Wiem, ale ciężko mi swoje myśli przerzucić na tekst. Nie chce mi się pisać elaboratów, łatwiej byłoby mi opowiedzieć z głowy co mam na myśli.
W pełni zgoda, ale dorzuciłbym część Boczkowa (mogą być nawet same pola) ze względu na strefę Dobrzec-Zachód.jp pisze: ↑14 lip 2022, o 13:48(...)
Rozszerzać czy nie?
Rozszerzanie miasta nie jest receptą ani na suburbanizację ani na wyludnianie, ale w przypadku Kalisza przydałaby się niewielka KOREKTA granic. Bezdyskusyjna powinna być miejska część Kościelnej Wsi. Tereny na wschód i północ w celu zrównoważenia asymetrycznego położenia śródmieścia względem granic. Pozwoliłoby to też lepiej kształtować politykę przestrzenną na terenach, które znajdują się blisko śródmieścia a należą do odrębnych jednostek administracyjnych. Chodzi o spójność w systemie dokumentów planistycznych.
Jeśli chodzi o inne tereny, to sprawa nie jest już tak oczywista, przynajmniej dla mnie. Na razie nie chce się rozwodzić.
To dobrze, że ja chociaż odróżniam te kategorię dróg.jp pisze: ↑14 lip 2022, o 13:48(...) Zwężanie jezdni.
Na temat zwężania najwięcej do powiedzenia mają ludzie, którzy często nie odróżniają nawet kategorii dróg
Najczęściej jest tak, że ktoś coś przeczyta bez dogłębnego zrozumienia poruszanych zagadnień i potem przywołuje modelowe przykłady wyrwane z akademickich dyskusji ni przypiął ni przyłatał.
Każde miasto, każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Są jezdnie wymagające zwężenia, uspokojenia ruchu, są też takie które wymagają rozbudowy. Nie ma jednej recepty na wszystko. W jednym przypadku po zwężeniu, ruch się zmniejszy, czyli zakładany efekt zostanie osiągnięty, a w innym nie, bo nie będzie alternatywy dla kierowców i będą korki lub co gorsza strumień pojazdów zostanie przekierowany tam, gdzie tym bardziej byśmy sobie tego nie życzyli. Pozostaje jeszcze kwestia rozwoju, gdzie bez rozbudowy infry drogowej, aktywizacja nowych terenów nie byłaby możliwa. I nie mam tu na myśli tylko nowych dróg na dziewiczych terenach, lecz także konieczność rozbudowy, dostosowania już istniejących. (...)
Wiem, że każde miasto ma indywidualną specyfikę, ale nie uważam, żeby jakakolwiek z istniejących w Kaliszu dróg wymagała rozbudowy. Za to sądzę, że Kalisz bardziej potrzebuję nowych dróg, które wyprowadzą ruch z miasta. Wtedy będzie można zacząć zwężać niektóre z jezdni.
To jest bardziej recepta na suburbanizację (przynajmniej jeden ze składników) - po prostu po mieście ma być jak najciężej poruszać się samochodem, bo to szkodliwy, niewydajny środek transportu. Ktoś kto ma zamiar wyprowadzić się pod miasto i męczyć z dojazdami zastanowi się kilka razy nad tym.
Ale dla kierowców alternatywą ma być zbiorkom, nogi albo rower (zależy od sytuacji). To są środki transportu, które powinny mieć absolutny priorytet przy planowaniu miasta, a nie samochody (nie żyjemy w latach 50 XX wieku).
Ale rozbudowa infrastruktury samochodowej to nie jest żaden rozwój tylko cofanie się mentalnie do zamierzchłych czasów, dzisiaj się inaczej buduje miasta.
Ja uważam, że zanim cokolwiek zaczniemy zwężać musimy mieć obwodnicę zachodnią (DK25) i południową (łącznik Wrocławskiej z Łódzką). Wtedy ruch na wielu ulicach będzie mniejszy i trzeba będzie tą przestrzeń oddać ludziom, aby żyła, a nie straszyła.
Przecież w Kaliszu nie brakuję szerokich jezdni, które można w lepszy sposób zagospodarować, niż jako ściek komunikacyjny.jp pisze: ↑14 lip 2022, o 13:48(...)
Czy jest miejsce na tramwaj?
Nikt jeszcze nie przedstawił sensownej, podkreślam sensownej propozycji chociażby jednej trasy tramwajowej. Jasiek słusznie zauważył, że tramwaj rację bytu ma wtedy, kiedy możliwie w jak najmniejszym stopniu koliduje z ruchem samochodowym. Dlatego ten brak wieloletniego przygotowania (dotychczasowe koncepcje planistyczne niestety nie zakładały tramwaju) jest trudny do przeskoczenia.
Teoretycznie można zacząć kształtować miasto pod tramwaj planując nowe dzielnice, ale przecież nie w oderwaniu od obecnej rzeczywistości. Oczywiście, chciałbym ujrzeć koncepcję linii tramwajowej dla Kalisza, która nie byłaby tylko fanaberią. Sam na razie przedstawić takiej nie potrafię, a przedstawiona przez Jacka Kłokockiego na stronie "Mój Kalisz", chyba jedyna tak szczegółowo opisana i przez autora uzasadniona, nie przypadła mi do gustu.
W Olsztynie też nie przygotowywano miasta pod to, a jakoś dali radę.
Ja osobiście uważam, że tramwaj powinien jeździć od Dobrzeca, przez ul. Górnoślaską do Śródmieścia. Miejsce, które idealnie się pod to sprawdzi, jeździ tam najwięcej linii, potoki pasażerskie na pewno będą, więc tramwaj nie będzie tylko "drogą fanaberią", ale przy okazji będzie pełnił w jakimś stopniu funkcję komunikacyjną (oczywiście nie będzie eksploatowany na 100%).