Piękny KALISZ
Być może kilka ostatnich fotek.....juz niedługo położą czerwony klinkier.....LUK pisze:Kilka fotek wiosennego Kalisza:
Ale będzie superrrrrrrr......
Czerwono wokoło.....ze hej.Zamiast tych pięknych tulipanów.
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Nasz piękny i PYSZNY Kalisz!
http://wiadomosci.onet.pl/1956390,10,item.html
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 22685.html
http://wiadomosci.onet.pl/1956390,10,item.html
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 22685.html
Wreszcie udało się dopiąć swego, bardzo dobrze, że nasze miasto ma swój produkt regionalny. Chciałbym jednak żeby miasto wykorzystywało taki atut
Fotki Kalisza:
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
na forum Gazeta.pl jakiś malkontent tak napisał :
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=94705193
Uważam jednak, że ma duzo racji, bo Kalisz nie potrafi na tym ,,europejskim produkcie'' ZBIć KAPITAŁU !
Wizerunek smacznego andruta powinien zewsząd przenikać w naszą jażń .
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=94705193
Uważam jednak, że ma duzo racji, bo Kalisz nie potrafi na tym ,,europejskim produkcie'' ZBIć KAPITAŁU !
Wizerunek smacznego andruta powinien zewsząd przenikać w naszą jażń .
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
To już nikt nie stoi z andrutami przy wejściu do Parku Miejskiego? Bez sensu kompletnie.
Gabinet Logopedyczny Logo Ruda https://logoruda.pl.
Myślę że ten temat pasuje tutaj;
http://www.rc.fm/kulturalne/nowa-galeria-w-kaliszu.html
Dobry i ciekawy temat.
http://www.rc.fm/kulturalne/nowa-galeria-w-kaliszu.html
Dobry i ciekawy temat.
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
02 maja , chyba ,,któś'' stał, bo rozsypano na asfaltowej ściężce dla ptaków pozostałości po andrutach .glootech pisze:To już nikt nie stoi z andrutami przy wejściu do Parku Miejskiego? Bez sensu kompletnie.
A radiowęzeł.fm zanieścił taką fotę. Ale to stoisko raczej przypomina stoisko ,,przedszczekowe'', a nie z produktem unijnym
http://www.rc.fm/polityczne/park-grzechu-wart.html
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
No ja właśnie byłem w parku 2 maja i była miła pani która sprzedawała andruty . Mogłem więc kupić kilka paczek
Gabinet Logopedyczny Logo Ruda https://logoruda.pl.
Myślę że to pasuje tutaj.....napiszcie czy ten pomysł jest fajny,myślę że to będzie niezła atrakcja.
Tadeusz Skarżyński
„Hej, panowie gospodarze, już dziesiąta na zegarze, strzeżcie ognia i złodzieja, chwalcie Boga, w nim nadzieja” – tak ponoć w dawnych czasach nawoływali strażnicy miejscy Kalisza, patrolując zaułki grodu nad Prosną. Wołanie to będzie można znowu usłyszeć na kaliskich ulicach, przynajmniej w niektóre letnie wieczory – a wszystko za sprawą Bractwa Rycerskiego Ziemi Kaliskiej
Rusza projekt „Trzynastowieczna straż miejska Kalisza”, organizowany przez Bractwo Rycerskie Ziemi Kaliskiej przy pomocy finansowej Urzędu Miejskiego.
Rycerze promują miasto
Projekt, jak większość działań kaliskiej drużyny bractwa, ukierunkowany jest na promocję Kalisza jako miasta książęcego, silnego ośrodka dzielnicowego
w trzynastym stuleciu. Jego realizacją w ramach stowarzyszenia ma zająć się grupa kaliskiej młodzieży licealnej zainteresowanej tzw. żywą historią.
Opiekę merytoryczną nad projektem sprawują historycy z kaliskiego bractwa.
Przed działaczami organizacji stoi duże wyzwanie, bowiem rekonstrukcja straży trzynastowiecznych – z punktu widzenia żródłowego – jest bardzo trudna. Informacje o istnieniu takich formacji w miastach tego okresu pojawiają się sporadycznie w dokumentach lokacyjnych, m.in. lokowanego podobnie jak Kalisz (przez Bolesława Pobożnego wraz z Przemysłem I) – Poznania. Zapisane jest w nim: [...] aby wspomniane
miasto było zupełnie zabezpieczone, obiecaliśmy również mieszczanom jego wystawić dla pilnowania miasta 4 stróżów i 2 strzelców z kuszami, zaopatrując ich naszym kosztem.
Jak wyglądała straż?
Niestety, oryginał kaliskiego dokumentu nie zachował się. Nie wiadomo, jaka była liczba oraz rola straży kaliskiej. Projekt bractwa ze względów reprezentacyjnych zakłada odtworzenie oddziału sześcioosobowego. Wydaje się jednak, że w czasach
księcia Bolesława był on mniej liczny, zwłaszcza że Kalisz stanowił ośrodek mniejszy od Poznania, przez co i utrzymanie równie dużych sił byłoby nieuzasadnione.
Kolejny problem to sam wygląd strażników. W wypadku
XIV-wiecznych i póżniejszych straży miejskich, pewną wiedzę na ich temat dają nam spisy arsenałów miejskich. Jednak dla czasów wcześniejszych nie mają one odniesienia. Po pierwsze, zmienia się charakter
straży, które wraz z rozwojem samorządności miejskiej przechodzą na utrzymanie miast. Co za tym idzie – zamiast ludzi „książęcych” mamy często do czynienia z dorażnie pod broń powoływanymi mieszczanami lub najemnikami. Uzbrojenie znajdujące
się w arsenale może być wówczas po prostu bronią mieszczan na wypadek wojny, niekoniecznie zaś rynsztunkiem miejskich pachołków. Następną kwestią jest kolosalna zmiana w uzbrojeniu, jaka zaistniała na przestrzeni wieku, wprowadzenie broni palnej, rozpowszechnienie nowych rodzajów osłon ciała: płatów, zbroi krytych i białych, hełmów z zasłonami. Nie było również charakterystycznej dla wyobrażeń o straży miejskiej, drzewcowej broni złożonej – takiej jak halabarda. Tego uzbrojenia, z wyjątkiem nielicznych wyobrażeń płatów, nie da się odnieść do wieku trzynastego.
Z herbem na tarczy
W takich okolicznościach bazę żródłową będą stanowiły przede wszystkim trzynastowieczne żródła
ikonograficzne oraz archeologiczne. Ponieważ jednak w polskiej ikonografii, zgodnie z ówczesną modą, trudno jest znależć plebejskich wojowników, podstawą ikonograficzną do prac stała się francuska Biblia Maciejowskiego (jej swojsko brzmiąca nazwa została oryginałowi nadana w XVII wieku). Rekonstrukcje
strojów, pancerzy i hełmów wykonane na jej podstawie zostaną uzupełnione o broń przygotowaną
według badań polskich archeologów. Mamy nadzieję, że choć w ten sposób zbliżymy się do trzynastowiecznych kaliskich pachołków.
Ostatnim elementem uzupełniającym i nadającym straży kaliski charakter są tarcze z najwcześniejszą wersją herbu miasta i napisem „Civitas Calis”. Warto podkreślić, że dokładna analiza kostiumologiczna i bronioznawcza straży miejskiej stanowi również część projektu i dokonywana jest na spotkaniach bractwa w Miejskim Ośrodku Kultury.
Przybliżyć czas miniony
Projekt rekonstrukcji trzynastowiecznej straży miejskiej wydaje się ciekawą formą propagowania historii miasta i zainteresowania nią młodzieży. Kalisz stanie się kolejnym miejscem, w którym Bractwo Rycerskie Ziemi Kaliskiej organizuje taką formację. Od czterech lat XV-wieczny oddział straży funkcjonuje
w Krotoszynie, będąc w chwili obecnej jednym z najlepszych w kraju, jeżeli nie najlepszym pod względem historycznej poprawności.
Kontynuując swoje działania w tym kierunku, bractwo kaliskie będzie występować z wnioskiem do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o środki na rozszerzenie projektu pod nazwą „Odwach trzynastowiecznej straży miejskiej w Kaliszu”. Miejmy nadzieję, że uda się dzięki nim pokazać warunki mieszkalne i obozowe trzynastowiecznych pachołków.
Wszystko po to, by kaliszanom jeszcze bardziej przybliżyć ich dawne, świetne korzenie
Tadeusz Skarżyński
„Hej, panowie gospodarze, już dziesiąta na zegarze, strzeżcie ognia i złodzieja, chwalcie Boga, w nim nadzieja” – tak ponoć w dawnych czasach nawoływali strażnicy miejscy Kalisza, patrolując zaułki grodu nad Prosną. Wołanie to będzie można znowu usłyszeć na kaliskich ulicach, przynajmniej w niektóre letnie wieczory – a wszystko za sprawą Bractwa Rycerskiego Ziemi Kaliskiej
Rusza projekt „Trzynastowieczna straż miejska Kalisza”, organizowany przez Bractwo Rycerskie Ziemi Kaliskiej przy pomocy finansowej Urzędu Miejskiego.
Rycerze promują miasto
Projekt, jak większość działań kaliskiej drużyny bractwa, ukierunkowany jest na promocję Kalisza jako miasta książęcego, silnego ośrodka dzielnicowego
w trzynastym stuleciu. Jego realizacją w ramach stowarzyszenia ma zająć się grupa kaliskiej młodzieży licealnej zainteresowanej tzw. żywą historią.
Opiekę merytoryczną nad projektem sprawują historycy z kaliskiego bractwa.
Przed działaczami organizacji stoi duże wyzwanie, bowiem rekonstrukcja straży trzynastowiecznych – z punktu widzenia żródłowego – jest bardzo trudna. Informacje o istnieniu takich formacji w miastach tego okresu pojawiają się sporadycznie w dokumentach lokacyjnych, m.in. lokowanego podobnie jak Kalisz (przez Bolesława Pobożnego wraz z Przemysłem I) – Poznania. Zapisane jest w nim: [...] aby wspomniane
miasto było zupełnie zabezpieczone, obiecaliśmy również mieszczanom jego wystawić dla pilnowania miasta 4 stróżów i 2 strzelców z kuszami, zaopatrując ich naszym kosztem.
Jak wyglądała straż?
Niestety, oryginał kaliskiego dokumentu nie zachował się. Nie wiadomo, jaka była liczba oraz rola straży kaliskiej. Projekt bractwa ze względów reprezentacyjnych zakłada odtworzenie oddziału sześcioosobowego. Wydaje się jednak, że w czasach
księcia Bolesława był on mniej liczny, zwłaszcza że Kalisz stanowił ośrodek mniejszy od Poznania, przez co i utrzymanie równie dużych sił byłoby nieuzasadnione.
Kolejny problem to sam wygląd strażników. W wypadku
XIV-wiecznych i póżniejszych straży miejskich, pewną wiedzę na ich temat dają nam spisy arsenałów miejskich. Jednak dla czasów wcześniejszych nie mają one odniesienia. Po pierwsze, zmienia się charakter
straży, które wraz z rozwojem samorządności miejskiej przechodzą na utrzymanie miast. Co za tym idzie – zamiast ludzi „książęcych” mamy często do czynienia z dorażnie pod broń powoływanymi mieszczanami lub najemnikami. Uzbrojenie znajdujące
się w arsenale może być wówczas po prostu bronią mieszczan na wypadek wojny, niekoniecznie zaś rynsztunkiem miejskich pachołków. Następną kwestią jest kolosalna zmiana w uzbrojeniu, jaka zaistniała na przestrzeni wieku, wprowadzenie broni palnej, rozpowszechnienie nowych rodzajów osłon ciała: płatów, zbroi krytych i białych, hełmów z zasłonami. Nie było również charakterystycznej dla wyobrażeń o straży miejskiej, drzewcowej broni złożonej – takiej jak halabarda. Tego uzbrojenia, z wyjątkiem nielicznych wyobrażeń płatów, nie da się odnieść do wieku trzynastego.
Z herbem na tarczy
W takich okolicznościach bazę żródłową będą stanowiły przede wszystkim trzynastowieczne żródła
ikonograficzne oraz archeologiczne. Ponieważ jednak w polskiej ikonografii, zgodnie z ówczesną modą, trudno jest znależć plebejskich wojowników, podstawą ikonograficzną do prac stała się francuska Biblia Maciejowskiego (jej swojsko brzmiąca nazwa została oryginałowi nadana w XVII wieku). Rekonstrukcje
strojów, pancerzy i hełmów wykonane na jej podstawie zostaną uzupełnione o broń przygotowaną
według badań polskich archeologów. Mamy nadzieję, że choć w ten sposób zbliżymy się do trzynastowiecznych kaliskich pachołków.
Ostatnim elementem uzupełniającym i nadającym straży kaliski charakter są tarcze z najwcześniejszą wersją herbu miasta i napisem „Civitas Calis”. Warto podkreślić, że dokładna analiza kostiumologiczna i bronioznawcza straży miejskiej stanowi również część projektu i dokonywana jest na spotkaniach bractwa w Miejskim Ośrodku Kultury.
Przybliżyć czas miniony
Projekt rekonstrukcji trzynastowiecznej straży miejskiej wydaje się ciekawą formą propagowania historii miasta i zainteresowania nią młodzieży. Kalisz stanie się kolejnym miejscem, w którym Bractwo Rycerskie Ziemi Kaliskiej organizuje taką formację. Od czterech lat XV-wieczny oddział straży funkcjonuje
w Krotoszynie, będąc w chwili obecnej jednym z najlepszych w kraju, jeżeli nie najlepszym pod względem historycznej poprawności.
Kontynuując swoje działania w tym kierunku, bractwo kaliskie będzie występować z wnioskiem do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o środki na rozszerzenie projektu pod nazwą „Odwach trzynastowiecznej straży miejskiej w Kaliszu”. Miejmy nadzieję, że uda się dzięki nim pokazać warunki mieszkalne i obozowe trzynastowiecznych pachołków.
Wszystko po to, by kaliszanom jeszcze bardziej przybliżyć ich dawne, świetne korzenie
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
No pewnie, że fajna sprawa. Ale była by jeszcze fajniejsza gdyby ci zapaleńcy występowali w godnej scenerii, w scenerii odrestaurowanych, a nie zniszczonych zabytków. W przeciwnym razie będą pasowali ,,jak kwiatek do kożucha'' .milo pisze:Mają ludzie zapał , fajna sprawa.
Mnie sie wydaje , że wladza chce dać maluczkim i g r z y s k a /
i odwrócić ich uwagę od spraw i rzeczy najistotniejszych dla Miasta, wszak nowa kampania już trwa.
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska