Latanie dziur na ulicach Kalisza
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Jak uważasz! Mnie to wisi, bo jestem skazany na komunikację zbiorowa. Przypuszczam, że korespondencja - zwlaszcza obfita - sprawi, ze Miasto wreszcie zauważy problem. Co nie znasz mentalności urzędniczej? Nie ma trwalego śladu w potwierdzonej korespondencji, to znaczy, że nie ma problema !
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Podmiejska się sypie coraz to bardziej. Wrzucę kilka zdjęć ale można by trzaskać dużo więcej.
http://www.ermail.pl/klik/VXFQa2UB" onclick="window.open(this.href);return false;
Tak ale tam gdzie działało PWiK za rok będzie ogromna wyrwa
http://www.ermail.pl/klik/VXFQa2UB" onclick="window.open(this.href);return false;
Artur jeszcze Piłsudskiego się sypie i zaczyna Sawickiej. Reszta Kalisza także w opłakanym stanie. A co ze starym odcinkiem Wrocławskiej?? bo tamtędy nie jeżdżę
Na łatanie dziurek które zaraz po tym łataniu wykruszają się na nowo wydano już 100tysiaków. Jeśli zima potrzyma dłużej koszty będą znacznie większe.
Na łatanie dziurek które zaraz po tym łataniu wykruszają się na nowo wydano już 100tysiaków. Jeśli zima potrzyma dłużej koszty będą znacznie większe.
http://www.ermail.pl/klik/VXFQa2UB" onclick="window.open(this.href);return false;
No to jak tak dalej pójdzie to się zrobi z tego jakiś milionik zł, albo i więcej,jednak tak jak mówi Adi, koszty mogą wzrosnąć im dłużej ostra zima będzie trzymać.
"Wolność polega na świadomym i dobrowolnym wyborze dobra. Wolność to nie moc czynienia tego, co chcemy, lecz prawo bycia zdolnym do czynienia naszej powinności."
Lord Acton
Lord Acton
Szwajcaria kaliska
4 stycznia, 2011 - 11:02 — [email protected]
"Kaliskie drogi są dziurawe jak szwajcarski ser. Wykruszony asfalt, zapadnięta nawierzchnia, pozapadane studzienki kanalizacyjne. Tak żle jeszcze nie było" - alarmują za pośrednictwem Linii Interwencyjnej Radia Centrum 62 503 11 99 kaliscy kierowcy.
"To nie jest tylko problem Kalisza. Oczywiście, choć borykają się z nim również inne miejscowości - wcale nas to nie pociesza. Przyczyny uszkodzeń są dwie" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Gałka, szef Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu: "Pierwsza to stare nawierzchnie, które powinny być uszczelnione, wykonane nowe nakładki bitumiczne. Takie zabiegi renowacyjne należało by przeprowadzać co 10, maksymalnie 20 lat, ale na to brakuje pieniędzy. Druga przyczyna to wahające się temperatury - raz dodatnie, raz ujemne. Taka aura jest szczególnie niekorzystna dla tych starych dróg - ulegają one degradacji, pojawiają się ubytki w nawierzchni."
Trwająca zima, choć nie dotarła jeszcze nawet do półmetka, zdaniem drogowców, jest dużo trudniejsza dla nawierzchni niż ubiegłoroczna - ostra i długa. Dziury drogowcy łatają na bieżąco - poczynając od tych szczególnie niebezpiecznych lub uciążliwych. Od listopada do dziś naprawa nawierzchni pochłonęła ponad 100 000 złotych. Jaką kwotą zamknie się ten rachunek - trudno przewidzieć. Patrząc jednak na tegoroczne uszkodzenia, można się spodziewać, że będzie ona spora.
[email protected]
http://rc.fm/node/56928
Adi pewnie wysłałeś fotki na portal,bo je tam widziałem.
Od Siebie napiszę tak;jednym słowem syf kiła i mogiła.
Po przeczytaniu kilku komentarzy na portalu mam mieszane uczucia,nie wiadomo kogo winić,Gałka jest tylko chłopcem na posyłki tych co wyżej od Niego stołki grzeją.Ale jak macie jakieś sugestie kogo winić za ten stan to chętnie poczytam Wasze opinie.
4 stycznia, 2011 - 11:02 — [email protected]
"Kaliskie drogi są dziurawe jak szwajcarski ser. Wykruszony asfalt, zapadnięta nawierzchnia, pozapadane studzienki kanalizacyjne. Tak żle jeszcze nie było" - alarmują za pośrednictwem Linii Interwencyjnej Radia Centrum 62 503 11 99 kaliscy kierowcy.
"To nie jest tylko problem Kalisza. Oczywiście, choć borykają się z nim również inne miejscowości - wcale nas to nie pociesza. Przyczyny uszkodzeń są dwie" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Gałka, szef Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu: "Pierwsza to stare nawierzchnie, które powinny być uszczelnione, wykonane nowe nakładki bitumiczne. Takie zabiegi renowacyjne należało by przeprowadzać co 10, maksymalnie 20 lat, ale na to brakuje pieniędzy. Druga przyczyna to wahające się temperatury - raz dodatnie, raz ujemne. Taka aura jest szczególnie niekorzystna dla tych starych dróg - ulegają one degradacji, pojawiają się ubytki w nawierzchni."
Trwająca zima, choć nie dotarła jeszcze nawet do półmetka, zdaniem drogowców, jest dużo trudniejsza dla nawierzchni niż ubiegłoroczna - ostra i długa. Dziury drogowcy łatają na bieżąco - poczynając od tych szczególnie niebezpiecznych lub uciążliwych. Od listopada do dziś naprawa nawierzchni pochłonęła ponad 100 000 złotych. Jaką kwotą zamknie się ten rachunek - trudno przewidzieć. Patrząc jednak na tegoroczne uszkodzenia, można się spodziewać, że będzie ona spora.
[email protected]
http://rc.fm/node/56928
Adi pewnie wysłałeś fotki na portal,bo je tam widziałem.
Od Siebie napiszę tak;jednym słowem syf kiła i mogiła.
Po przeczytaniu kilku komentarzy na portalu mam mieszane uczucia,nie wiadomo kogo winić,Gałka jest tylko chłopcem na posyłki tych co wyżej od Niego stołki grzeją.Ale jak macie jakieś sugestie kogo winić za ten stan to chętnie poczytam Wasze opinie.
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Gumiś nic nie wysyłałem te 3 fotki są bardzo podobne ale jednak nie moje
http://www.ermail.pl/klik/VXFQa2UB" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Użytkownik
- Posty: 244
- Rejestracja: 22 sie 2007, o 19:38
- Lokalizacja: nad rzeką w śródmieściu
Może nie o dziurach ,ale jak tak się będzie robiło drogi w Polsce,to na brak dziur nie będziemy narzekać
http://moto.wp.pl/kat,121,title,Za-malo ... omosc.html
http://moto.wp.pl/kat,121,title,Za-malo ... omosc.html
Żądamy przystanku KDP w Kaliszu
http://www.koniecpzpn.pl/
http://www.koniecpzpn.pl/
Drogowcy: Polacy muszą jeżdzić po dziurach
"Bo taka jest technologia”.
Wahające się temperatury, opady śniegu i mróz - to wyjątkowo trudne warunki dla dróg
, w których każdej zimy powstają dziury i wyrwy. Zdaniem drogowców nakłady na bieżące utrzymanie dróg są za małe, ale nawet gdyby były większe, to dziury i tak by powstawały - donosi PAP.
Technologie stosowane w Polsce
nie dają pracownikom firm remontowych żadnych szans na walkę z dziurami, które powstają podczas zimy. Łatane są na ciepło tylko wtedy, gdy temperatura przekroczy 5 stopni C.
O to zimą trudno więc stosowana jest prowizoryczne rozwiązanie, czyli wypełnianie zimną masą. Wcześniej czy póżniej dziura znów będzie niszczyć zawieszenia samochodów
. Ba, będzie jeszcze gorzej.
Teraz jeżdzimy bez przerwy w kałużach. Na razie ta woda stoi. Jeśli znów chwyci mróz, to woda zamarznie i będzie rozsadzać nawierzchnię mówi Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
Adrian Furgalski, ekspert rynku transportowego
zauważa, że o ile nawierzchnie ok. 60 proc. dróg krajowych
są w dobrym stanie to w miastach
jest odwrotnie. Tylko 30 proc. ulic nie budzi zastrzeżeń.
http://www.sfora.pl/Drogowcy-Polacy-mus ... ach-a28467
Polacy wszystko muszą , w innych krajach nie muszą
"Bo taka jest technologia”.
Wahające się temperatury, opady śniegu i mróz - to wyjątkowo trudne warunki dla dróg
, w których każdej zimy powstają dziury i wyrwy. Zdaniem drogowców nakłady na bieżące utrzymanie dróg są za małe, ale nawet gdyby były większe, to dziury i tak by powstawały - donosi PAP.
Technologie stosowane w Polsce
nie dają pracownikom firm remontowych żadnych szans na walkę z dziurami, które powstają podczas zimy. Łatane są na ciepło tylko wtedy, gdy temperatura przekroczy 5 stopni C.
O to zimą trudno więc stosowana jest prowizoryczne rozwiązanie, czyli wypełnianie zimną masą. Wcześniej czy póżniej dziura znów będzie niszczyć zawieszenia samochodów
. Ba, będzie jeszcze gorzej.
Teraz jeżdzimy bez przerwy w kałużach. Na razie ta woda stoi. Jeśli znów chwyci mróz, to woda zamarznie i będzie rozsadzać nawierzchnię mówi Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
Adrian Furgalski, ekspert rynku transportowego
zauważa, że o ile nawierzchnie ok. 60 proc. dróg krajowych
są w dobrym stanie to w miastach
jest odwrotnie. Tylko 30 proc. ulic nie budzi zastrzeżeń.
http://www.sfora.pl/Drogowcy-Polacy-mus ... ach-a28467
Polacy wszystko muszą , w innych krajach nie muszą
Andrzej
Z tymi dziurami to po prostu ręce opadają. To jest "never ending story" Parę lat temu słyszałem, że jakiś profesor chyba ze Śląska wynalazł nowy rodzaj nawierzchni bitumicznej ale opartej na siarce. Jest ona odporna na warunki atmosferyczne zarówno letnie jak i zimowe. Dodatkowo, ten rodzaj nawierzchni jest tańszy od obecnie stosowanego. Jak wiecie w czym jak w czym ale jeżeli chodzi siarkę to jesteśmy potęgą. Teraz puenta. Nikt nie jest tym zainteresowany (chyba za wyjątkiem kierowców). Decydenci wolą mieć ciągle złe drogi ponieważ ciągle będzie można je naprawiać a więc zawsze będą mieć robotę. Smutne ale prawdziwe
tylko umarli płynną z prądem, ci co żyją muszą czasem brnąć pod prąd