Potrzebne nowe tereny pod budownictwo wielorodzinne
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Chłopcze to jakaś ekologiczna forma grzecznościowa ?K-man pisze:A słyszałes chłopcze o ....
Tak sobie możesz mówić do własnego dziecka...
Mogłeś jeszcze dodać , ze jestem fanem Dody , to by załatwiło dyskusję...K-man pisze:Ty zapewne jestes fanem blokowisk gdzie za tereny zielone uznaję się zasrany trawnik i dwa drzewa.
O tym , ze obszar pól i łąk użytkowanych rolniczo tak blisko centrum powinien byc brany pod uwagę przy szukaniu miejsca do zabudowy.K-man pisze:No i co, że jest 1,5 km od centrum o czym to świadczy.Możesz mi powiedzieć.
Jak nie widzisz różnicy między ogólnodostępnym parkiem a polem z żytem to cóż...Moze lepiej zamiast walczyć o pola , powalczyć o nowe parki ?K-man pisze:Milo mogę chyba tylko podziękować opatrzności Bożej, że nie wszyscy tak myślą.Bo gdyby tak było to bysmy nie mieli PM, przeciez jest jakies 150 metrów od ratusza.Ówczesne władze tez mogły przeznaczyc pod zabudowę, a nie park.
Tak się składa , ze wiem co to otulina. Tylko nie wiem czy wiesz , że otulina PK ( którym OCHK póki co nie jest ) może być ale nie musi i wyznaczają ją fachowcy a nie czyjeś widzimisię. Nie wiem też czy wiesz , że OCHK kończy się na granicy Kalisza.K-man pisze:Wiem, że to nie jest dolina rzeczna, słyszałes o czym takim jak otulina, która spełnia rolę bufory.Właśnie te tereny rolnicze mają spełniac taką rolę..
I owszem , obejmują obszar 500 m od brzegu rzeki poza ścisłym centrum.K-man pisze: A słyszałes chłopcze o klinach zieleni w Poznaniu tak się składa ze są usytuowane w dolinach rzecznych.
Jaki klin zieleni przewidujesz w przypadku Swędrni ? 1 km , 2 km ?
Po to są plany zagospodarowania , żeby wyznaczyć granice zabudowy. Nigdzie nie pisałem , zeby zabudowa dochodziła do Swędrni. Co do tego , czy to będzie Żytnia czy Pszenna to jest kwestia dyskusji , ja nie jestem fanatykiem. Sam zresztą uznałeś w końcu , że rejon do Pszennej nie jest tak cenny ekologicznie.K-man pisze: Pszenna - Warszawska okey, ale dalej w kierunku rzeki nie.Tylko, że znając życie na Przennej by się nie skończyło.
Ostatnio zmieniony 29 gru 2009, o 18:54 przez milo, łącznie zmieniany 3 razy.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy
autor anonimowy
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Wycieczka nad Swędrnię? z wielką przyjemnością Z tym że dyskusja niepotrzebnie zboczyła w kierunku doliny Swedrni.sobieray-3 pisze:Musimy odwracać sytuacje - najpierw wycieczka, a potem dyskusja - moi Panowie .
Proponowane pod budownictwo tereny, ani nie leżą w tym malowniczym obszarze, ani nie są cenne przyrodniczo.
Obszar pomiędzy Warszawską a Pszenną, czy nawet Żytnią z pewnością i tak kiedyś będzie zabudowany. Ważne jest, by ta zabudowa miała ręce i nogi, a osiedle zostało mądrze powiązane z układem komunikacyjnym miasta. Przypomne, że ul.Pszenna ma być przedłużeniem Trasy Bursztynowej. Domknięcie pierścienia sródmiejskiego jest konieczne.
Osiedle wielorodzinne w rejonie Pszennej i Owsianej nie zakłóci ekosystemu doliny Swędrni. A przyszłym mieszkańcom można tylko pozazdrościć względnej bliskości naturalnej przyrody- terenu rekreacyjno wypoczynkowego i miejmy nadzieję przyszłego Parku Krajobrazowego.
Ostatnio zmieniony 30 gru 2009, o 22:45 przez jp, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.kalisz.pl/files/118950053646 ... ckopia.pdf
Wg tego planu, granicę zabudowy wyznacza ul.Żytnia. Tylko trochę to dziwne, ze Miasto przeznacza na sprzedaż tereny, które są przewidziane pod zieleń i rekreację?
Wg tego planu, granicę zabudowy wyznacza ul.Żytnia. Tylko trochę to dziwne, ze Miasto przeznacza na sprzedaż tereny, które są przewidziane pod zieleń i rekreację?
Ta oferta "inwestycyjna" na stronie miasta mnie niezmiernie śmieszy.jp pisze:http://www.kalisz.pl/files/118950053646 ... ckopia.pdf
Wg tego planu, granicę zabudowy wyznacza ul.Żytnia. Tylko trochę to dziwne, ze Miasto przeznacza na sprzedaż tereny, które są przewidziane pod zieleń i rekreację?
Próba sprzedania tego terenu z tym planem zagospodarowania ( gównie zieleń + obiekty sportowo-rekreacyjne ) jest misją niemożliwą. Nie wiem czy ta oferta czasem nie "wisi" dla pokazania , że mamy tereny "inwestycyjne" , no ale ale brak jest zainteresowania inwestorów i dlatego nic się nie dzieje...
W/g mnie UM powinien ten teren zagospodarować samodzielnie.
Co do granicy zabudowy w tym rejonie w/g studium :
ul. Pszenna jest granicą zabudowy wielorodzinnej
ul. Żytnia granicą zabudowy jednorodzinnej.
Myślę , że to jest rozsądne ustalenie.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy
autor anonimowy
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Ten plan przewidywał budowę obiektów sportowo-rekrescyjnych na wyrobisku po cegielni. No i ta gastronomia przycmentarna ? A my dywagujemy zabudowę wielorodzinną. Niektórzy z nas przedkładają jednak stworzenie Parku Krajobrazowego zanim tam Miasto zacznie jakąkolwiek zabudowę. Park Krajobrazowy - uważamy - powinien mieć priorytet, bo negatywne oddziaływanie czy to rekrecji sportowej, czy to zwiększonego zaludnienia tego terenu będzie nieuniknione i będzie prowadziło do degradacji walorów krajobrazowych Doliny Swędrni i jej flory i fauny.
Nie pamiętam czy ktoś już poruszał ten temat, ale wzdłuż prawego brzegu Swędrni (ale także i po przeciwnej stronie rzeki) aż roi się od stanowisk archeologicznych z okresu rzymskiego - vide mapka oprac. Iwona i Krzysztof Dąbrowscy w publikacji ,,Szkice z dziejów Kalisza'' opr.zbiorowe. Wyd.Ossolineum Wrocław 1960. Rejon kaliskiego od Goszczanowa oraz Chlewa i dalej wzdłuż Swędrni, to także odnoga średniowiecznego Traktu Solnego z Bochni na Pomorze. Handel solą i królewskie przywileje z tym związane były dla Kalisza głownym bodżcem bogacenia się Miasta i jego rozwoju w wiekach średnich. Tej przestrzeni nie możemy zaprzepaścić dla rozwoju turystyki kaliskiej / W przyszłym Parku Krajpobrazowym należy uwypuklić te stanowiska i osady jak : Tyniec, Nędzerzew, Szkurłaty, Dembe, czy Chodybki.
Nie pamiętam czy ktoś już poruszał ten temat, ale wzdłuż prawego brzegu Swędrni (ale także i po przeciwnej stronie rzeki) aż roi się od stanowisk archeologicznych z okresu rzymskiego - vide mapka oprac. Iwona i Krzysztof Dąbrowscy w publikacji ,,Szkice z dziejów Kalisza'' opr.zbiorowe. Wyd.Ossolineum Wrocław 1960. Rejon kaliskiego od Goszczanowa oraz Chlewa i dalej wzdłuż Swędrni, to także odnoga średniowiecznego Traktu Solnego z Bochni na Pomorze. Handel solą i królewskie przywileje z tym związane były dla Kalisza głownym bodżcem bogacenia się Miasta i jego rozwoju w wiekach średnich. Tej przestrzeni nie możemy zaprzepaścić dla rozwoju turystyki kaliskiej / W przyszłym Parku Krajpobrazowym należy uwypuklić te stanowiska i osady jak : Tyniec, Nędzerzew, Szkurłaty, Dembe, czy Chodybki.
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Sobieray
Przeczytałem jeszcze raz cały wątek i nie znalazłem ani jednego wpisu, który by negował pomysł utworzenia parku krajobrazowego.
A dywagacje nad zabudową dotyczą innego terenu i mają na celu wyznaczeniu granicy zabudowy, dla ochrony doliny Swędrni właśnie. Uważam podobnie jak Milo, że dla zabudowy wielorodzinnej ul.Pszenna, a dla jednorodzinnej ul. Żytnia jest bardzo rozsądnym ustaleniem.
Przeczytałem jeszcze raz cały wątek i nie znalazłem ani jednego wpisu, który by negował pomysł utworzenia parku krajobrazowego.
A dywagacje nad zabudową dotyczą innego terenu i mają na celu wyznaczeniu granicy zabudowy, dla ochrony doliny Swędrni właśnie. Uważam podobnie jak Milo, że dla zabudowy wielorodzinnej ul.Pszenna, a dla jednorodzinnej ul. Żytnia jest bardzo rozsądnym ustaleniem.
-
- Użytkownik
- Posty: 10980
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
- Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia
Najlepiej gdyby wyznaczeniem wartościowych terenów zajął sie jakiś uniwersytet przyrodniczy.Ważne co maja to powiedzenia fachowcy w tej kwestii.Moje zdanie, czy tez ratuszowych urzędników nie jest głosem ekspertów.Tylko, ze miasto z powiatem na pewno poskąpią grosza na takie badania.Zresztą mozna by od razu zbadac jakie tereny w Kaliszu mozna chronic ,a czego nie warto.Jesli naukowcy uznają zę domy wielorodzinne moga ochodzic do samej rzeki proszę bardzo.
Sobieray poruszył ważną kwestie, że wzdłuz Swędrni istniały osady z okresu rzymskiego i warto byłoby to uwypuklić.To samo dotyczy Prosny.Az się prosi o stworzenie trasy bursztynowej pieszej, właśnie wżdłuz starych osad.Wystarczyłyby tylko tablice infomacyjne co i kiedy tu istniało.Piwonice, Zawodzie, Wydarte, i dalej wzdłuż Prosny.
JP tez bardzo bym chciał świetnego planu dla tego terenu.Osiedle domów wielorodzinnych okey.Ale patrząc na rozwój Dobrzeca, nie wiem skąd bierzesz optymizm, ze dla tamtych terenów miasto przygotuje dobry plan.Dobrzec rozwija sie dośc chaotycznie.A park, który juz z a komuny(podobno) był planowany, nie powstał do dziś.Ja nie jestem takim optymistą.
Sobieray poruszył ważną kwestie, że wzdłuz Swędrni istniały osady z okresu rzymskiego i warto byłoby to uwypuklić.To samo dotyczy Prosny.Az się prosi o stworzenie trasy bursztynowej pieszej, właśnie wżdłuz starych osad.Wystarczyłyby tylko tablice infomacyjne co i kiedy tu istniało.Piwonice, Zawodzie, Wydarte, i dalej wzdłuż Prosny.
JP tez bardzo bym chciał świetnego planu dla tego terenu.Osiedle domów wielorodzinnych okey.Ale patrząc na rozwój Dobrzeca, nie wiem skąd bierzesz optymizm, ze dla tamtych terenów miasto przygotuje dobry plan.Dobrzec rozwija sie dośc chaotycznie.A park, który juz z a komuny(podobno) był planowany, nie powstał do dziś.Ja nie jestem takim optymistą.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Zgoda ! Ja tego nie neguję . Daję tylko priorytet utworzeniu PK Doliny rzeki Swędrni. To jest stan wyższej konieczności.jp pisze:Sobieray
Przeczytałem jeszcze raz cały wątek i nie znalazłem ani jednego wpisu, który by negował pomysł utworzenia parku krajobrazowego.
A dywagacje nad zabudową dotyczą innego terenu i mają na celu wyznaczeniu granicy zabudowy, dla ochrony doliny Swędrni właśnie. Uważam podobnie jak Milo, że dla zabudowy wielorodzinnej ul.Pszenna, a dla jednorodzinnej ul. Żytnia jest bardzo rozsądnym ustaleniem.
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
-
- Użytkownik
- Posty: 10980
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
- Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia
Tylko że tak naprawdę to PK zbyt wiele nie chroni.Po dokładnym obejrzeniu mapek uważam, że teren między Warszawska, a Pszenną można zabudować.Żytnia według mnie jest już zbyt blisko rzeki.Aby wieksze osiedla nie miało wpływu na stan przyeody.Zresztą między Warszawską, a Pszenną mogłoby tez powstać spore osiedle.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz
W sprawie PK powiat Kalisz nie ma nic do powiedzenia , gdyż obszar OCHK ( który jak rozumiem będzie potem PK ) nie leży w granicach Kalisza.
To samo dotyczy wskazanych przez sobieraya stanowisk archeologicznych , które leżą w powiecie kaliskim.
Tak jak napisał jp - rozmowa jest o zupełnie innym terenie.
Co do Żytniej - to na zachód od niej ( do Pszennej ) już istnieje gęsta zabudowa jednorodzinna z ulicami Rolna , Radwana , Radoszewskiego itp
Z mapy sieci ciepłowniczej wynika , że teren po prawej stronie Prosny nie jest w ogóle w zasięgu sieci ciepłowniczej.
Czy ktos może to potiwerdzić ?
Bo to może być problem przy próbie budowy większego osiedla.
To samo dotyczy wskazanych przez sobieraya stanowisk archeologicznych , które leżą w powiecie kaliskim.
Tak jak napisał jp - rozmowa jest o zupełnie innym terenie.
Co do Żytniej - to na zachód od niej ( do Pszennej ) już istnieje gęsta zabudowa jednorodzinna z ulicami Rolna , Radwana , Radoszewskiego itp
Z mapy sieci ciepłowniczej wynika , że teren po prawej stronie Prosny nie jest w ogóle w zasięgu sieci ciepłowniczej.
Czy ktos może to potiwerdzić ?
Bo to może być problem przy próbie budowy większego osiedla.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy
autor anonimowy
Nikt nie napisał, że domy mogą dochodzić do samej rzeki! Masz bardzo bujną wyobraznię, niczym Don KichotK-man pisze:Najlepiej gdyby wyznaczeniem wartościowych terenów zajął sie jakiś uniwersytet przyrodniczy.Ważne co maja to powiedzenia fachowcy w tej kwestii.Moje zdanie, czy tez ratuszowych urzędników nie jest głosem ekspertów.Tylko, ze miasto z powiatem na pewno poskąpią grosza na takie badania.Zresztą mozna by od razu zbadac jakie tereny w Kaliszu mozna chronic ,a czego nie warto.Jesli naukowcy uznają zę domy wielorodzinne moga ochodzic do samej rzeki proszę bardzo.
Też jestem pełen obaw, dlatego m.in. piszę na tym forumK-man pisze:JP tez bardzo bym chciał świetnego planu dla tego terenu.Osiedle domów wielorodzinnych okey.Ale patrząc na rozwój Dobrzeca, nie wiem skąd bierzesz optymizm, ze dla tamtych terenów miasto przygotuje dobry plan.
-
- Użytkownik
- Posty: 10980
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
- Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia
Czytać ze zrozumieniem proszę
Napisałem, ze jesli eksperci uznają za moga domy powstać blisko rzeki i to proszę bardzo.Ja iestem ekologiem z zamiłowania, nie naukowcem przyrodnikiem i dostosuje sie do rad mądrzejszych.A więc nie wiem o co ci chodzi z ta wyobrażnią.A Don Kichota bardzo lubię.
Pisanie na forum nic nie zmieni.Władza ma soja wizją miasta (WSI)Kalisz.
Napisałem, ze jesli eksperci uznają za moga domy powstać blisko rzeki i to proszę bardzo.Ja iestem ekologiem z zamiłowania, nie naukowcem przyrodnikiem i dostosuje sie do rad mądrzejszych.A więc nie wiem o co ci chodzi z ta wyobrażnią.A Don Kichota bardzo lubię.
Pisanie na forum nic nie zmieni.Władza ma soja wizją miasta (WSI)Kalisz.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz
A ja bym wtedy uznał, że to dupa, nie ekspertK-man pisze:Czytać ze zrozumieniem proszę
Napisałem, ze jesli eksperci uznają za moga domy powstać blisko rzeki i to proszę bardzo.
Ja też lubięK-man pisze: Ja iestem ekologiem z zamiłowania, nie naukowcem przyrodnikiem i dostosuje sie do rad mądrzejszych.A więc nie wiem o co ci chodzi z ta wyobrażnią.A Don Kichota bardzo lubię.
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Rośnie nam pod bokiem nowy ... Samosiuk , i się nawet nie pochwali :
http://www.youtube.com/watch?v=Blvq5sYw ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Blvq5sYw ... re=related
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Szukamy terenów pod działki budowlane
Rację miała radna Jolanta Mancewicz, wskazując na niewykorzystane tereny inwestycyjne w Winiarach. Nie mają natomiast racji ci, którzy twierdzą, że w Kaliszu brakuje takich terenów
Od wielu lat kaliszanie, jeśli tylko pozwala im na to stan portfela, inwestują poza terenem miasta, budując sobie domy w sąsiednich gminach. Podyktowane jest to różnymi względami, m.in. chęcią ucieczki od miejskiego zgiełku. Drugim ważnym powodem są jednak ceny działek budowlanych w mieście i powszechne przekonanie o tym, że takich działek w Kaliszu jest znikoma ilość. Radna Mancewicz postanowiła walczyć z tym stereotypem. Jak już pisaliśmy, na początek wskazała niewykorzystane tereny w rejonie ul. Okrąglickiej w Winiarach. Zaapelowała też do prezydenta o stworzenie w Ratuszu zespołu, który zająłby się poszukiwaniem kolejnych terenów w mieście nadających się pod działki dla budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego. Janusz Pęcherz odpowiada, że w Kaliszu w ciągu minionego roku przeznaczono do zbycia 39 działek budowlanych: 14 przy ul. Bukowińskiej na Zagorzynku, 8 przy ul. Wiatraki, po 5 na Otwinowskiego i Kazimierza Wielkiego i 7 w rejonie Pogodnej i Szczypiornickiej. Część z nich sprzedano od razu, reszta ma być sprzedana w najbliższych miesiącach. 39 działek w ciągu roku w takim mieście jak Kalisz to oczywiście niewiele, toteż nic dziwnego, że ich ceny są wysokie, a przetargi niejednokrotnie nie dochodzą do skutku. Jednak gdyby działek było więcej, ceny byłyby niższe. J. Mancewicz odkryła 3,5 ha terenu nadającego się pod podział na potrzeby mieszkalnictwa. Okazało się, że w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego z 1986 r., a więc jeszcze w okresie PRL, teren ten przeznaczono „pod ulicę ruchu przyśpieszonego z ustaloną funkcją jako ulica przelotowa”. Ulicy nie wybudowano, a plan stracił ważność w 2003 r. Od tego czasu władze Kalisza nie zrobiły niczego, aby uaktywnić i wykorzystać ten teren. (kord)
Więcej w Zyciu Kalisza
Rację miała radna Jolanta Mancewicz, wskazując na niewykorzystane tereny inwestycyjne w Winiarach. Nie mają natomiast racji ci, którzy twierdzą, że w Kaliszu brakuje takich terenów
Od wielu lat kaliszanie, jeśli tylko pozwala im na to stan portfela, inwestują poza terenem miasta, budując sobie domy w sąsiednich gminach. Podyktowane jest to różnymi względami, m.in. chęcią ucieczki od miejskiego zgiełku. Drugim ważnym powodem są jednak ceny działek budowlanych w mieście i powszechne przekonanie o tym, że takich działek w Kaliszu jest znikoma ilość. Radna Mancewicz postanowiła walczyć z tym stereotypem. Jak już pisaliśmy, na początek wskazała niewykorzystane tereny w rejonie ul. Okrąglickiej w Winiarach. Zaapelowała też do prezydenta o stworzenie w Ratuszu zespołu, który zająłby się poszukiwaniem kolejnych terenów w mieście nadających się pod działki dla budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego. Janusz Pęcherz odpowiada, że w Kaliszu w ciągu minionego roku przeznaczono do zbycia 39 działek budowlanych: 14 przy ul. Bukowińskiej na Zagorzynku, 8 przy ul. Wiatraki, po 5 na Otwinowskiego i Kazimierza Wielkiego i 7 w rejonie Pogodnej i Szczypiornickiej. Część z nich sprzedano od razu, reszta ma być sprzedana w najbliższych miesiącach. 39 działek w ciągu roku w takim mieście jak Kalisz to oczywiście niewiele, toteż nic dziwnego, że ich ceny są wysokie, a przetargi niejednokrotnie nie dochodzą do skutku. Jednak gdyby działek było więcej, ceny byłyby niższe. J. Mancewicz odkryła 3,5 ha terenu nadającego się pod podział na potrzeby mieszkalnictwa. Okazało się, że w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego z 1986 r., a więc jeszcze w okresie PRL, teren ten przeznaczono „pod ulicę ruchu przyśpieszonego z ustaloną funkcją jako ulica przelotowa”. Ulicy nie wybudowano, a plan stracił ważność w 2003 r. Od tego czasu władze Kalisza nie zrobiły niczego, aby uaktywnić i wykorzystać ten teren. (kord)
Więcej w Zyciu Kalisza
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........