !!
nas 66 w Koźminie z 2 flagami.
Obrazek

ku pamięci :

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 13 sie 2014, o 21:21

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2925" onclick="window.open(this.href);return false;
W najbliższą sobotę (16 sierpnia) kolejny mecz ligowy rozegrają seniorzy Kaliskiego Klubu Sportowego. Po udanej inauguracji ligi, która upłynęła pod znakiem wygranej 3-0 z Białym Orłem Koźmin Wielkopolski, niebiesko-biało-zieloni tym razem będą mieli okazję, by zaprezentować się własnej publiczności. Podopieczni Damiana Barasa punktualnie o godzinie 17.00 podejmą ekipę Olimpii Koło. Pojedynek odbędzie się na Stadionie Miejskim przy ul. Łódzkiej. Decyzją Zarządu naszego klubu, wstęp na sobotni mecz z Olimpią będzie bezpłatny.

16 sierpnia 2014r. godz. 17.00 (sobota) - KKS Kalisz : Olimpia Koło - Stadion Miejski przy ul. Łódzkiej (wstęp bezpłatny)
Obrazek

Awatar użytkownika
FATUM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1454
Rejestracja: 25 lis 2005, o 18:43
Lokalizacja: Kalisz/Zduńska Wola

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: FATUM » 13 sie 2014, o 22:40

Tylko kolejne 3 punkty nie ma innej opcji 8)
I COULD HAVE EVERYTHING BY DISEASES I HAVE NOTHING

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 14 sie 2014, o 12:57

oczywista oczywistość, Koło przegrało z Mroczeniem także jest do ogrania, oby tylko Nasi piłkarze zaczęli w końcu u siebie wygrywać bo w poprzednich sezonach bywało z tym niestety różnie, po pierwszej kolejce widać że Polonia Leszno, Obra Kościan mocne, jeszcze oczywiście będzie groźny Górnik Konin, SKP Słupca, Dąbroczanka Pępowo, LKS Ślesin czy też Victoria Ostrzeszów, zobaczymy trzeba kolekcjonować punkty ile się da
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 14 sie 2014, o 21:36

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2929" onclick="window.open(this.href);return false;
Łukasz Derbich jest kolejnym piłkarzem, który pomoże ekipie Kaliskiego Klubu Sportowego w sezonie 2014/2015. 30-letni obrońca w przeszłości występował m.in. na boiskach Ekstraklasy, reprezentując barwy tak uznanych ekip, jak Cracovia Kraków i Ruch Chorzów.

Wychowanek Korony/Pogoń Stawiszyn już niegdyś występował w KKS-ie Kalisz. Tyle, że w juniorskiej ekipie, którą prowadził wówczas Ryszard Kokodyński. Kariera Łukasza Derbicha mocno przyspieszyła, gdy ten zasilił barwy Tura Turek, z którym wywalczył awans na zaplecze Ekstraklasy. Dobre występy w Turku sprawiły, że Derbich trafił do Cracovii Kraków, a później reprezentował barwy chorzowskiego Ruchu.

W późniejszym czasie jego kariera nieco straciła początkową dynamikę, a charyzmatyczny zawodnik próbował szczęścia w kilku klubach. Najdłużej zakotwiczył w II-ligowym Radomiaku Radom, z którego odszedł przed rundą wiosenną do Pelikana Łowicz.

Doświadczenie zdobyte na boiskach w wyższych ligach z pewnością zaprocentuje, a Łukasz Derbich już niebawem będzie podporą zespołu z grodu nad Prosną. Niebawem, bo ze względu na zapalenie ucha nowy obrońca Kaliskiego Klubu Sportowego nie będzie mógł zagrać w Olimpią Koło, a treningi wznowi najprawdopodobniej w przyłszym tygodniu.

Statystyki Łukasza Derbicha (90minut.pl

Łukaszowi życzymy samych udanych występów w niebiesko-biało-zielonych barwach!
Obrazek

Awatar użytkownika
FATUM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1454
Rejestracja: 25 lis 2005, o 18:43
Lokalizacja: Kalisz/Zduńska Wola

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: FATUM » 14 sie 2014, o 21:42

W tym momencie nie widze innej mozliwości niz awans,taka kadra spokojnie sobie w III lidze poradzi :D
I COULD HAVE EVERYTHING BY DISEASES I HAVE NOTHING

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 16 sie 2014, o 12:35

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2930" onclick="window.open(this.href);return false;
W sobotę o godzinie 17.00 po raz pierwszy rozlegnie się gwizdek arbitra w meczu drugiej kolejki IV ligi Wielkopolskiej pomiędzy KKS-em Kalisz i Olimpią Koło. Kaliszanie podchodzą do tej potyczki wyraźnie rozentuzjazmowani okazałą wygraną z Białym Orłem Koźmin Wielkopolski. W innych nastrojach do grodu nad Prosną przyjadą zawodnicy z Koła, którzy na inaugurację przegrali wyjazdowe starcie z Orłem Mroczeń.

Kakaesiacy kadrę w tym sezonie mają bardzo mocną, przynajmniej teoretycznie, bo ruchy transferowe w niebiesko-biało-zielonych szeregach dokonano w ostatniej chwili i z pewnością podopieczni Damiana Barasa jeszcze nie zdążyli pokazać swojego oblicza absolutnego. W ekipie z grodu nad Prosną tkwi zapewne jeszcze spora rezerwa, ale obszerne fragmenty pojedynku z Białym Orłem Koźmin mogły się podobać, bo "trójkolorowi" grali pomysłowo i efektownie. Kaliszanie, gdy już złapali właściwy rytm, co kilka minut gościli pod bramką przeciwnika. Mankamentem w poczynaniach Kaliskiego Klubu Sportowego był z pewnością fakt, iż dobrej jakości w grze nie udało się zachować przez pełne 90 minut potyczki. Z pewnością jest to ważny problem, który zaistniał w myślach opiekuna KKS-u, Damiana Barasa. Biały Orzeł Koźmin to bowiem ekipa, która zapewne będzie w tym sezonie walczyła o zgoła inne cele niż "trójkolorowi", a już niebawem jedenastka z Wału Matejki będzie mierzyć się z zespołami zdecydowanie mocniejszymi niż Biały Orzeł. A w tych potyczkach kakaesiacy będą już musieli zagrać na wysokich obrotach przez pełne 90 minut.

"12 - właśnie tyle bramek nasi zawodnicy zaaplikowali w czterech meczach ekipie Olimpii Koło od momentu awansu naszej drużyny do IV ligi"

Czy Olimpia Koło będzie trudniejszym rywalem dla KKS-u? Na początku rozgrywek trudno o odpowiedź na to pytanie. Obserwując konfrontacje na linii Kalisz-Koło od czasu awansu KKS-u do IV ligi po reaktywacji klubu z najstarszego miasta w Polsce, można wysnuć wniosek, że nasi zawodnicy dobrze radzą sobie z Olimpią. W sezonie 2012/2013 i 2013/2014, jedenastka z Wału Matejki czterokrotnie mierzyła się z biało-czerwonymi i za każdym razem "trójkolorowi" inkasowali komplety punktów. Najlepsze humory nasi zawodnicy mieli tuż po zakończeniu spotkania z Olimpią, które było rozgrywane 5 maja 2013r. Niebiesko-biało-zieloni zwyciężyli wtedy z biało-czerwonymi aż 5-0 (gole: Mariusz Gostyński, Karol Kiełbik i Igor Witczak - 3). Statystyka przemawia zatem za Kaliskim Klubem Sportowym, ale nie zawsze matematyka ma pełne odzwierciedlenie na boisku. Z drugiej strony, o matematyce mówi się, iż jest nauką, która wyciąga właściwe wnioski. Nie mielibyśmy nic przeciwko, gdyby w sobotę to twierdzenie się sprawdziło.

O to nie będzie łatwo. Do Kalisza zawita drużyna, która na inaugurację przegrała i będzie chciała zatrzeć niekorzystne wrażenie z pierwszego meczu. Podopieczni Tomasza Mikusika w pierwszym meczu bieżącego sezonu musieli uznać wyższość Orła Mroczeń, przegrywając ten mecz 2-1. Biało-czerwoni przegrywali z Orłem 1-0 (gol Marcina Góreckiego), a później 2-0 (gol Bartłomieja Binieka). Ekipa prowadzona przez Tomasza Mikusika uzyskała kontaktowe trafienie w 81. minucie, gdy golkipera z Mroczenia pokonał Marcin Walkowski. Piłkarze Olimpii, mimo przegranej udowodnili, że są drużyną ambitną, która potrafi zawzięcie walczyć do ostatniego gwizdka. To sprawia, że biało-czerwonych z pewnością lekceważyć nie można.

Konfrontacje KKS-u Kalisz z Olimpią Koło po reaktywacji naszego klubu:

Sezon 2012/2013

22.09.2012
Olimpia Koło - KKS Kalisz 0-1
Bramka: Dawid Jagielski

05.05.2013
KKS Kalisz - Olimpia Koło 5-0
Bramki: Mariusz Gostyński, Karol Kiełbik, Igor Witczak - 3

Sezon 2013/2014

02.10.2013
Olimpia Koło - KKS Kalisz 0-3
Bramki: Konrad Chojnacki - 2, Mateusz Poniatowski

01.05.2014
KKS Kalisz - Olimpia Koło 3-1
Bramki: Daniel Armatys, Konrad Chojnacki, Dawid Wiśniewski (sam.) - Mariusz Nieznalski

Sobota - 16 sierpnia 2014r. godz. 17.00 - Stadion Miejski przy ul. Łódzkiej

KKS Kalisz - Olimpia Koło (wstęp wolny)

Zapraszamy!!!
Obrazek

Awatar użytkownika
INSULTER OF JESUS CHRIST
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1626
Rejestracja: 8 lut 2010, o 21:56
Lokalizacja: AUTONOMIA KALISKA

Re: KKS 1925 KALISZ

Nieprzeczytany post autor: INSULTER OF JESUS CHRIST » 17 sie 2014, o 02:02

http://kkskalisz.pl/news.php?readmore=2931" onclick="window.open(this.href);return false;
Faworyzowani kaliszanie musieli ostro się napracować, by w pojedynku z Olimpią Koło zainkasować punkt. Podopieczni Damiana Barasa zremisowali ze skazywaną na pożarcie Olimpią 2-2, a kto wie, czy dążący do wyrównania kaliszanie zdołaliby dogonić rywali, gdyby nie dobra dyspozycja Konrada Chojnackiego, autora dwóch goli. Drużyna prowadzona przez Tomasza Mikusika dzieląc się dziś punktami, przerwała niekorzystną passę czterech przegranych meczów z ekipą Kaliskiego Klubu Sportowego, którą niebiesko-biało-zieloni fundowali przeciwnikom w dwóch ostatnich sezonach.

Na początku nic nie wskazywało na to, że Olimpia może z Kalisza przywieźć cenny punkt. Można powiedzieć, że wszystko szło zgodnie z planem.

Kaliszanie od pierwszych minut zdecydowanie przeważali i mogli prowadzić już w 11. minucie, kiedy to Konrad Chojnacki wyskoczył do centry Łukasza Grabowskiego, ale nieczysto trafił w piłkę. Niebiesko-biało-zieloni dość często dogrywali do Błażeja Ciesielskiego, który przejawiał dużą aktywność na prawej flance. Pomocnik KKS-u w swoim sektorze łatwo radził sobie z obrońcami i w 16. minucie dośrodkował w pole karne, a jeden z rywali niefortunnie zagrał ręką. Rafał Pater nie miał w tej sytuacji najmniejszych wątpliwości i zdecydowanym ruchem wskazał na "wapno". Po chwili na Stadionie Miejskim przy ul. Łódzkiej zamiast eksplozji radości, przebił się jedynie jęk rozczarowania, bo Mateusz Gawlik strzelił w sposób sygnalizowany, dzięki czemu Bartosz Kordylewski zdołał wykazać się skuteczną interwencją. Niebiesko-biało-zieloni nie zrazili się tym stanem rzeczy. Zawodnicy prowadzeni przez Damiana Barasa zepchnęli gości do skomasowanej defensywy i w 24. minucie mogli pokusić się o zdobycie gola. Kolejnym dobrym, mocnym dośrodkowaniem popisał się bowiem Łukasz Grabowski, a Błażej Ciesielski finalizował akcję strzałem głową, tyle, że na posterunku był dobrze wypełniający swoje obowiązki Kordylewski. Kiedy wydawało się, że sforsowanie zasieków obronnych gości jest kwestią czasu, bo niebiesko-biało-zieloni panują nad sytuacją, stała się rzecz zupełnie nieoczekiwana. Kamil Kwiatkowski w 34. minucie wykonał rzut wolny z 40 metrów i ku zaskoczeniu wszystkich widzów, piłka po bezpośrednim strzale ugrzęzła w siatce. Piłka nożna bywa grą przewrotną. W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu kaliszanie na własnym terenie gładko pokonali Olimpię 3-1, a rywale mogli mieć duże pretensje do swojego bramkarza, Roberta Sulińskiego. Tym razem, podczas próby interwencji, nie popisał się natomiast bramkarz Kaliskiego Klubu Sportowego - Adam Dwornik. Humory zawodników z Wału Matejki mogły się szybko poprawić, bo w 37. minucie Ciesielski otrzymał świetne podanie od Grabowskiego i znalazł się oko w oko z golkiperem Olimpii, lecz uderzył w boczną siatkę.

Druga część meczu rozpoczęła się od silnego naporu zawodników z grodu nad Prosną. Kaliszanie po kilku minutach oddali dwa dość groźne strzały. Najpierw uderzał Konrad Chojnacki, a po chwili z 20 metrów huknął wprowadzony na drugą połowę Jacek Gajewski. Ten pierwszy zawodnik po 8 minutach drugiej połowy udowodnił, że mecze z Olimpią Koło powoli stają się jego specjalnością. W minionym sezonie popularny "Kondzio" strzelił w starciach z biało-czerwonymi aż 3 gole, a w sobotnie popołudnie najwyraźniej pragnął ten dorobek poprawić. I ta sztuka się udała. Chojnacki pierwszy raz trafił do siatki rywali w 53. minucie. Pomocnik KKS-u żywiołowo wpadł w pole karne i pięknie przymierzył nie do obrony "w okienko". Podopieczni Damiana Barasa mogli pójść za ciosem, bo po kilkudziesięciu sekundach płasko dogrywał Łukasz Grabowski, a Błażej Ciesielski strzelił po ziemi prosto w bramkarza. Szkoda, bo większa precyzja zapewne przyniosłaby w tej sytuacji efekt w postaci prowadzenia. Mogło być 2-1 i 4 minuty później wynik przybrał wprawdzie taki kształt, ale drużyną ze wszech miar uradowaną była Olimpia Koło. Podopieczni Tomasza Mikusika wykorzystali bardzo ochocze zapędy ofensywne kaliszan i wyprowadzili szybki, wzorowo rozegrany kontratak, po którym Adama Dwornika pokonał Damian Kotkowski. Utracony gol wywołał duży grymas cierpienia wśród sympatyków kaliskiej drużyny. Tym bardziej, że piłkarze z Koła niezwykle rzadko przedostawali się na połowę KKS-u. Okazuje się, że gdzie cierpienie, tam i nadzieja. "Trójkolorowi" szybko powstali z kolan i już po minucie wyrównali stan meczu. Uczynił to niezawodny Konrad Chojnacki, który ładnie przelobował Bartosza Kordylewskiego. Do końca potyczki wciąż pozostawało ponad 30 minut i wydawało się, że taka porcja czasu wystarczy niebiesko-biało-zielonym do wywalczenia zwycięstwa. W późniejszej fazie spotkania zawodnikom z Kalisza brakowało jednak recepty na zacieśnione szeregi obronne przeciwników. Kakaesiacy niby próbowali, bo z dystansu przymierzał Jacek Gajewski, próbował również Mateusz Gawlik, ale nie były to strzały z przygotowanych pozycji. Sobotni mecz mógł mieć jeszcze jeden moment przełomowy. W 85. minucie Gawlik znakomicie obsłużył prostopadłym podaniem Błażej Ciesielskiego, a ten wyprzedził obrońców i w dogodnej sytuacji uderzył w krótki róg, lecz Kordylewski zdołał przeprowadzić skuteczną interwencję nogami. Była to najlepsza okazja KKS-u w końcowych fragmentach starcia i jak się później okazało - ostatnia. Piłkarze Kaliskiego Klubu Sportowego nie zdołali już do końca przełamać obrony rywali i zremisowali 2-2. "Trójkolorowi" nie przełamali w sobotę niekorzystnej passy spotkań w IV-lidze bez zwycięstwa na Stadionie Miejskim przy ulicy Łódzkiej. KKS Kalisz rozgrywał już na tym terenie 5 mecz, a zwyciężył tylko konfrontację z Centrą Ostrów Wielkopolski. Potyczki z Dąbroczanką Pępowo, Victorią Ostrzeszów i Górnikiem Konin zakończyły się przegranymi 0-1. Okazją do przełamania tej mało pozytywnej prawidłowości będzie mecz z Obrą Kościan, który nasi zawodnicy ponownie zagrają na "zaczarowanym" dotąd stadionie. Ten pojedynek odbędzie się 30 sierpnia, ale jeszcze wcześniej - 24 sierpnia o godz. 17.00 - ekipa Kaliskiego Klubu Sportowego zmierzy się na wyjeździe z PKS-em Racot.

***

2. kolejka IV ligi Wielkopolskiej (gr. południowa)
16.08.2014 godz. 17.00
KKS Kalisz - Olimpia Koło 2-2 (0-1)

Bramki:
0-1 Kamil Kwiatkowski 34 min,
1-1 Konrad Chojnacki 53 min,
1-2 Damian Kotkowski 57 min,
2-2 Konrad Chojnacki 58 min.

Żółte kartki: Konrad Chojnacki, Marcin Lis, Bartosz Jasiński, Błażej Ciesielski (KKS) oraz Jarosław Kawka (Olimpia)

Sędziował: Rafał Pater (OZPN Piła)

KKS Kalisz: Dwornik - Jóźwiak, Paczkowski, Lis, Grabowski - Ciesielski, Gawlik, Jasiński (46. Armatys), Stoyczev (77. Baraniak), Chojnacki - Kupczyk (46. Gajewski)

Olimpia Koło: Kordylewski - Górniak (46. Zborowski), Kwiatkowski, Wiśniewski, Powietrzyński - Nieznalski, Rutkowski, Marańda, Walkowski (75. Rutkowski), Kotkowski - Kawka (54. Jaroszewski)
Obrazek

ODPOWIEDZ