jak patrzę na to co Wy macie w mieszkaniu , to rzeczywiście sporo.
Ja wczoraj byłam w moim... u mnie bród, smród i ubóstwo:D
nie ma kontaktów, w łazience nie ma jeszcze nic, w kuchni tak samo.
może to idzie jakoś klatkami, moje jest w 1wszej, więc chyba idą od końca.
Narazie jak patrzałam to wiele pracy jeszcze przed nimi..
Wokół bloku też narazie ubogo.
Niby od strony Piotra Pawła, są porobione parkingi, kostka, ale od strony klatek wokół jest błoto.. sproo pracy przed nimi.
Pani w TBS-ach powiedziała, że pod koniec października... na to co wczoraj widziałam, bardziej realne jest początek listopada.. chociaż mogę się nie znać.
Aczkolwiek jak MURBET nie ma pracowników, to moje założenia mogą być słuszne.
Rozmawiałam z Panem z budki, to powiedział, że kierownik budowy ma na dniach pozabierać od niego klucze, więc ne będzie możliwości wejścia do mieszkania- śpieszcie się póki mozecie!!!
Chociaż są ludzie i ludzie, wczoraj np. napotkałam Pana, który ma znajomości z kierownikiem budowy, i sobie już robi mieszkanko:))) .. panele, ściany.. za tydzień ma już wodę i prąd - powiedzcie , gdzie tu sprawiedliwość?!
.. drugi blok jak patrzałam to jeśli do wielkanocy skończą to będzie dobrze
MASAKRA!
.. tak już bym chciała aby to się skończyło i zeby można już było się wprowadzać