Park
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Ostatnio spacerując po parku zmartwiłem się widząc samochód na środku alejki. Zacząłem dokumentować autko ale na szczęście okazało się że to pracownicy oczyszczający dno rzeczki biegnącej przez park. Dobrze że przynajmniej oczyszczą dno z tego całego syfu.
http://www.ermail.pl/klik/VXFQa2UB" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Warto ją dokładnie oczyścić, by nie była dodatkowym siedliskiem jednego z 47 rodzajów komarów, Dla zainteresowanych tematyka , u mam przy okazji mały ,,podsył'' od jednego PO-posła :
http://www.google.com/imgres?imgurl=htt ... CEAQ9QEwBA
http://www.polityka.pl/nauka/natura/150 ... ukowo.read
Jednak ta wstążka wody dodaje uroku zabytkowemu Parkowi Miejskiemu. Warto o ten ciek dbać pieczołowicie.
http://www.google.com/imgres?imgurl=htt ... CEAQ9QEwBA
http://www.polityka.pl/nauka/natura/150 ... ukowo.read
Jednak ta wstążka wody dodaje uroku zabytkowemu Parkowi Miejskiemu. Warto o ten ciek dbać pieczołowicie.
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
W Parku, przy ścieżce pomiędzy Beką a CKiS leży złamana latarnia. Nie miałem przy sobie niestety aparatu, więc zdjęć nie będzie.
Gabinet Logopedyczny Logo Ruda https://logoruda.pl.
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Każdy ma swoje spojrzenie , a ja prawie zawsze cykam w biegu i bez statywu. Daj swoje. Chętnie pooglądam.
A jak już jesteśmy w Parku Miejskim, to mam prośbę. Czy ma ktoś z Was fotki tzw. ,,ogródka różanego'', założonego w ub roku przez Miasto za fontanna ,,nas troje''? W ostatnim ŻK zamieszczono fotę ,,pobojowiska''. Piszą tam, że rózę tej zimy wymarzły!!!
Róża, to piękny, cieszącu oko kwiat, ale wymagający serca i ręki ogrodnika , a nie urzędnika z wydziału środowiska. Za okupacji Niemcy o Kaliszu pisali ,,Rosenstadt Kalisch'' - to o czymś świadczy. Wystarczy po naukę pojechać, choćby do Książa wałbrzyskiego i zaobserwować, że rosarium nie urządza się w miejscu narażonym na przeciągi, na otwartej przestrzeni. Jednak skoro już urządzono je na tym ,,wycugu'', to wypadało by krzaczki przed zimą przyciąć i okopcować. Pewnie większość by przetrwała poprzednią zimę? Urzędnicy ratuszowi tego nie zrobią, ale mogli by poprosić o to eko-wolontariuszy.
A jak już jesteśmy w Parku Miejskim, to mam prośbę. Czy ma ktoś z Was fotki tzw. ,,ogródka różanego'', założonego w ub roku przez Miasto za fontanna ,,nas troje''? W ostatnim ŻK zamieszczono fotę ,,pobojowiska''. Piszą tam, że rózę tej zimy wymarzły!!!
Róża, to piękny, cieszącu oko kwiat, ale wymagający serca i ręki ogrodnika , a nie urzędnika z wydziału środowiska. Za okupacji Niemcy o Kaliszu pisali ,,Rosenstadt Kalisch'' - to o czymś świadczy. Wystarczy po naukę pojechać, choćby do Książa wałbrzyskiego i zaobserwować, że rosarium nie urządza się w miejscu narażonym na przeciągi, na otwartej przestrzeni. Jednak skoro już urządzono je na tym ,,wycugu'', to wypadało by krzaczki przed zimą przyciąć i okopcować. Pewnie większość by przetrwała poprzednią zimę? Urzędnicy ratuszowi tego nie zrobią, ale mogli by poprosić o to eko-wolontariuszy.
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
- jasiek20
- Użytkownik
- Posty: 7143
- Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
- Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa
Ale ja tu nie oceniałem fotek, bo te Twoje mi się podobają miałem głupie skojarzeniesobieray-3 pisze:Każdy ma swoje spojrzenie , a ja prawie zawsze cykam w biegu i bez statywu. .
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".
— Abraham Lincoln
— Abraham Lincoln
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
No to się ludzie nacieszyli tymi latarniami,że hej...
Nocna dewastacja w parku
Czy kaliski Park Miejski będzie wreszcie lepiej chroniony?
W nocy z wtorku na środę, 5 na 6 lipca, w Parku Miejskim uszkodzono prawie trzydzieści latarni. Złodzieje ukradli metalowe elementy oraz część kabli. Za ich lekkomyślność zapłacimy tak naprawdę my wszyscy
Problem zauważono w środę rano. – Informacja o kradzieży w parku dotarła do nas z Wydziału Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego – poinformował st. inspektor Straży Miejskiej, Maciej Leśniewski.
Strażnicy Miejscy oraz policjanci pojechali na miejsce kradzieży. Okazało się, że ze skrzynek przy latarniach w parku powyrywane zostały metalowe elementy. Uszkodzone latarnie od razu zostały zabezpieczone. – W 28 latarniach miejskich powyrywano metalowe drzwiczki. W części z nich także kable. Moim zadaniem jest teraz zabezpieczenie latarni, by nikogo nie poraził prąd – powiedział Andrzej Smolicki z Zakładu Usługowo - Handlowego A. Smolicki w Kaliszu, który w br. prowadzi konserwację latarni w Parku Miejskim i w Parku Przyjażni. – Jesienią w parku były zakładane nowe lampy. Nie dotrwały nawet roku... – dodaje konserwator, podkreślając, że za skradzione elementy w skupie złomu złodziej dostanie grosze.
Zapłacą z ubezpieczenia
Znacznie większy koszt poniesiony zostanie na naprawę latarni. Straty wyceniono na kilka tysięcy złotych. – Miasto ma ubezpieczony majątek. W związku z tym podjęto czynności, by w ramach ubezpieczenia odzyskać te wydatki – powiedziała Ewa Maciaszek, naczelnik Wydziału Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej UM w Kaliszu. – Chcę zaznaczyć, że ta kradzież to bardzo niepokojące zjawisko. Park Miejski i Park Przyjażni są patrolowane przez Straż Miejską i Policję. Jednak na całym terenie nie da się non stop prowadzić patroli. Tym bardziej, że w przypadku tej kradzieży, w naszej ocenie, musiała być zorganizowana akcja przeprowadzona prawdopodobnie po wyłączeniu lamp. Przy ich włączonym obiegu nikt nie podjąłby się takiej kradzieży – sugeruje Ewa Maciaszek.
Więcej w Życiu Kalisza
http://www.zyciekalisza.pl/?str=116&id=106656
Nocna dewastacja w parku
Czy kaliski Park Miejski będzie wreszcie lepiej chroniony?
W nocy z wtorku na środę, 5 na 6 lipca, w Parku Miejskim uszkodzono prawie trzydzieści latarni. Złodzieje ukradli metalowe elementy oraz część kabli. Za ich lekkomyślność zapłacimy tak naprawdę my wszyscy
Problem zauważono w środę rano. – Informacja o kradzieży w parku dotarła do nas z Wydziału Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego – poinformował st. inspektor Straży Miejskiej, Maciej Leśniewski.
Strażnicy Miejscy oraz policjanci pojechali na miejsce kradzieży. Okazało się, że ze skrzynek przy latarniach w parku powyrywane zostały metalowe elementy. Uszkodzone latarnie od razu zostały zabezpieczone. – W 28 latarniach miejskich powyrywano metalowe drzwiczki. W części z nich także kable. Moim zadaniem jest teraz zabezpieczenie latarni, by nikogo nie poraził prąd – powiedział Andrzej Smolicki z Zakładu Usługowo - Handlowego A. Smolicki w Kaliszu, który w br. prowadzi konserwację latarni w Parku Miejskim i w Parku Przyjażni. – Jesienią w parku były zakładane nowe lampy. Nie dotrwały nawet roku... – dodaje konserwator, podkreślając, że za skradzione elementy w skupie złomu złodziej dostanie grosze.
Zapłacą z ubezpieczenia
Znacznie większy koszt poniesiony zostanie na naprawę latarni. Straty wyceniono na kilka tysięcy złotych. – Miasto ma ubezpieczony majątek. W związku z tym podjęto czynności, by w ramach ubezpieczenia odzyskać te wydatki – powiedziała Ewa Maciaszek, naczelnik Wydziału Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej UM w Kaliszu. – Chcę zaznaczyć, że ta kradzież to bardzo niepokojące zjawisko. Park Miejski i Park Przyjażni są patrolowane przez Straż Miejską i Policję. Jednak na całym terenie nie da się non stop prowadzić patroli. Tym bardziej, że w przypadku tej kradzieży, w naszej ocenie, musiała być zorganizowana akcja przeprowadzona prawdopodobnie po wyłączeniu lamp. Przy ich włączonym obiegu nikt nie podjąłby się takiej kradzieży – sugeruje Ewa Maciaszek.
Więcej w Życiu Kalisza
http://www.zyciekalisza.pl/?str=116&id=106656
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........