Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

KJD pisze:A z kim można załatwić, by wejść na budowę? bo skoro ktoś ma zdjęcia środka, to chyba można?

oficjalnie nie można

KJD pisze:Ludzie, ale piane bijecie. Nie sposób tego czytać

to nie czytaj

segment B odbiory mieszkań od 8-16 /06 totalne przegięcie , oczywiście w piśmie brak informacji iż jest opóźnienie od terminu 30/04

Totalny brak szacunku i profesjonalizmu...

Jest Was tutaj kilku jak nie wiecej osob ktore zdecydowaly sie zakupic ta nieruchomosc, moim zdaniem powinniscie sie spotkac i omowic sytuacje. Napisac jakies wspolne pismo albo isc do radcy/prawnika zeby Wam pomogl. Jakies kary zeby naliczac deweloperowi. Kazdy wie ze wykonawca jest ten sam co buduja Kalinke i jak ruszyla budowa Kalinki to sami tutaj pisaliscie ze znikneli robotnicy z placu budowy Amelii.

Ja uważam, że radca prawny to znakomity pomysł.
Co na to reszta przyszłych lokatorów ?

ja jestem za

Nie wiem jak z segmentem 3 ale wg harmonogramu segment 4 ma na dzień dzisiejszy 2 miesięczne opóźnienie

żaden prawnik nam nie pomoże bo w umowach,które podpisaliśmy jest wyraźnie napisane,że deweloper nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienia związane z warunkami atmosferycznymi a opóźnienia powstały przecież zimą-chyba,że się mylę to prosze mnie poprawić

Piob pisze:Nie wiem jak z segmentem 3 ale wg harmonogramu segment 4 ma na dzień dzisiejszy 2 miesięczne opóźnienie

termin oddania mamy na koniec maja-nie wiem jakie jest realne opóźnienie,ciężko stwierdzić

AniaR pisze:żaden prawnik nam nie pomoże bo w umowach,które podpisaliśmy jest wyraźnie napisane,że deweloper nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienia związane z warunkami atmosferycznymi a opóźnienia powstały przecież zimą-chyba,że się mylę to prosze mnie poprawić

Proszę mnie poprawić jeśli się mylę, aczkolwiek w ostatnim piśmie w którym mowa jest o oddaniu mieszkania w terminie 8-16.06.2017 nie zostało wspomniane z jakiego powodu oddanie mieszkania nastąpi dopiero w czerwcu.
Mowa cały czas o segmencie B.

nicolas pisze:

AniaR pisze:żaden prawnik nam nie pomoże bo w umowach,które podpisaliśmy jest wyraźnie napisane,że deweloper nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienia związane z warunkami atmosferycznymi a opóźnienia powstały przecież zimą-chyba,że się mylę to prosze mnie poprawić

Proszę mnie poprawić jeśli się mylę, aczkolwiek w ostatnim piśmie w którym mowa jest o oddaniu mieszkania w terminie 8-16.06.2017 nie zostało wspomniane z jakiego powodu oddanie mieszkania nastąpi dopiero w czerwcu.
Mowa cały czas o segmencie B.

mamy mieszkanie w 3 segmencie-nie dostaliśmy jeszcze informacji o opóźnieniu i nie wiem jak jest skonstruowane to pismo- brak uzasadnienia jest nie do przyjęcia

AniaR pisze:

nicolas pisze:

AniaR pisze:żaden prawnik nam nie pomoże bo w umowach,które podpisaliśmy jest wyraźnie napisane,że deweloper nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienia związane z warunkami atmosferycznymi a opóźnienia powstały przecież zimą-chyba,że się mylę to prosze mnie poprawić

Proszę mnie poprawić jeśli się mylę, aczkolwiek w ostatnim piśmie w którym mowa jest o oddaniu mieszkania w terminie 8-16.06.2017 nie zostało wspomniane z jakiego powodu oddanie mieszkania nastąpi dopiero w czerwcu.
Mowa cały czas o segmencie B.

mamy mieszkanie w 3 segmencie-nie dostaliśmy jeszcze informacji o opóźnieniu i nie wiem jak jest skonstruowane to pismo- brak uzasadnienia jest nie do przyjęcia

Proszę więc nie pisać, że nikt nam nie pomoże, kiedy bez uzasadnienia terminy są przesuwane i to nie o kilka dni ale prawie o 1,5 miesiąca. Sądzę, że chociaż warto dowiedzieć się czy jesteśmy w stanie coś osiągnąć, o coś zawalczyć.

Tym bardziej, że w umowie jest wzmianka o opóźnieniach niezależnych od dewelopera, zrozumiałe, czasami się zdarza. Tylko czy ktokolwiek z Was otrzymał aneks do umowy ?
fragment z umowy deweloperskiej :"W przypadkach wskazanych powyżej Sprzedający będzie miał prawo do przedłużenia

zakończenia terminu budowy oraz wydania przedmiotu umowy, o okres równy czasowi

trwania wyżej wymienionych okoliczności. W przypadkach zaistnienia okoliczności, o

których mowa w punktach a), b), c) Sprzedający niezwłocznie pisemnie powiadomi o

tym stronę Kupującą oraz wyjaśni przyczyny opóźnienia w realizacji inwestycji, a nowy

termin zostanie ustalony aneksem do umowy."

nicolas pisze: Proszę więc nie pisać, że nikt nam nie pomoże, kiedy bez uzasadnienia terminy są przesuwane i to nie o kilka dni ale prawie o 1,5 miesiąca. Sądzę, że chociaż warto dowiedzieć się czy jesteśmy w stanie coś osiągnąć, o coś zawalczyć.

nie posiadalam wiedzy o tym,że dostaliście pisma bez uzasadnienia,które jest wymagane w akcie notarialnym- proszę dać zatem znać co powiedział prawnik
(prosze nie zapominać,że gramy do jednej bramki )

Ja Wam napisałem, po tej stronie co Ania wkleiła jasno i wyraźnie w akcie macie zapisane że każda zmiana terminu wymaga aneksu i wyjażśnienia ze strony dewelopera. Do tego dodałem drugiego posta że o ile 1 zmiana terminu mogła być uzasadniona warunkami atmosferycznymi to druga już nie - bo prace trwały cały czas więc deweloper świadomie wprowadził Was w bład bo dobrze wiedzieli że sie nie wyrobią do końca kwietnia że mają zbyt duże opożnienia, roboty były prowadzone cały czas więc nie było przestoju ze wzgledu na warunki.

/ jestem prawnikiem, nie zajmuje się takimi sprawami, ale umowy potrafie odczytać, ponadto nie widziałem całego aktu notarialnego, ale już z tego co było pokazane widać że jest szansa żeby "utrzeć nosa " deweloperowi za to małe niedociągnięcie/

Nie musicie isć od razu do radcy prawnego wystarczy udać się do biura i z nimi porozmawiać - pokazać co obie strony podpisały i na co sie zgodziły.

edwardos pisze:Ja Wam napisałem, po tej stronie co Ania wkleiła jasno i wyraźnie w akcie macie zapisane że każda zmiana terminu wymaga aneksu i wyjażśnienia ze strony dewelopera. Do tego dodałem drugiego posta że o ile 1 zmiana terminu mogła być uzasadniona warunkami atmosferycznymi to druga już nie - bo prace trwały cały czas więc deweloper świadomie wprowadził Was w bład bo dobrze wiedzieli że sie nie wyrobią do końca kwietnia że mają zbyt duże opożnienia, roboty były prowadzone cały czas więc nie było przestoju ze wzgledu na warunki.

/ jestem prawnikiem, nie zajmuje się takimi sprawami, ale umowy potrafie odczytać, ponadto nie widziałem całego aktu notarialnego, ale już z tego co było pokazane widać że jest szansa żeby "utrzeć nosa " deweloperowi za to małe niedociągnięcie/

Nie musicie isć od razu do radcy prawnego wystarczy udać się do biura i z nimi porozmawiać - pokazać co obie strony podpisały i na co sie zgodziły.

przepraszam, dopiero teraz doczytałam Twój wcześniejszy wpis
czy w przypadku takiej inwestycji (4 segmenty) można mówić o opóźnieniach na poszczególnych segmentach czy traktujemy to jako całość? a co za tym idzie opóźnienie powstałe na 1 segmencie pociąga za sobą opóźnienia na kolejnych budynkach? nie jest to sprecyzowane w umowach niestety

Moim zdaniem nie można traktować tego jako całość. Każdy ma indywidualną umowę deweloperską. W każdej jest podany termin + zastrzeżenia o możliwości przedłużenia się prac. Podejrzewam że wszystkie umowy są tak samo skonstruowane, tylko co do segmentów zmienia się data.
Twoja data o ile dobrze pamiętam na koniec maja jeszcze się nie zmieniła - a nawet jak się zmieni raz to mogą brać pod uwagę te złe warunki na które się zgodziliście że nie będzie względem tego żadnych roszczeń.

Natomiast te umowy gdzie data raz się zmieniła ze wględu na złe warunki a później od momentu gdzie deweloper poinformował o zmianie terminu i wyznaczył nową datę była pogoda dobra i prace trwały - więc ten drugi termin był źle podany. Tutaj można już z deweloperem ponegocjować ze względu na to że 2 opóźnienie nie wynika ze złych warunków tylko z ich winy. (źle oszacowany termin oddania - chyba dobrze wiedzieli ile roboty są z tyłu)
Kwestia jeszcze czy w całości aktu nie ma innych zapisów które by broniły dewelopera.
Bo na nastepnej stronie może być np zapis że ( tak często się stosuje) Deweloper zastrzega sobie np 3-4 miesiące od tego terminu przez które nie ma możliwości naliczania żadnych kar.

Te osoby co mają problemy np w banku powinni udać się do biura dewelopera i nakreślić sytuacje - jak deweloper poczuwa się do odpowiedzialności w kwestii tego że nie wywiązuje się z umowy i przez to macie problemy.

Odebrałam wczoraj pismo z terminem odbioru od 08-go czerwca ( POŹNO) też nie jestem zadowolona z tego faktu, ale pamiętam sytuację kiedy miałam już z męzem podpisana umowę i załatwiałam kredyt i okazało sie ze nie mamy wystarczającej zdolnosci mimo, ze wcześniej doradcy nas zapewniali, ze dostaniemy kredyt. Wówczas Deweloper nie naliczył nam zadnych odsetek z tytułu niewywiązania sie z terminu wypłaty pieniędzy za mieszkanie i przystąpiliśmy do procedury kredytowej od nowa z rodzicami i trwało to okolo 7 tygodniu. Ostatecznie Developer otrzymał pieniądze dużo po terminie i nie naliczył nam zadnych odsetek. Na tak dużej budowie, to nie jest jakaś duza rozbieżnosc czasowa...nie bądźmy aż tacy roszczeniowi, co nie zmienia faktu, ze wolałabym odebrac klucze wcześniej niż w czerwcu.

w Boczkowie/Nowych Skalmierzychach jak dobrze pamietam tez byly spore opozniania

KJD pisze:Odebrałam wczoraj pismo z terminem odbioru od 08-go czerwca ( POŹNO) też nie jestem zadowolona z tego faktu, ale pamiętam sytuację kiedy miałam już z męzem podpisana umowę i załatwiałam kredyt i okazało sie ze nie mamy wystarczającej zdolnosci mimo, ze wcześniej doradcy nas zapewniali, ze dostaniemy kredyt. Wówczas Deweloper nie naliczył nam zadnych odsetek z tytułu niewywiązania sie z terminu wypłaty pieniędzy za mieszkanie i przystąpiliśmy do procedury kredytowej od nowa z rodzicami i trwało to okolo 7 tygodniu. Ostatecznie Developer otrzymał pieniądze dużo po terminie i nie naliczył nam zadnych odsetek. Na tak dużej budowie, to nie jest jakaś duza rozbieżnosc czasowa...nie bądźmy aż tacy roszczeniowi, co nie zmienia faktu, ze wolałabym odebrac klucze wcześniej niż w czerwcu.

Dobrze, tylko, że taka jest Twoja sytuacja. My np z powodu ich opóźnienia będziemy mieli naliczaną marżę w banku, ponieważ akt notarialny mamy dostarczyć do 10.05.2017. Więc dlaczego mam być wyrozumiała, skoro będę płacić za ich niekompetencję i nawet nie poznałam powodu tak odległego terminu odebrania mieszkania. A przypominam 8-16.06.2017 to jest jedynie termin odebrania mieszkania, a gdzie reszta formalności ? Tak więc pytanie, ile czasu jeszcze minie zanim będziemy w stanie dostarczyć do banku akt notarialny, a co za tym idzie, ile kasy zmarnujemy ?!
Nie chodzi o to, żebyśmy się kłócili, tylko właśnie wręcz przeciwnie.