Statystyki ludności Kalisza i okolic.
poniżej prezentuję opracowany na podstawie danych GUS-u wykres nakładów inwestycyjnych w przedsiębiorstwach w roku 2003, zatrudniających więcej niż 9 osób. Wyniki Kalisza można porównać z inwestycjami w miastach podobnej wielkości (poza Olsztynem i Rzeszowem, liczącymi ponad 150 tys. mieszkańców), niestety bez miast z województwa śląskiego. Jak widać wynik jest stosunkowo skromny – 165 mln zł, szczególnie w porównaniu z Zieloną Górą i Opolem. W przypadku Legnicy, jak mniemam, istotny odsetek nakładów pochłonęła Polska Miedż.
Nakłady inwestycyjne w przedsiębiorstwach w 2003 roku w Kaliszu na tle wybranych miast [mln zł]
Nakłady inwestycyjne w przedsiębiorstwach w 2003 roku w Kaliszu na tle wybranych miast [mln zł]
no niestety, bieda z nędzą oby do 2006 r.
Kalisz w obiektywie aparatu i na kartach historii:
http://www.kalisz.9o.pl
http://www.kalisz.9o.pl
A czy ten rok cos zmieni?no niestety, bieda z nędzą oby do 2006 r.
Fotki Kalisza:
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292
czterokrotny wzrost inwestycji z budżetu miasta. No i miejmy nadzieję, że inwestycje zewnętrzne wzrosną, a przynajmniej nie zmniejszą się
Kalisz w obiektywie aparatu i na kartach historii:
http://www.kalisz.9o.pl
http://www.kalisz.9o.pl
Bursztynowa - gruntów nie ma, budowy nie widać - za 3-5 lat może będzie
Kalisz w obiektywie aparatu i na kartach historii:
http://www.kalisz.9o.pl
http://www.kalisz.9o.pl
brrrr, aż mi ciarki przeszły po plecach, gdy ujrzałem prognozy demograficzne dla Kalisza i innych miast Polski do 2030 roku. Nic tylko spadek ludności. Jedynym w grupie porównywalnych pod względem wielkości z Kaliszem ośrodkiem, które zachowa (tak zachowa) obecną liczbę mieszkańców będzie Elbląg. Nie mam danych dla woj. śląskiego, ale należy się spodziewać i tutaj sporego spadku. Kalisz może utracić przez te 25 lat ok. 15% swojego aktualnego potencjału, niewiele lepiej będzie w Poznaniu (prognozowany spadek do 485 tys.), choć w tym ostatnim przypadku dobrze rozwija się zaplecze - liczne sąsiednie gminy, co jest typowe dla państw o wysokim stopniu urbanizacji.
Prognozowane zmiany w liczbie ludności wybranych miast [tys.] w latach 2005-2030 /na podstawie danych GUS z 2003 r./
Prognozowane zmiany w liczbie ludności wybranych miast [tys.] w latach 2005-2030 /na podstawie danych GUS z 2003 r./
tym razem bardziej optymistyczne wiadomości, a dotyczą one ruchu budowlanego. Od lat sytuacja w tym zakresie nie wygląda najgorzej. Popatrzcie na dane z 2003 r.
Mieszkania oddane do użytku w Kaliszu w 2003 r. na tle wybranych miast woj. wielkopolskiego
Mieszkania oddane do użytku w Kaliszu w 2003 r. na tle wybranych miast
Budynki oddane do użytku w Kaliszu w 2003 r. na tle wybranych miast
Na podstawie danych GUS
Mieszkania oddane do użytku w Kaliszu w 2003 r. na tle wybranych miast woj. wielkopolskiego
Mieszkania oddane do użytku w Kaliszu w 2003 r. na tle wybranych miast
Budynki oddane do użytku w Kaliszu w 2003 r. na tle wybranych miast
Na podstawie danych GUS
Re: Kalisz w statystyce
Sprawdziłem to... nie wiem czemu napisałeś że tak dobrze wiedzie się Zielonej Górze.Mariusz pisze:Od lat w naszym kraju notuje się stagnację w dynamice liczby ludności, a w wielu przypadkach ubytek mieszkańców miast. Największe straty ponoszą miasta Śląska : Katowice, Bytom, Chorzów, Wałbrzych. Od lat maleje liczba ludności drugiego po stolicy miasta - Łodzi, które liczy już mniej niż 800 tys. mieszkańców. Jak jest w naszym regionie? No, nie najlepiej. Patrząc na miasta podobnej wielkości gorzej się wiodło Koszalinowi, Słupskowi (tutaj spadek do liczby poniżej 100.000) choć rozwijają się zadowalająco Opole, Zielona Góra, Gorzów Wlkp., Płock.
Miasto Zielona Góra ma 113.399 mieszkańców (zameldowanie stałe). Oczywiście mieszkańcy tymczasowi (podobnie jak w Kaliszu) robią swoje. Zielona Góra ma około 4 tys. mieszkańców tymczaswoych (głownie studentów). Kalisz ma około 2 tys. mieszkańców tymczasowych .
w Zielonej Górze również jest ujemny przyrost naturalny.
Mnie bardziej zastanawia to dlaczego tak wiele osób zalicza Zieloną Góre do miast dużych a Kalisz conajwyżej do miast średniej wielkości.
przecież różnica między Kaliszem a Zieloną Górą jest znikoma ... około 7-8 tysięcy (ale Kalisz ma większą powierzchnie):)
Podobnie z ludnością jest w Opolu (również ujemny przyrost) ale przybywa studentów ( to samo by czekało Kalisz w przypadku powstania Uniwersytetu czy też Akademii)
w Płocku jest też ujemny przyrost ale on jest nie wielki... w zasadzie tam liczba rodzących się dzieci a umierających osób się wyrównuje...
hm... Zielona Gora i Opole owszem, ale Płock
Fotki Kalisza:
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292