Teatr im. W. Bogusławskiego będzie remontowany w środku
- AlixVonHessen
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 6 cze 2010, o 16:57
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 kwie 2006, o 22:13
- GG: 3979899
- Lokalizacja: Midleton-Ireland/ /Kalisz-Poland
Kalisz: 24-letnia aktorka ranna podczas próby
Prokuratura w Kaliszu sprawdza okoliczności wypadku w miejscowym Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego, gdzie podczas próby spektaklu, na aktorkę spadła z sześciu metrów ważąca 40 kg dekoracja. Kobieta doznała poważnych obrażeń.
- Weryfikujemy okoliczności, w których doszło do wypadku. Po skompletowaniu materiałów podejmiemy decyzję o wszczęciu lub odmowie śledztwa - powiedział zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp., Janusz Walczak.
24-letnia aktorka doznała poważnych obrażeń i przebywa na oddziale urazowym szpitala w Piekarach Śląskich. Nie wiadomo, czy będzie mogła jeszcze wrócić na scenę.
Doniesienie o popełnieniu przestępstwa złożyła w prokuraturze jej matka. Prokuratura sprawdza, czy dyrektorowi teatru można postawić zarzut bezpośredniego niebezpieczeństwa, narażenia życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
- To był niefortunny zbieg okoliczności i nadgorliwość oraz pewnego rodzaju bezmyślność wyobrażni z wielu stron - skomentował zdarzenie dyrektor teatru Igor Michalski. Tłumaczył, że umocowana kula, symbolizująca ziemię, podczas próby urwała się. Podkreślił, że takie wypadki w teatrze zdarzają się i tylko wspólna odpowiedzialność pozwala spokojnie pracować aktorom na scenie.
Michalski zaznaczył, że było to pierwsze tego typu zdarzenie w tym teatrze.
Według badającej przyczyny wypadku Państwowej Inspekcji Pracy kula nie była w projekcie scenografii.
Na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
żródło: www.onet.pl
Prokuratura w Kaliszu sprawdza okoliczności wypadku w miejscowym Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego, gdzie podczas próby spektaklu, na aktorkę spadła z sześciu metrów ważąca 40 kg dekoracja. Kobieta doznała poważnych obrażeń.
- Weryfikujemy okoliczności, w których doszło do wypadku. Po skompletowaniu materiałów podejmiemy decyzję o wszczęciu lub odmowie śledztwa - powiedział zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp., Janusz Walczak.
24-letnia aktorka doznała poważnych obrażeń i przebywa na oddziale urazowym szpitala w Piekarach Śląskich. Nie wiadomo, czy będzie mogła jeszcze wrócić na scenę.
Doniesienie o popełnieniu przestępstwa złożyła w prokuraturze jej matka. Prokuratura sprawdza, czy dyrektorowi teatru można postawić zarzut bezpośredniego niebezpieczeństwa, narażenia życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
- To był niefortunny zbieg okoliczności i nadgorliwość oraz pewnego rodzaju bezmyślność wyobrażni z wielu stron - skomentował zdarzenie dyrektor teatru Igor Michalski. Tłumaczył, że umocowana kula, symbolizująca ziemię, podczas próby urwała się. Podkreślił, że takie wypadki w teatrze zdarzają się i tylko wspólna odpowiedzialność pozwala spokojnie pracować aktorom na scenie.
Michalski zaznaczył, że było to pierwsze tego typu zdarzenie w tym teatrze.
Według badającej przyczyny wypadku Państwowej Inspekcji Pracy kula nie była w projekcie scenografii.
Na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
żródło: www.onet.pl
Wypadek zdarzył się prawie miesiąc temu a nagle wszyscy o tym trąbią.
http://www.ermail.pl/klik/VXFQa2UB" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Remont wewnątrz teeatru
Kaliski Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego przygotowuje się do 51. Spotkań Teatralnych. Ale jego dyrektor Igor Michalski wybiega myślą już do tegorocznych wakacji. Na ten czas właśnie zaplanował kolejne remonty. Tym razem w budynku głównym. Jak informuje słuchaczy Radia Centrum, prace będą dotyczyły teatralnej sceny.
"Przede wszystkim najbardziej chodzi nam o zwiększenie bezpieczeństwa. W Teatrze są stare wyciągi i nie było możliwości ich wymiany. Teraz zostaną zastosowane elektryczne wyciągi. Będziemy mieli trzy razy więcej elektrycznych łączy. No i zostanie rozwiązana podstawowa sprawa, która wiąże się z wielkością widowni. Wszystkie przedstawienia, które przyjeżdżają, wychodzą nam na proscenium, zabierając przy tym część widowni, ponieważ przestrzeń światła sceny jest u nas wąska. Jesteśmy już po ekspertyzach i ten czarny ekran (po bokach sceny) zostanie przynajmniej o połowę zmniejszony, co da nam dodatkowe dwa metry. Te dwa metry uratują nam sytuację."
Wszystkie prace zaplanowano na miesiące od lipca do września bieżącego roku. Wyceniono je na kwotę około 2 000 000 zł., którą na kaliskie remonty wyasygnuje Marszałek województwa wielkopolskiego.
http://rc.fm/polityczne/boguslawski-w-remoncie.html
"Przede wszystkim najbardziej chodzi nam o zwiększenie bezpieczeństwa. W Teatrze są stare wyciągi i nie było możliwości ich wymiany. Teraz zostaną zastosowane elektryczne wyciągi. Będziemy mieli trzy razy więcej elektrycznych łączy. No i zostanie rozwiązana podstawowa sprawa, która wiąże się z wielkością widowni. Wszystkie przedstawienia, które przyjeżdżają, wychodzą nam na proscenium, zabierając przy tym część widowni, ponieważ przestrzeń światła sceny jest u nas wąska. Jesteśmy już po ekspertyzach i ten czarny ekran (po bokach sceny) zostanie przynajmniej o połowę zmniejszony, co da nam dodatkowe dwa metry. Te dwa metry uratują nam sytuację."
Wszystkie prace zaplanowano na miesiące od lipca do września bieżącego roku. Wyceniono je na kwotę około 2 000 000 zł., którą na kaliskie remonty wyasygnuje Marszałek województwa wielkopolskiego.
http://rc.fm/polityczne/boguslawski-w-remoncie.html
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9031
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Do tej pory na takie spektakle, odbywające się na przykład w ramach Kaliskich Spotkań Teatralnych, widzowie wyjeżdżali m.in. do Wrocławia. Teraz zniknął ten problem, będą one grane w Kaliszu - powiedział dyrektor teatru, Igor Michalski.
- Przygotowujemy się do rozpoczęcia nowego sezonu. Pierwszym przedstawieniem na wyremontowanej scenie będzie "Mój Nestroy" z Tomaszem Kotem w roli głównej - poinformował dyrektor.
Okno sceny powiększono o dwa metry i jej szerokość wynosi teraz prawie 9,5 metra. Scena ma już tzw. kieszeń, w której odstawiane są dekoracje z poprzedniego przedstawienia.
- Wymalowano także widownię, naprawiono dach, wcześniej wymieniono wszystkie fotele i instalacje. Jest też nowa kurtyna i wyciągi - wymieniał Michalski.
Kaliską scenę założył 211 lat temu Wojciech Bogusławski.
- Ten teatr jako jeden z nielicznych w Polsce ma prawo nosić imię ojca polskiej sceny narodowej - Wojciecha Bogusławskiego. To właśnie do Kalisza latem 1800 r. zjechał on z trupą aktorską, dając ku swemu ogromnemu zdziwieniu kilkanaście przedstawień w "nędznej budzie" wypełnionej po brzegi publicznością - czytamy w teatralnych materiałach prasowych.
Zainteresowanie sztuką teatralną w Kaliszu sprawiło, że rok póżniej Bogusławski własnym sumptem zbudował nowy budynek z drewna i muru pruskiego, w którym mógł zgromadzić widownię liczącą 500 osób. Kiedy po 15 latach obiekt rozpadł się, ciesząca się coraz większą popularnością trupa teatralna pod jego przewodnictwem zaczęła grać w miejscowym Hotelu Polskim.
Te wakacyjne przyjazdy Teatru Narodowego z Warszawy do Kalisza trwały 23 lata i zapoczątkowały w dziejach Kalisza tradycje polskiej sztuki teatralnej. Kaliszanie mogli wówczas podziwiać przeróbki najznakomitszych pozycji dramaturgii światowej i polskiej: Szekspira, Corneille'a, Woltera, Moliera, Goldoniego i samego Bogusławskiego.
Po śmierci Bogusławskiego Kalisz stał się miejscem, o którego życzliwość ubiegały się przez cały XIX wiek liczne zespoły krakowskie, w tym bardzo ceniony teatr Kazimierza Skibińskiego. W latach 30. XIX wieku zbudowano pierwszy z prawdziwego zdarzenia budynek teatru, usytuowany na osi widokowej reprezentacyjnej alei, nad brzegiem rzeki, przy malowniczym parku. Obecny gmach teatru stoi w tym samym miejscu.
Nowoczesny budynek teatru powstał, w miejscu spalonego, dopiero w 1900 r. Miał 486 miejsc. Fotele sprowadzono z Wiednia, a dekoracje - z Berlina. Do Kalisza przyjeżdżali wtedy kilkakrotnie Aleksander Zelwerowicz i Gabriela Zapolska. W 1914 r. neorenesansowy gmach został niemal doszczętnie zniszczony w wyniku pruskich bombardowań. Obecny budynek został wzniesiony w 1936 r. Dyrektorem teatru został Iwo Gall, bliski współpracownik Juliusza Osterwy.
Koszty remontu sfinansował wielkopolski urząd marszałkowski
http://www.portalsamorzadowy.pl/inwestycje/,23092.html
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9031
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Tyczy się teatru:
http://www.calisia.pl/articles/15031-teatr-jak-malowany
Miejmy nadzieję, że dobrane zostaną odpowiednie kolorki do pomalowania elewacji.
http://www.calisia.pl/articles/15031-teatr-jak-malowany
Miejmy nadzieję, że dobrane zostaną odpowiednie kolorki do pomalowania elewacji.
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9031
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24