Kalisz-energia wiatrowa.
Uwagi do wiatraków
29 kwietnia, 2010 - 09:06 — rc.fm
Robert JarzębskiCoraz bliżej elektrowni wiatrowej, która ma powstać na terenie gminy Stawiszyn, w powiecie kaliskim. Inwestycja uwzględnia budowę ponad 20 wiatraków, które staną w północnej, zachodniej i południowej części gminy, na terenach kilku miejscowości, m.in. Zbierska, Petryk, Łyczyna. „Udało nam się opracować już pierwsze dokumenty w tej sprawie. Do nich zainteresowani już mogą zgłaszać swoje zastrzeżenia i uwagi" - mówi burmistrz Stawiszyna Robert Jarzębski:
„Opracowany właśnie został projekt studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego, związany przede wszystkim z budową elektrowni wiatrowej na terenie naszej gminy. Ten projekt zostanie wyłożony do publicznego wglądu, w terminie od 29 kwietnia do 22 czerwca. W tym czasie wszyscy mogą zgłaszać wnioski i uwagi, które będą rozpatrzone po tym terminie. Informacja o wyłożonym projekcie studium została podana do publicznej wiadomości, m.in. na stronie internetowej naszej gminy, w zakładce Biuletynu Informacji Publicznej oraz lokalnej prasie."
Wciąż jeszcze prowadzone są prace związane z opracowaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pod tereny na elektrownię wiatrową. Dokument ten powinien być ukończony jeszcze w tym roku.
29 kwietnia, 2010 - 09:06 — rc.fm
Robert JarzębskiCoraz bliżej elektrowni wiatrowej, która ma powstać na terenie gminy Stawiszyn, w powiecie kaliskim. Inwestycja uwzględnia budowę ponad 20 wiatraków, które staną w północnej, zachodniej i południowej części gminy, na terenach kilku miejscowości, m.in. Zbierska, Petryk, Łyczyna. „Udało nam się opracować już pierwsze dokumenty w tej sprawie. Do nich zainteresowani już mogą zgłaszać swoje zastrzeżenia i uwagi" - mówi burmistrz Stawiszyna Robert Jarzębski:
„Opracowany właśnie został projekt studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego, związany przede wszystkim z budową elektrowni wiatrowej na terenie naszej gminy. Ten projekt zostanie wyłożony do publicznego wglądu, w terminie od 29 kwietnia do 22 czerwca. W tym czasie wszyscy mogą zgłaszać wnioski i uwagi, które będą rozpatrzone po tym terminie. Informacja o wyłożonym projekcie studium została podana do publicznej wiadomości, m.in. na stronie internetowej naszej gminy, w zakładce Biuletynu Informacji Publicznej oraz lokalnej prasie."
Wciąż jeszcze prowadzone są prace związane z opracowaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pod tereny na elektrownię wiatrową. Dokument ten powinien być ukończony jeszcze w tym roku.
Andrzej
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Puppet on thę string ! A z zabytkowym kościołem poewangelickim nie moze sobie poradzić i doprowadził do likwidacji Szlaku Industrialnego w Kaliskiem, przez rozwalenie Cukrowni Zbiersk. I niby taki mocny i pomysłowy... za cudze pieniądze. Podobnie jest w gminie Brzeziny. To kiełbacha wyborcza. Wybory do samorządów niebawem , tro i czymś trzeba maluczkich przyciagnąć.
Zgadzam się z tobą , każdy mądry za cudze pieniądze , a jak ktoś coś ma sam zrobić to są bezradnisobieray-3 pisze:Puppet on thę string ! A z zabytkowym kościołem poewangelickim nie moze sobie poradzić i doprowadził do likwidacji Szlaku Industrialnego w Kaliskiem, przez rozwalenie Cukrowni Zbiersk. I niby taki mocny i pomysłowy... za cudze pieniądze. Podobnie jest w gminie Brzeziny. To kiełbacha wyborcza. Wybory do samorządów niebawem , tro i czymś trzeba maluczkich przyciagnąć.
Andrzej
-
- Użytkownik
- Posty: 244
- Rejestracja: 22 sie 2007, o 19:38
- Lokalizacja: nad rzeką w śródmieściu
Tuż z granicami Kalisza w kierunku Grabowa we wsi Chotów powstaną najprawdopodobniej dwa wiatraki.Jadąc od Kalisza ,po lewej stronie widać na razie leżące maszty .
Żądamy przystanku KDP w Kaliszu
http://www.koniecpzpn.pl/
http://www.koniecpzpn.pl/
-
- Użytkownik
- Posty: 244
- Rejestracja: 22 sie 2007, o 19:38
- Lokalizacja: nad rzeką w śródmieściu
oto te wiatrakizibi465 pisze:Tuż z granicami Kalisza w kierunku Grabowa we wsi Chotów powstaną najprawdopodobniej dwa wiatraki.Jadąc od Kalisza ,po lewej stronie widać na razie leżące maszty .
Żądamy przystanku KDP w Kaliszu
http://www.koniecpzpn.pl/
http://www.koniecpzpn.pl/
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Jak ma być dobrze z inwestycjami tego rodzaju skoro Polski rząd działa na korzyść ale nie Polski????
http://www.wnp.pl/wiadomosci/119526.html
Link w temacie
http://www.wnp.pl/wiadomosci/119526.html
Link w temacie
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Energia odnawialna jest tańsza w długim okresie. Bo największe koszty ponosi się przy budowie elektrowni wiatrowej/wodnej/słonecznej. A co do samego tematu i apelu PSEW, to rząd już myśli nad specustawą ustanawiająca elektrownie wiatrowe inwestycją celu publicznego [sic!].
Niepusta separacja między dwoma rzeczami podstawowymi jest homomorficzna z trójwymiarową przestrzenią euklidesową, a więc pozwala określić odległości przestrzenne.
-
- Użytkownik
- Posty: 10978
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
- Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia
Często słysze, że te inwestycje ekonomicznego punkt sa zwyczajnie nieopłacalne. Także małe ekologiczne, gdyż przy produkcji wiatraków, baterii słonecznych powstaje sporo dwutelnku wegla. Najlepszy przykład biopaliwa. Większość ekologów skakała z radości, że wreście mamy ekologiczne paliwa(przynajmniej w czesci). Pózniej się okazało, że odbiło sie to na najbiedniejszych gdyż wzrosła cena żywności. Dodatkowa w Amazonii, zaczęto wycinac olbrzymie połacie, najcenniejszego ekosystemu na Ziemii. Tak, że wielu ekologów zmieniło zdanie. Nie ma czegoś takiego, jak czysta energia. Przynajmniej na razie. Jest wielki biznes, na którym zarabiaja producenci tzw. "czystej energii" Najgorsze, że płacimy, za to My wszyscy podatnicy.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz
K-man pisze:Ja nie jestem wielkim miłsnikem twz. energii odnawialnej, która jest znacznie droższa, niż energia z węgla. Tak, że pańswto musi pokrywać z naszych podatków koszt produkcji, tej niby zielonej energii.
http://www.rp.pl/artykul/395886_Ekolodz ... uja__.html
Oczywiście, że to jest problem sztucznie nadmuchiwany. Dla zainteresowanych polecam pracę przeglądową Zbigniewa Jaworowskiego, który opisuje zmiany klimatu w ciągu wieków i podsumowuje to, co wiadomo o wpływie czynników naturalnych na klimat na Ziemi. Jest to człowiek dość kontrowersyjny, ale jego przemyślenia, wydaje się, są w dużej mierze słuszne.
http://www.warwickhughes.com/icecore/zjmar07.pdf
http://www.warwickhughes.com/icecore/zjmar07.pdf
-
- Użytkownik
- Posty: 10978
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
- Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia
Prawdę jest też, że jest niewielka grupa ekologów, która tego nie popiera. Mam na mysli wielki biznes zwiazany z energia odnawialną, a nie ochrona środowiska. Sam znam takich. Oni maja kase gdzieś, liczy sie dla nich dobro ludzi i przyrody. Bo co by nie mówić, jesteśmy jej częścią. Chodzi o to, a by znależć złoty środek. Między rozwojem cywlizacyjnym, a skuteczna ochrona cennych ekosystemów.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz
Otóż to, niestety tendencja jest taka, że jedni chcieliby się cofnąć do epoki kamienia łupanego, żeby chronić środowisko, a inni spuszczać ścieki wprost do rzek. Złoty środek jest potrzebny, a globalne ocieplenie spowodowane działalnością ludzką można włożyć między bajki, zwłaszcza, że szykuje się małe globalne ochłodzenie (to całe nasze Słońce )
WIELKOPOLSKA - Rozwój farm wiatrowych jest poza kontrolą
Polska Głos Wielkopolski Krzysztof M. Każmierczak
Dzisiaj 06:23:56 , Aktualizacja dzisiaj 11:58:21
W Wielkopolsce powstanie w najbliższych latach co najmniej kilkadziesiąt farm wiatrowych. Ustaliliśmy, że firmy budujące elektrownie starają się o postawienie ich w prawie osiemdziesięciu miejscowościach naszego województwa. Przedstawiamy nieznane dotąd dane dotyczące rozwoju energetyki wiatrowej w naszym regionie.
Nie ma w Polsce żadnej instytucji państwowej, która zbierałaby dane dotyczące farm wiatrowych. Istnieje kilka wyspecjalizowanych organizacji pozarządowych, ale zajmują się one głównie lobbingiem na rzecz rozwoju tej formy pozyskiwania energii. Żadna z nich nie publikuje też szczegółowych danych dotyczących już istniejących farm oraz przyszłych lokalizacji elektrowni. Mieszkańcy gmin, w których mają stanąć wiatraki, dowiadują się o tym na końcu, gdy firmy mają już w znacznym stopniu załatwione formalności dotyczące budowy - mimo że mieszkanie w sąsiedztwie farmy może wiązać się z różnymi niedogodnościami.
państwową instytucją, która zbiera dane na temat farm wiatrowych, jest Urząd Regulacji Energetyki. Interesuje się jednak tą zyskowną branżą w bardzo ograniczonym zakresie. Urząd publikuje tylko informacje o już działających elektrowniach wiatrowych i nie podaje szczegółowych lokalizacji farm (można dowiedzieć się co najwyżej, w jakim powiecie zbudowano wiatraki). Według danych URE z końca 2009 roku, w Wielkopolsce w trzynastu powiatach działały elektrownie wiatrowe o mocy 178 MW, co stawiało nasz region na pierwszym miejscu w kraju. Drugie miejsce miało woj. kujawsko-pomorskie (142 MW), a trzecie woj. pomorskie (138 MW).
Zanim firma planująca otwarcie farmy wystąpi do gminy o zezwolenie budowlane, musi uzyskać najpierw warunki techniczne przyłączenia wiatraków do sieci energetycznej oraz zgodę środowiskową. Idąc tym tropem, ustaliśmy, że wydano już w Wielkopolsce łącznie 78 zgód energetycznych i środowiskowych na farmy lub pojedyncze elektrownie wiatrowe.
Początkowo decyzje środowiskowe wydawali wójtowie i burmistrzowie, trudno zatem ustalić, ile takich zezwoleń wydano. Od listopada 2008 roku zajmuje się tym w Wielkopolsce Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która do czerwca 2010 roku wydała pozytywne decyzje środowiskowe dotyczące osiemnastu lokalizacji. Tylko w dwóch przypadkach farmy wiatrowe nie uzyskały akceptacji RDOŚ.
– W trakcie rozpatrywania są wnioski dotyczące farm wiatrowych w Trzemesznie (35 MW), Pogorzeli (72,5 MW), Kożminie Wlkp. (48 MW), Damasławku (30 MW) i Krobi (60 MW) – poinformował nas Łukasz Dąbkowski, rzecznik poznańskiej RDOŚ.Wniosków przybywa, bo dzięki dotacjom inwestowanie w farmy wiatrowe jest niezwykle zyskowne. Firmy energetyczne alarmują, że podłączanie farm do sieci wpłynie na podwyżki cen prądu. Protestujący w ubiegłym miesiącu przez Kancelarią Premiera przeciwnicy niekontrolowanego rozwoju energetyki wiatrowej twierdzą, że w Polsce farmy budowane są zbyt blisko domów mieszkalnych. Wpływa to na niższe ceny nieruchomości, skutkuje też problemami ze snem i zdrowiem. Przykładem tego jest największa w kraju farma, zlokalizowana w wielkopolskim Margoninie. Słynie ona z zakłócającego życie mieszkańców głośnego wiatraka zwanego „Wielkim Wyjcem” (można go posłuchać na YouTube).
– Bez względu na ewentualne koszty dla społeczeństwa farmy wiatrowe nie są w Polsce kwestią wyboru. Po prostu nie mamy innej alternatywy na wymagane międzynarodowymi przepisami zwiększenie udziału odnawialnych żródeł energii – uważa Tadeusz Kierys z Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej.
Kontrowersyjne zgody na wiatraki
Firmy inwestujące w wiatraki podejmują działania na granicy prawa, by przekonać władze gmin do swoich planów. Przykładem tego są Duszniki. Sprawa jest w prokuraturze.
W sierpniu br. ujawniliśmy, jak inwestorzy zdobywają przychylność samorządów. We Wronkach gmina przyjęła wysoką darowiznę od osoby związanej z firmą inwestującą w farmy wiatraków, a w Dusznikach inna spółka sfinansowała korzystny dla niej plan zagospodarowania przestrzennego, chociaż przepisy na to nie zezwalają. O sprawie zawiadomiło prokuraturę Stowarzyszenie Rozwój-Przyszłość. Pierwsze zawiadomienie zostało odrzucone ze względów formalnych. Obecnie do prokuratury trafiło drugie zawiadomienie dotyczące możliwości korupcji w związku z farmą wiatraków.
Polska Głos Wielkopolski Krzysztof M. Każmierczak
Dzisiaj 06:23:56 , Aktualizacja dzisiaj 11:58:21
W Wielkopolsce powstanie w najbliższych latach co najmniej kilkadziesiąt farm wiatrowych. Ustaliliśmy, że firmy budujące elektrownie starają się o postawienie ich w prawie osiemdziesięciu miejscowościach naszego województwa. Przedstawiamy nieznane dotąd dane dotyczące rozwoju energetyki wiatrowej w naszym regionie.
Nie ma w Polsce żadnej instytucji państwowej, która zbierałaby dane dotyczące farm wiatrowych. Istnieje kilka wyspecjalizowanych organizacji pozarządowych, ale zajmują się one głównie lobbingiem na rzecz rozwoju tej formy pozyskiwania energii. Żadna z nich nie publikuje też szczegółowych danych dotyczących już istniejących farm oraz przyszłych lokalizacji elektrowni. Mieszkańcy gmin, w których mają stanąć wiatraki, dowiadują się o tym na końcu, gdy firmy mają już w znacznym stopniu załatwione formalności dotyczące budowy - mimo że mieszkanie w sąsiedztwie farmy może wiązać się z różnymi niedogodnościami.
państwową instytucją, która zbiera dane na temat farm wiatrowych, jest Urząd Regulacji Energetyki. Interesuje się jednak tą zyskowną branżą w bardzo ograniczonym zakresie. Urząd publikuje tylko informacje o już działających elektrowniach wiatrowych i nie podaje szczegółowych lokalizacji farm (można dowiedzieć się co najwyżej, w jakim powiecie zbudowano wiatraki). Według danych URE z końca 2009 roku, w Wielkopolsce w trzynastu powiatach działały elektrownie wiatrowe o mocy 178 MW, co stawiało nasz region na pierwszym miejscu w kraju. Drugie miejsce miało woj. kujawsko-pomorskie (142 MW), a trzecie woj. pomorskie (138 MW).
Zanim firma planująca otwarcie farmy wystąpi do gminy o zezwolenie budowlane, musi uzyskać najpierw warunki techniczne przyłączenia wiatraków do sieci energetycznej oraz zgodę środowiskową. Idąc tym tropem, ustaliśmy, że wydano już w Wielkopolsce łącznie 78 zgód energetycznych i środowiskowych na farmy lub pojedyncze elektrownie wiatrowe.
Początkowo decyzje środowiskowe wydawali wójtowie i burmistrzowie, trudno zatem ustalić, ile takich zezwoleń wydano. Od listopada 2008 roku zajmuje się tym w Wielkopolsce Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która do czerwca 2010 roku wydała pozytywne decyzje środowiskowe dotyczące osiemnastu lokalizacji. Tylko w dwóch przypadkach farmy wiatrowe nie uzyskały akceptacji RDOŚ.
– W trakcie rozpatrywania są wnioski dotyczące farm wiatrowych w Trzemesznie (35 MW), Pogorzeli (72,5 MW), Kożminie Wlkp. (48 MW), Damasławku (30 MW) i Krobi (60 MW) – poinformował nas Łukasz Dąbkowski, rzecznik poznańskiej RDOŚ.Wniosków przybywa, bo dzięki dotacjom inwestowanie w farmy wiatrowe jest niezwykle zyskowne. Firmy energetyczne alarmują, że podłączanie farm do sieci wpłynie na podwyżki cen prądu. Protestujący w ubiegłym miesiącu przez Kancelarią Premiera przeciwnicy niekontrolowanego rozwoju energetyki wiatrowej twierdzą, że w Polsce farmy budowane są zbyt blisko domów mieszkalnych. Wpływa to na niższe ceny nieruchomości, skutkuje też problemami ze snem i zdrowiem. Przykładem tego jest największa w kraju farma, zlokalizowana w wielkopolskim Margoninie. Słynie ona z zakłócającego życie mieszkańców głośnego wiatraka zwanego „Wielkim Wyjcem” (można go posłuchać na YouTube).
– Bez względu na ewentualne koszty dla społeczeństwa farmy wiatrowe nie są w Polsce kwestią wyboru. Po prostu nie mamy innej alternatywy na wymagane międzynarodowymi przepisami zwiększenie udziału odnawialnych żródeł energii – uważa Tadeusz Kierys z Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej.
Kontrowersyjne zgody na wiatraki
Firmy inwestujące w wiatraki podejmują działania na granicy prawa, by przekonać władze gmin do swoich planów. Przykładem tego są Duszniki. Sprawa jest w prokuraturze.
W sierpniu br. ujawniliśmy, jak inwestorzy zdobywają przychylność samorządów. We Wronkach gmina przyjęła wysoką darowiznę od osoby związanej z firmą inwestującą w farmy wiatraków, a w Dusznikach inna spółka sfinansowała korzystny dla niej plan zagospodarowania przestrzennego, chociaż przepisy na to nie zezwalają. O sprawie zawiadomiło prokuraturę Stowarzyszenie Rozwój-Przyszłość. Pierwsze zawiadomienie zostało odrzucone ze względów formalnych. Obecnie do prokuratury trafiło drugie zawiadomienie dotyczące możliwości korupcji w związku z farmą wiatraków.
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
-
- Użytkownik
- Posty: 244
- Rejestracja: 22 sie 2007, o 19:38
- Lokalizacja: nad rzeką w śródmieściu
Krzywiń w WLKP znajduje się w pow.kościańskim,Rydzyna w pow.leszczynskim,a Krobia w pow. gośtyńskim
Żądamy przystanku KDP w Kaliszu
http://www.koniecpzpn.pl/
http://www.koniecpzpn.pl/
Tak szczerze mówiąc to jest brak kontroli nad tym czy można tu budować czy nie
Jest brak odpowiedniego prawa na elektrownie wiatrowe powinny znajdować się daleko od trenów zamieszkałych oraz na słabych klasach ziemi, a co się dzieje budowane są na dobrych ziemiach uprawnych
I jeszcze jedno czy ktoś się interesuje na jakich działkach powstają te elektrownie, większości należące do samorządowców
Jest brak odpowiedniego prawa na elektrownie wiatrowe powinny znajdować się daleko od trenów zamieszkałych oraz na słabych klasach ziemi, a co się dzieje budowane są na dobrych ziemiach uprawnych
I jeszcze jedno czy ktoś się interesuje na jakich działkach powstają te elektrownie, większości należące do samorządowców
Andrzej