Reaktywacja Województwa Kaliskiego
Reaktywacja Województwa Kaliskiego
Kalisz, Koszalin, Radom i Cżestochowa starają się o reaktywacje statusu mias wojewódzkich. Województwo z Kaliszem jako stolicą miałoby nosić nazwę Środkowopolskie i w jego skałd oprócz Kalisza miałyby wchodzić takie miasta jak: Konin, Ostrów, Sieradz. Ten pomysł ma coraz wiecej zwolenników. Miasto rozwijałoby sie znacznie lepiej, poza tym do Poznania jest daleko i mało jakie miasto chce trzymać z "pazernym" Poznaniem.
Czy ten pomysł się uda się wprowadzić w zycie?
Swoją drogą nasze województwo - Środkowopolskie było by większe od: Lubuskiego, Opolskiego i Świętokrzyskiego....
Czy ten pomysł się uda się wprowadzić w zycie?
Swoją drogą nasze województwo - Środkowopolskie było by większe od: Lubuskiego, Opolskiego i Świętokrzyskiego....
skoro likwidować woj. to z całą pewnością
Opolskie (Opolne do Dolnegośląska)
Lubuskie (Zielona do Dolnośląskiego, a Gorzów w brew pozorom do Zachodnio-pomorskiego)
Świętokrzystkie (Kielce do Małopolskiego)
w zasadzie Kujawsko-Pomorskie , Warmińsko-Mazurskie i Podlaskie oraz Podkarpackie tez nie sa potrzebne...
a jesli tworzyć nowe to ze stolicami w Czestochowkie, kaliszu i Radomiu
Opolskie (Opolne do Dolnegośląska)
Lubuskie (Zielona do Dolnośląskiego, a Gorzów w brew pozorom do Zachodnio-pomorskiego)
Świętokrzystkie (Kielce do Małopolskiego)
w zasadzie Kujawsko-Pomorskie , Warmińsko-Mazurskie i Podlaskie oraz Podkarpackie tez nie sa potrzebne...
a jesli tworzyć nowe to ze stolicami w Czestochowkie, kaliszu i Radomiu
dla mnie nieporozumieniem było odstępstwo od zasady tworzenia dużych województw na rzecz utworzenia oplskiego, lubuskiego, a czym takie miasta jak Opole, Zielona Góra, Gorzów Wlkp. są lepsze od Kalisza? Dla mnie kaliszanina w niczym ( tak w ogóle to Kalisz jest bezkonkurencyjny). Jeżeli duże województwo to mniejsza władza wojewodów, a niestety jest na odwrót. Trudno sobie bowiem wyobrazić załatwienie spraw urzędowych w stolicy województwa oddalonego o jakieś 100 km, który to dystans środkami komunikacji publicznej, np. naszą kochaną koleją pokonuje się w 3 godziny
naszczęście to już niedługo(buahaha) się zmieni, przecież ma powstać szybka kolej "igrek"Mariusz pisze:Trudno sobie bowiem wyobrazić załatwienie spraw urzędowych w stolicy województwa oddalonego o jakieś 100 km, który to dystans środkami komunikacji publicznej, np. naszą kochaną koleją pokonuje się w 3 godziny
Moim zdaniem całkiem niezłym pomysłem mogło by też być utworzenie województwa z Częstochową np. w Kaliszu byłby sejmik wojewódzki a w Częstochowie wojewoda, ponadto oczywiście oba miasta miały by status województwa np. tak jak Bydgoszcz z Toruniem. Nie wiem czy wiecie ale za czasów Królestwa Polskiego w latach 1807 Częstochowa wchodziła w skład tzw Departamentu Kaliskiego. Był to region obejmujący swym zasięgiem Kalisz, Konin, Sieradz i Częstochowę. Można by było powrócić również do tego rozwiązania terytorialnego, tym bardziej gdy by nie udało się utworzyć województwa tylko ze stolicą w Kaliszu. Częstochowa również pragnie tak jak my na własny status, przy połączeniu sił Kalisz 110 tyś, Częstochowa ponad 200 tyś był by to naprawdę całkiem możliwy projekt do zrealizowania. Mam nawet gdzieś mapkę Departamentu Kaliskiego, był to wielki obszar, na pewno dużo większy niż dzisiejsze województwa takie jak świętokrzyskie, lubuskie czy opolskie.
Tylko że wtedy nazwa Srodkowopolskie by nie miała racji bytu... Cz-wa w środkowopolskim heheh:PFazik pisze:Moim zdaniem całkiem niezłym pomysłem mogło by też być utworzenie województwa z Częstochową np. w Kaliszu byłby sejmik wojewódzki a w Częstochowie wojewoda, ponadto oczywiście oba miasta miały by status województwa np. tak jak Bydgoszcz z Toruniem. Nie wiem czy wiecie ale za czasów Królestwa Polskiego w latach 1807 Częstochowa wchodziła w skład tzw Departamentu Kaliskiego. Był to region obejmujący swym zasięgiem Kalisz, Konin, Sieradz i Częstochowę. Można by było powrócić również do tego rozwiązania terytorialnego, tym bardziej gdy by nie udało się utworzyć województwa tylko ze stolicą w Kaliszu. Częstochowa również pragnie tak jak my na własny status, przy połączeniu sił Kalisz 110 tyś, Częstochowa ponad 200 tyś był by to naprawdę całkiem możliwy projekt do zrealizowania. Mam nawet gdzieś mapkę Departamentu Kaliskiego, był to wielki obszar, na pewno dużo większy niż dzisiejsze województwa takie jak świętokrzyskie, lubuskie czy opolskie.
Kalisz powinien być miastem wojewódzkim. Mamy wyższe uczelnie, działają w naszym miescie instytucje kultury; Kalisz jest stolicą subregionu. Poznań chce doprowadzić do sytuacji, że częćć spraw urzędowych będzie można załatwić tylko osobiście w tym mieście. Zresztą od 1999 r. Kalisz dostaje grosze od stolicy województwa Wielkopolskiego. Większość środków wydawanych jest w Poznaniu i często zapomina się o takich miastach jak Kalisz, Ostrów Wlkp., Piła, Konin czy Leszno. Często sami Kaliszanie zapominają, że mieszkają w drugim co do wielkości mieście w wielkopolsce.
Jeśli by nawet pojawiła się możliwość stworzenia nwoych województw to i tak nie ma co raczej liczyć na środkowopolskie. Chyba, że podział administracyjny będzie narzucony odgórnie - bez konsultacji z lokalnymi społecznościami. Na Ostrów czy Konin nie ma co liczyć. To z kim to województwo robić? Z samym Sieradzem (nie wiem jaki byłby ich stosunek do tego projektu, zakładam, że pozytywny).
Kalisz w obiektywie aparatu i na kartach historii:
http://www.kalisz.9o.pl
http://www.kalisz.9o.pl
Mysle ze z Sieradzem nie da rady. Glowny powod to taki ze Sieradz jest Bardzo maly, i watpie zeby mogl on cos zdzialac.
Fotki Kalisza:
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292
Sieradz jest mały, ale Ostrów czy Konin też nie jakoś znacznie większe. Po prostu - wschodnia i południowa Wielkopolska oraz zachodnia część woj. łódzkiego, to urbanizacyjne zadupie. Kalisz tylko powyżej 100 tysięcy. 3 miasta powyżej 50 tysięcy, a reszta - małe mieścinki.
Kalisz w obiektywie aparatu i na kartach historii:
http://www.kalisz.9o.pl
http://www.kalisz.9o.pl
Dużo w WLKP sporych, ludnych wsi, ot powód dużej liczby ludności w województwie, no i duża, dobra do osiedlania się powierzchnia też robi swoje.
Kalisz w obiektywie aparatu i na kartach historii:
http://www.kalisz.9o.pl
http://www.kalisz.9o.pl
Wlkp to drugie pod względem powierzchni województwo w Kraju i trzecie pod względem ludności.. wątpie żeby Poznaniowi mimo wszystko spodobało się odłączenie od Wlkp. Kalisza...
mimo że nas tam nie specjalnie lubią... (chodzi o władze woj. i władze poznania)...
gdyby odłączyć Kalisz, Konin, Ostrów na potrzeby stworzenia odrębnego woj. to woj. wlkp. bardzo dużo by straciło... zwłaszcza renome i byłoby dużo niżej w rankingu woj.
mimo że nas tam nie specjalnie lubią... (chodzi o władze woj. i władze poznania)...
gdyby odłączyć Kalisz, Konin, Ostrów na potrzeby stworzenia odrębnego woj. to woj. wlkp. bardzo dużo by straciło... zwłaszcza renome i byłoby dużo niżej w rankingu woj.
No i nie mieliby skąd doić tyle kasy na swój własny rozwój!
Kalisz w obiektywie aparatu i na kartach historii:
http://www.kalisz.9o.pl
http://www.kalisz.9o.pl
Sieradz nie ma 50tyś mieszkańców:) Teraz jakoś 45tyś.TomS pisze:Sieradz jest mały, ale Ostrów czy Konin też nie jakoś znacznie większe. Po prostu - wschodnia i południowa Wielkopolska oraz zachodnia część woj. łódzkiego, to urbanizacyjne zadupie. Kalisz tylko powyżej 100 tysięcy. 3 miasta powyżej 50 tysięcy, a reszta - małe mieścinki.